Motocykl na lata w teren i na szosÄ™.
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Motocykl na lata w teren i na szosÄ™.
Przymierzam się kupić motocykl wiosną tego roku, chciałbym coś czym pojeżdżę po asfalcie ale również po bezdrożach jak drogi szutrowe, łąka czy nawet orne, z zaznaczeniem, że nie mam zamiaru się kopać jak oszalały tam czy też jeździć po błocie. Jakby nie patrzeć wg mnie jedynym wyborem jest Yamaha Dt 125, są jakieś inne KMX 125 itp ale DT jest jakby najpewniejsza z tego co czytam, pisze tu jednak bo może mieli byście dla mnie też inną propozycję? Mój budżet to 4500-5500 zł, max 6000 zł ale to absolutny max w którym musiał by się znaleźć też porządny kask na przykład. Chodzi mi o przejażdżki w wolnym czasie nad rzeczkę, żwirownię, ale i powiedzmy asfaltem jak się znudzi lokalny teren. Chciałbym żeby to był motor na lata, wydaje mi się, że za takowy trzeba dać minimum 5000, chyba że są dobre tańsze, ale wątpie, nie chce skutera używki Aprilli itp (zdaje sobie sprawe, ze w teren nie bardzo tym wjedzie ale tak tylko pisze) : )
Prosze Was o zdanie, może macie jakies sugestie.
Prosze Was o zdanie, może macie jakies sugestie.
- Florek55
- Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 19/3/2016, 21:45
Witam.
Myślę że małe Varadero byłoby jak znalazł jeżeli nie masz zamiaru pchać się w cięższy teren. Nie miałem nigdy wygodniejszego i bardziej ekonomicznego motocykla ;p
Jedyną rzeczą która może ci przeszkadzać może być waga. Z tego co pamiętam moje Viadro, rocznik 2004 ważyło ok 170 kg. Jednak jest naprawdę fajnym motocyklem na szosę który da sobie radę na drogach szutrowych. Zaznaczam jednak, że to nie motocykl terenowy więc jakiekolwiek brawurowe próby pokonywania czegoś bardziej "hardkorowego" mogą skończyć się kiepsko.
Także ode mnie Honda Varadero 125. Myślę, że w tym budżecie powinieneś coś znaleźć.
Jednak, jeżeli wolisz coś lżejszego i bardziej "terenowego" DT będzie jak znalazł.
Myślę że małe Varadero byłoby jak znalazł jeżeli nie masz zamiaru pchać się w cięższy teren. Nie miałem nigdy wygodniejszego i bardziej ekonomicznego motocykla ;p
Jedyną rzeczą która może ci przeszkadzać może być waga. Z tego co pamiętam moje Viadro, rocznik 2004 ważyło ok 170 kg. Jednak jest naprawdę fajnym motocyklem na szosę który da sobie radę na drogach szutrowych. Zaznaczam jednak, że to nie motocykl terenowy więc jakiekolwiek brawurowe próby pokonywania czegoś bardziej "hardkorowego" mogą skończyć się kiepsko.
Także ode mnie Honda Varadero 125. Myślę, że w tym budżecie powinieneś coś znaleźć.
Jednak, jeżeli wolisz coś lżejszego i bardziej "terenowego" DT będzie jak znalazł.
-
Lobo23 - Świeżak
- Posty: 30
- Dołączył(a): 29/12/2015, 00:26
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Dzięki za odpisanie.
Swego czasu myślałem o Varadero, piękny motocykl, wyglada jak więszke, ale tam gdzie ja jeżdze to nie wjedzie tzn. pewnie by wjechał ale ja bym tam takim motorem nie jezdzil :/ Varadero za 5000? Patrzyłem około rok temu, to cos wartna to mi się wydaje ze 7000 - 9000 zwłaszcza jak do 125 ccm mozna na B jezdzic.
