Pierwszy motocykl. Moto na dojazdy do pracy + trasa.~15k zł
Posty: 28
• Strona 2 z 2 • 1, 2
lakfie napisał(a):Czyli raczej zerkać w stronę XJ600 i ER6 wg waszych doświadczeń ?
Tak, aczkolwiek musisz sie przejechac i sam ocenic. Ja w 2013 szukalem nowego moto i na autostradzie oba dawaly rade, ale ER-6n sprawial wrazenie troche malego. Nie robil problemow, ale autostrada byla taaaka duuuza i szeeeeroka. Oczywiscie, to subiektywne, ale musisz wsiasc i sprrawdzic, jakie na tobie roboi wrazenie. Dodatkowo egzemplarz, na ktorym jechalem, wpadal w wibracje przy ok. 4,5tys obrotow, czyli przy relaksacyjnej predkosci przelotowej. Jesli sie jechalo wolniej lub szybciej, bylo spoko.
XJ6 tez jechalem, tym razem z owiewka i bylo wygodnie i przyjaznie - czterocylindrowy silnik mial wieksza kulture pracy, niz rzedowa dwojka. Gdybym szukal pojazdu do codziennych kursow w dobrej cenie, to pewnie bym jezdzil XJ6.
Co do owiewki, to sie nie wypowiem, aktualnie jezdze F800R, ktore ma malutki "flyscreen" i brak zabudowy. Po 800-1000km w jeden dzien boli zadek i kark, ale jakiegos strasznego dyskomfortu zwiazanego bezposrednio z brakiem owiewki nie stwierdzilem. Sredia predkosc - 120km/h, w gorach 75km/h. Z tym, ze nie mam specjalnie porownania do moto z owiewka.
Niestety, wieksze turystyki gorzej sie mieszcza. Zarowno w miesice, miedzy samochodami, jak i w zadanym budzecie.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
SkoQ napisał(a):Może jednak masz rację trasa typu 600-700 km może być męcząca na 500. Pomyśl nad Xj'tką
Tak mi się przypomniała moja pierwsza "trasa" ciurem (ok 200 kilometrów) na moim GSF600N. Wracałem skądś, było późno i nie było czasu na stawanie. Za przeproszeniem d..a mnie tak bolała, że myślałem że zwariuje. To co podane w cytacie jednego dnia na czymś ala Bandit czy xj600 to jakiś hardcore chyba. Choć świeżak jestem to może i poślady nie przyzwyczajone hehe
pozdr.
GSF600 Bandit '95
- drszczeps
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 9/2/2014, 19:59
- Lokalizacja: Wrocław
A spojrz moze troche szerzej poza standardoowego fazera czy inne bezplciowe 600. Kiedys stalem przed tym samym dylematem I przypadkowo wpadl mi w rece moto guzzi breva 750. Pomimo duzej pojemnosci, wcale nie ma mnostwo koni, ale za to przebieg momentu daje sporo frajdy z jazdy. Wizualnie od razu mi sie spodobal - bardzo fajny wloski naked: stylowy, ciekawy, wygodny, na wale kardana (wiec odpada smarowanie lancucha co chwile), niezawodny, tani w eksploatacji I serwisie. Wbrew pozorom, mimo iz dosc egzotyczna marka - nie ma problemu z serwisem!
Takze sprawdz sobie ceny Moto Guzzi - breva 750 lub 850 (mysle ze mieszcza sie w twoim budzecie) - z cala pewnoscia sie zakochasz!
Teraz smigam na TDM, bo potrzebowalem w dalekie trasy, ale z wielkim sentymentem wspominam Gutka!
Pozdr
Takze sprawdz sobie ceny Moto Guzzi - breva 750 lub 850 (mysle ze mieszcza sie w twoim budzecie) - z cala pewnoscia sie zakochasz!
Teraz smigam na TDM, bo potrzebowalem w dalekie trasy, ale z wielkim sentymentem wspominam Gutka!
Pozdr
- bagiet
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 3/3/2012, 11:45
- Lokalizacja: warszawa
lakfie napisał(a):drszczeps, dziękuję za odpowiedź - jednego dnia 350km ... koledzy, jak to właściwie jest? Ktoś podpowie jeszcze czy naked, czy zabudowany z owiewką ?
Polecam Kawasaki ER6F model z rocznika 2009-2011. Sam jeżdżę takim z 2010 z ABS'em.
Mocy nie za dużo, ani za mało. Wygląda świetnie, brzmi bardzo fajnie przy akcesoryjnym wydechu, a do tego prowadzi się bardzo dobrze. Po za tym malutkie spalanie to też duży plus. Jedyna wada jaką ja w nim zauważam to zegar cyfrowy, który ma mało czytelny obrotomierz i brakuje takich danych jak temperatura. Po za tym szczerze polecam.
-
Sheonus - Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 21/7/2009, 16:46
Posty: 28
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości