GSXR 750-drugi motocykl
Posty: 3
• Strona 1 z 1
GSXR 750-drugi motocykl
Witam. Wiem, że moje pytanie może wydać się głupie i trochę gimbusiarskie, ale chciałbym się dowiedzieć jednej rzeczy, ale może na wstępie ankieta
- Jakie masz doświadczenie- ok. 15 000km na gpz500 plus wcześniej jakieś 7tys. na enduro
- Wiek, waga, wzrost- 21 lat, 85kg, 181cm
- Do jakich celów chcesz używać motocykla-jazda od czasu do czasu do pracy po mieście i na trasie, turystyka w stopniu powiedzmy średnim (do 400km), czasami jazda z plecaczkiem, nie wykluczam też okazyjnej jazdy po torze
- Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie? ile tylko się da
- Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach? ciuchy mam, na motocykl mam do wydania w granicach 25k
- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie? tyle, aby wszystko było w pełni sprawne
- Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę? Suzuki GSXR 750 k8
na takowym gixerze miałem okazję jeździć, ale jedynie krótki odcinek po mieście, pozycja była ok i jak na taki odcinek dosyć przyjemnie się prowadził.
ale w mojej głowie zrodziło się dość dziwne pytanie.
czy po przesiadce z gpz500, której opona jest szerokości opony roweru (130mm), na gsxr, którego opona jest szerokości większości opon samochodowych, ciężko będzie się do tego przyzwyczaić ?
nie będę kłamał i powiem prosto z mostu, czy tak szeroką oponę w porównaniu do gpz dużo trudniej jest 'zamknąć' ?
tak jak pisałem wcześniej pytanie może wydać się śmieszne, ale jednak siedzi mi to w głowie, a wątpie żeby kolega dał swój motocykl, żebym mógł przetestować swoje możliwość, więc liczę na wasze doświadczenia w tym temacie
- Jakie masz doświadczenie- ok. 15 000km na gpz500 plus wcześniej jakieś 7tys. na enduro
- Wiek, waga, wzrost- 21 lat, 85kg, 181cm
- Do jakich celów chcesz używać motocykla-jazda od czasu do czasu do pracy po mieście i na trasie, turystyka w stopniu powiedzmy średnim (do 400km), czasami jazda z plecaczkiem, nie wykluczam też okazyjnej jazdy po torze
- Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie? ile tylko się da
- Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach? ciuchy mam, na motocykl mam do wydania w granicach 25k
- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie? tyle, aby wszystko było w pełni sprawne
- Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę? Suzuki GSXR 750 k8
na takowym gixerze miałem okazję jeździć, ale jedynie krótki odcinek po mieście, pozycja była ok i jak na taki odcinek dosyć przyjemnie się prowadził.
ale w mojej głowie zrodziło się dość dziwne pytanie.
czy po przesiadce z gpz500, której opona jest szerokości opony roweru (130mm), na gsxr, którego opona jest szerokości większości opon samochodowych, ciężko będzie się do tego przyzwyczaić ?
nie będę kłamał i powiem prosto z mostu, czy tak szeroką oponę w porównaniu do gpz dużo trudniej jest 'zamknąć' ?
tak jak pisałem wcześniej pytanie może wydać się śmieszne, ale jednak siedzi mi to w głowie, a wątpie żeby kolega dał swój motocykl, żebym mógł przetestować swoje możliwość, więc liczę na wasze doświadczenia w tym temacie
- RobTr
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 30/3/2014, 19:29
Gixxer w porównaniu z GPZ-500 daje się prowadzić jak ja to mówię - powiekami. Jest bardzo poręczny. Zamykanie opony na ogół wychodzi mu przy dużo większych prędkościach. Szerokość laczka odczujesz bardziej w ciasnych nawrotach np. na rondach tych małych osiedlowych. Potenguje wrażenie promień skrętu. Bardziej odczuć jak koła dadzą nura w większą koleinę. Wtedy czujesz że ciągnie laczek całym motongiem jak w niej jedziesz . Zawieszenie, sztywność konstrukcji, budowa opony są robione żeby to wszystko grało ze sobą. Jeżeli zamykałeś oponę na GPZ-cie, to prędzej na początku zabraknie ci odwagi w stylu " ojej duża prędkość" i zwolnisz niż obawa że się będziesz siłował z nim.
Machnełeś 15tys. na 60KM maszynie to takie podstawy że on ma hamulce jak brzytwa, piec z dużą mocą, chęc kierowania przedniego koła w niebo a jak "wbijesz gwoździa" przednim kołem to tendencja do złapania shimmy. To rozumiesz?
Daj koledzę "górkę" pieniędzy na stół i się przejedź maszyną
Machnełeś 15tys. na 60KM maszynie to takie podstawy że on ma hamulce jak brzytwa, piec z dużą mocą, chęc kierowania przedniego koła w niebo a jak "wbijesz gwoździa" przednim kołem to tendencja do złapania shimmy. To rozumiesz?
Daj koledzę "górkę" pieniędzy na stół i się przejedź maszyną
Yamaha YZF 1000
-
skidmarks - Stały bywalec
- Posty: 1402
- Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
- Lokalizacja: zachód Polski
Na taką odpowiedź liczyłem, dzięki
zbytnio nie preferuje stricte sportowej jazdy po drogach publicznych, fakt faktem, że odwinąć czasami każdy lubi ale w granicach rozsądku
każdy motocykl ma lepsze hamulce od gpz, wiec to wiem doskonale moc będę ogarniał stopniowo, bez pośpiechu bo wiem że jest czym odwinąć, shimmy jestem świadom, ale chyba amortyzator skrętu był montowany fabrycznie co prawda nie był chyba jakiś super ale był
a co do kolegi, to jestem pewny, że na bank nie da ostrzej przetestować jego maszyny, nawet za górkę pieniędzy bo jak to mówi to jego oczko w głowie, prawde mówiąc to się nie dziwię
Dzięki wielkie jeszcze raz za pomoc
zbytnio nie preferuje stricte sportowej jazdy po drogach publicznych, fakt faktem, że odwinąć czasami każdy lubi ale w granicach rozsądku
każdy motocykl ma lepsze hamulce od gpz, wiec to wiem doskonale moc będę ogarniał stopniowo, bez pośpiechu bo wiem że jest czym odwinąć, shimmy jestem świadom, ale chyba amortyzator skrętu był montowany fabrycznie co prawda nie był chyba jakiś super ale był
a co do kolegi, to jestem pewny, że na bank nie da ostrzej przetestować jego maszyny, nawet za górkę pieniędzy bo jak to mówi to jego oczko w głowie, prawde mówiąc to się nie dziwię
Dzięki wielkie jeszcze raz za pomoc
- RobTr
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 30/3/2014, 19:29
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość