Nadchodzi TEN czas... mam za sobą kurs kat. A, 40 godzin w ramach kursu, 30 godzin jazdy extra, 1 lekcja enduro... i kolejną za parę tygodni. Ze względu na to, że egzamin teraz jest wymagający potrzebuję jeszcze trochę poćwiczyć przed egzaminem.
Uważam, że jazda bez uprawnień jest mało poważna ale trochę mnie nie stać na kolejne 30 jazdy, szczególnie na placu manewr a trochę jeszcze chcę pojeździć by wcisnąć się między pachołkami na przymałym placu WORDa
Myślę więc o kupnie motocyklu na jesień (wiadomo, tańsze niż na wiosnę) i zdanie egzaminu pod koniec jesieni lub na wiosnę w przyszłym roku. I tutaj pojawił się dylemat - koledzy, którzy jeżdżą na Kawasaki tylko polecają mi tą markę, koledzy na Hondach tak samo itd.
Dlatego proszÄ™ o pomoc
Więcej o mnie:
Doświadczenie: plecak przez 2 lata, kurs kat. A, prawko kat. B od 22 roku życia
Wiek 37 lat, waga 60 kg, wzrost 165 cm
Motocykl na weekendowe latanie i krótkie trasy
Nie mam pojęcia, ile kilometrów chcę przelatać w sezonie...
Chcę wziąć motor w leasing, przeznaczam ok 15 tyś brutto, mam cały sprzęt poza motocyklem
Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie - nie wiem, jakie są to koszty?
Nie chcę niczego dużego na początku, jeździłam na CBR 250 i dziś oglądałam Kawasaki Ninja 250 i 300. Na pewno pojeżdżę trochę przed zakupem... czy polecacie coś jeszcze