Wydaje mi się, że DT tylko wchodzi w grę z moimi wymaganiami, dlatego jeszcze napisałem, może jest coś innego ktoś dorzuci ... : ). Od około jesieni ogladam ogłoszenia, niektóre wisza i wiszą, najwiekszy problem w tym, że nie znam się na takich motorach, do tej pory miałem WSK 125 która sobie pyrkałem po polach, ale to już padlina, która strach jechać nawet dalej w pola np. 10km od domu bo może nagle paść, tylko, że WSKe znam na wylot, każda śrubke, a kupowanie takiej DT to juz niestety problem bo nic a nic o niej nie wiem, byc może takie jest ryzyko kupowania pierwszego motocykla, ale wiadomo, nie chce sie naciąć ... :/
Swego czasu myślałem o Varadero, piękny motocykl, wyglada jak więszke, ale tam gdzie ja jeżdze to nie wjedzie tzn. pewnie by wjechał ale ja bym tam takim motorem nie jezdzil :/ Varadero za 5000? Patrzyłem około rok temu, to cos wartna to mi się wydaje ze 7000 - 9000 zwłaszcza jak do 125 ccm mozna na B jezdzic.
Wydaje mi się, że DT tylko wchodzi w grę z moimi wymaganiami, dlatego jeszcze napisałem, może jest coś innego ktoś dorzuci ... : ). Od około jesieni ogladam ogłoszenia, niektóre wisza i wiszą, najwiekszy problem w tym, że nie znam się na takich motorach, do tej pory miałem WSK 125 która sobie pyrkałem po polach, ale to już padlina, która strach jechać nawet dalej w pola np. 10km od domu bo może nagle paść, tylko, że WSKe znam na wylot, każda śrubke, a kupowanie takiej DT to juz niestety problem bo nic a nic o niej nie wiem, byc może takie jest ryzyko kupowania pierwszego motocykla, ale wiadomo, nie chce sie naciąć ... :/
- Florek55
- Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 19/3/2016, 21:45
Jeżeli chodzi o zakup to rozwiązanie wydaje się proste. Najlepiej znaleźć kogoś kto jeździ albo posiada pewną wiedzę i poprosić go o pomoc w oględzinach motocykla. Nie wiem jak u Ciebie z takimi znajomościami.
Doświadczenia nabiera się z czasem a i tak można się naciąć
różnie to bywa. Najlepsza rada to żeby nie napalać się na kupno motocykla bo wtedy można zrobić głupstwo.
Co do cen to w sumie prawda. Zasugerowałem się w sumie błędnie sprzedażą mojego własnego sprzęta który był nieco wyobijany.
Doświadczenia nabiera się z czasem a i tak można się naciąć

Co do cen to w sumie prawda. Zasugerowałem się w sumie błędnie sprzedażą mojego własnego sprzęta który był nieco wyobijany.
-
Lobo23 - Świeżak
- Posty: 30
- Dołączył(a): 29/12/2015, 00:26
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
co jak co ale wyjazd z Varadero do tego tematu to mnie rozśmieszył całkowicie to moto ledwo się jeździ przyjemnie po szosie bo mocy mało a gdzie w terenie chyba ze na ryby , jedyne co jest w tym moto dobre to dosyć rzadkie remonty i w miare wygoda chociaż TDR 125 z silnikiem z DT 125 bije ją na głowe jeżeli chodzi o frajde z jazdy a chce sie miec wygodnego pół turystyka/funbike w 2T
kmx 125 dosyc fajne moto troche trudno znaleść dobrze zadbany egzemplarz ale za tą kase powinieneś dostać ładną dt 125 a moto godne polecenia każdemu bo jest mało awarjyne jak na 2T na szosie polatasz a i w terenie radzi sobie nieźle jak na 125
kmx 125 dosyc fajne moto troche trudno znaleść dobrze zadbany egzemplarz ale za tą kase powinieneś dostać ładną dt 125 a moto godne polecenia każdemu bo jest mało awarjyne jak na 2T na szosie polatasz a i w terenie radzi sobie nieźle jak na 125
- Mp2011
- Świeżak
- Posty: 94
- Dołączył(a): 15/1/2016, 14:32
nie bardzo rozumiem co w "rzadkie remonty" doprowadziło cie do śmiechu ?
poza tym ja nie krytykuje hondy gdyż honda robi bardzo dobre motocykle jedne z najlepszych na rynku ale varadero jest to moto gdzie wygodnie można pojechać na zakupy w dużym mieście
poza tym ja nie krytykuje hondy gdyż honda robi bardzo dobre motocykle jedne z najlepszych na rynku ale varadero jest to moto gdzie wygodnie można pojechać na zakupy w dużym mieście
- Mp2011
- Świeżak
- Posty: 94
- Dołączył(a): 15/1/2016, 14:32
Robiłem Varadero przebiegi rzędu 200-300 km dziennie w obie strony. Sumując to, kiedy wyjeżdżałem rano i wracałem potrafiłem zrobić od 400 do 500 km. Na zakupy natomiast lubię chodzić piechotką. Samo zdrowie.
Nie krytykuje Hondy?
Proszę. Założyciel tematu prosił o solidny i niezawodny motocykl który sprawdzi się w konkretnych sytuacjach. I zaproponowałem mu go. Jeździłem Hondą dostatecznie długo by stwierdzić, że nadałaby się. Nie moc a technika...
Tyle od mnie. Pozdrawiam.
Mp2011 napisał(a):co jak co ale wyjazd z Varadero do tego tematu to mnie rozśmieszył całkowicie to moto ledwo się jeździ przyjemnie po szosie bo mocy mało a gdzie w terenie chyba ze na ryby
Nie krytykuje Hondy?

Proszę. Założyciel tematu prosił o solidny i niezawodny motocykl który sprawdzi się w konkretnych sytuacjach. I zaproponowałem mu go. Jeździłem Hondą dostatecznie długo by stwierdzić, że nadałaby się. Nie moc a technika...
Tyle od mnie. Pozdrawiam.
-
Lobo23 - Świeżak
- Posty: 30
- Dołączył(a): 29/12/2015, 00:26
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Nie nie krytykuje hondy bo w moim mniemaniu jak juz pisałem robią jedne z najlepszych moto na rynku oczywiście nie wszystkie , dalej nie ogaraniam cie co cie rozśmieszyło gdy napisałem rzadkie remonty ? myślisz że to moto jest pancerne ? wszystko sie sypie po czasie to ze silnik dużo wytrzymuje to nic porównując do dt czy tdr gdzie w 2t silniki potrafiły wytrzymywać 50tyś km bez zaglądania do nich , kolega chce moto gdzie pojedzie w terenie i na szosie takie pytanie gdzie ty w terenie pojechałeś z twoją wielką techniką tym varadero dalej niż na ryby ? do babci na wieś ? nie maco sie oszukiwać że najdalej gdzie w terenie mozna tym pojechać to prostą polną drogą i tez 70km/h ,też takiego moto szkoda w teren przypadkiem gdzieś zaczepisz ,wywrócisz sie i plastiki zdarte albo połamane a moto strasznie traci na wartości
a w takiej dt nic ci nie szkoda podrapie sie okleine nową kupisz i dalej latasz plastiki się wyginają że cięzko bdz cos połamać moto przy tym nie traci na wartości
a w takiej dt nic ci nie szkoda podrapie sie okleine nową kupisz i dalej latasz plastiki się wyginają że cięzko bdz cos połamać moto przy tym nie traci na wartości
- Mp2011
- Świeżak
- Posty: 94
- Dołączył(a): 15/1/2016, 14:32
Dzięki za sugestie kolejnego kolegi. No przymierzam się do tej DT. Z ogłoszeniami szału nie ma, nawet jest ogłoszenie, co gość na forum przedstawiał na zdjęciach remont swojej DT a i tak od jesieni wisi, to jest ten mój ból ze chce cos kupic solidnego, ale się zarazem nie wkopac z racji ze nie mam zielonego pojęcia.
- Florek55
- Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 19/3/2016, 21:45
jeżeli mało znasz się na motocyklach i i jadąc go oglądać nie potrafisz dobre ocenić jego stanu i czy jest wart swojej ceny to może warto poświęcić tę 100 zł czy też 0.5 i poprosić kogoś kto się zna żeby z tobą pojechał przedstawił ci co ten motor jest wart w ogóle polecam brać ze sobą manometr sprawdzić kompresję i zwracać uwagę dosłownie na wszystko
- Mp2011
- Świeżak
- Posty: 94
- Dołączył(a): 15/1/2016, 14:32
Otrzymałeś od Kolegi Mp2011 dobrą radę- bierz na oględziny jakiegoś zaufanego człowieka, który zna się na motocyklach.
Taki człowiek z chłodną głową oceni rzeczywisty stan sprzętu, bo kupujący często ma głowę w chmurach przy zakupie, a nie ma nic gorszego, niż przekonanie się dopiero po czasie jaki złom się kupiło
Warto ogólnie jechać z nastawieniem, że potencjalny sprzedawca chce ZAWSZE coś ukryć, albo zwyczajnie Cię oszukać- taka jest niestety przykra rzeczywistość, ale dzięki temu zachowasz czujność.
Zawsze lepiej się przyjemnie rozczarować na miejscu, niż myśleć, że jedzie się po "okazję", a na miejscu zastać szrot lub ten szrot na dodatek kupić.
Taki człowiek z chłodną głową oceni rzeczywisty stan sprzętu, bo kupujący często ma głowę w chmurach przy zakupie, a nie ma nic gorszego, niż przekonanie się dopiero po czasie jaki złom się kupiło

Warto ogólnie jechać z nastawieniem, że potencjalny sprzedawca chce ZAWSZE coś ukryć, albo zwyczajnie Cię oszukać- taka jest niestety przykra rzeczywistość, ale dzięki temu zachowasz czujność.
Zawsze lepiej się przyjemnie rozczarować na miejscu, niż myśleć, że jedzie się po "okazję", a na miejscu zastać szrot lub ten szrot na dodatek kupić.
-
A7 x - Świeżak
- Posty: 307
- Dołączył(a): 8/3/2013, 09:39
- Lokalizacja: Wrocław/OsW
No tak, ale czy ktoÅ› kto jezdzi "scigaczem" ogarnie temat Yamahy DT???
Biore pod uwage wasze rozwiazanie, tylko jeszcze musi sie w okolicy pojawic ogloszenie, bo targac kogos za pieniÄ…dze powiedzmy 150km to tez nic fajnego, a zwlaszcza ze sam nikogo takiego nie mam, ewentulnie na forum bym musial szukac.
Juz raz jako "widz" jechalem za samochodem 300km, to co kupiec zastał na miejscu to był dramat.
Jeszcze pewne rzeczy moze bym przyuważył, ale jak ktos zacznie cwaniakowac i wpychac jakies bajki a czlowiek sobie nie zdaje sprawy czy tak moze byc czy tez nie bo nie posiadal wczesniej takiego motoru to mętlik w głowie.
Prosze napiszcie co z tym wlascicielem "sciagacza" a opinia o DT?
Pewnie zalezy od osoby : )
Biore pod uwage wasze rozwiazanie, tylko jeszcze musi sie w okolicy pojawic ogloszenie, bo targac kogos za pieniÄ…dze powiedzmy 150km to tez nic fajnego, a zwlaszcza ze sam nikogo takiego nie mam, ewentulnie na forum bym musial szukac.
Juz raz jako "widz" jechalem za samochodem 300km, to co kupiec zastał na miejscu to był dramat.
Jeszcze pewne rzeczy moze bym przyuważył, ale jak ktos zacznie cwaniakowac i wpychac jakies bajki a czlowiek sobie nie zdaje sprawy czy tak moze byc czy tez nie bo nie posiadal wczesniej takiego motoru to mętlik w głowie.
Prosze napiszcie co z tym wlascicielem "sciagacza" a opinia o DT?

- Florek55
- Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 19/3/2016, 21:45
Posty: 14
• Strona 1 z 1
Powrót do Motocykle od 51 do 125 ccm - kategoria A1/B
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość