Scigacz.pl

przez **pafffcio** » 29/5/2013, 16:18

Witam wszystkich, od początku tego sezonu poszukuję dla siebie odpowiedniego motocykla. Chciałbym mieć wygodę turystyka ale też zadowalające osiągi. Rok temu cały sezon śmigałem na Aprili RS 125 i zrobiłem nią lekko ponad 5000 km. Tamten motocykl był rejestrowany na kat. A1 i za kierownicą siedziało się mocno pochylonym, dlatego chciał bym spróbować czegoś z nieco przyjaźniejszą pozycją siedzenia i lepszymi osiągami.

W oko rzuciła mi się honda hornet. Przeczytałem parę artykułów i parę filmików na yt. Wiem że motocykl mający 100 km to może być dużo dla tak młodego motocyklisty jak ja, jednak nie wykluczam możliwości dławienia, ponieważ nie chcę po 2/3 latach i zdobyciu doświadczenia wymieniać moto. Patrząc z autopsji na moim poprzednim moto pierw było mega wrażenie, jednak ostatni miesiąc jazdy był trochę drażniący pod względem osiągów, winna temu może też być charakterystyka pracy dwusuwa.

Nie jestem na zabój uparty na pojemność 600cc i moc 100KM. Chętnie wysłucham Waszych propozycji.

Doświadczenie : 5k km na Aprillia RS125
Wiek: 20 waga: 71 wzrost:175
Moto do celów: jazda w trasie i do pracy
Planuję przejechać 5 - 10 tyś. Km w sezonie.
Gotówka : 8 - 10 tyś. Pełen strój jest już na wyposażeniu

Budżet na utrzymanie: tyle ile będzie trzeba, ale górna granica nie wyżej niż 1k
Typ moto: sportowy/turystyk
Na oku : Honda Hornet, Yamaha Fazer, Suzuki Bandit.

http://bikepics.com/members/blackzx10r/ · przez **Black-Ghost** » 29/5/2013, 16:38

Do swojej listy dorzuć jeszcze Kawasaki Z750 Za 10tyś powinieneś wyrwać a jak nie to zadbane ZR7

przez **pafffcio** » 29/5/2013, 21:15

A co byś powiedział o takim z750 z ogłoszenia ?

http://otomoto.pl/kawasaki-z-750-z750-n ... 57396.html

przez **Starski** » 30/5/2013, 10:54

Kolego, już nie będę nić mówił odnośnie mocy bo szkoda czasu. Piszesz, że chcesz w trasy jeździć, a oglądasz nakedy - wtf?
Oczywiście wszystko się da, ale nie lepiej poszukać czegoś z owiewkami lub półowiewką?

- sv650s
- bandyta s
- fazer600
- thundercat
- f3/f4 na gaźnikach
- xj600s

I nie ściemniaj, że wykastrujesz moto

przez **Kaai** » 30/5/2013, 11:16

imho, taka zeta nawet w tarsy jest spoko.
większa pojemność, większa elastyczność, całkiem fajny sprzęt

przez **pafffcio** » 30/5/2013, 14:32

Z tą jazdą w trasie to może nieco przesadziłem. Nie mam zamiaru objechać nim europy. W planach mam co najwyżej wycieczki po około 100-200 km.

przez **Karol20** » 31/5/2013, 08:41

Przecież jest z750s z mini owiewka

przez **Glenroy** » 31/5/2013, 12:26

Zależy co kto lubi, kumpel codziennie dojeżdża 50km w jedną stronę, do pracy, na Hornecie i nie narzeka, Bandytą jeździł 600km nad morze, w tym roku jedzie szerszeniem w alpy, jak to mówi, plastików nie lubi a owiewki zakrywają to co najpiękniejsze

.

przez **Kaai** » 31/5/2013, 13:07

kumpel ma z750. i 'trasę' 160km (ja na cbrze f3) robił bez najmniejszego problemu. prędkość przelotowa 160, miejscami 230. to tylko mówił, żę przy 200 wieje, ale 200 się nie jeździ cały czas. nie ma co płakach.

ja na f3 chociaż mam owiewki to przy 150 i tak się nie kładę, bo po co. nie ma aż takiej tragedii

przez **MichaU2691** » 31/5/2013, 13:30

Przecież Hornetki też występują w wersjach zabudowanych "S" http://www.motorcyclespecs.co.za/model/ ... t%2000.htm

przez **Glenroy** » 31/5/2013, 20:48

MichaU2691 napisał(a):Przecież Hornetki też występują w wersjach zabudowanych "S" http://www.motorcyclespecs.co.za/model/ ... t%2000.htm

Tak, ale ja mówiłem, że kolega owiewek i plastików nie lubi

. Nie robiło i mi większego problemu przejechanie 350km na ER-5. Już z tą skutecznością owiewki nie przesadzajmy, chyba że mówimy o czymś takim:
Obrazek

Co do motocykla, może trochę poza fundusz, ale a nóż ten tysiąc-półtora skądś wynajdziesz, polecam Hondę CBF 600S, naprawdę świetny sprzęt

przez **pdasiek** » 1/6/2013, 22:04

brat miał z750, przejechał się kilka razy moją starą zx6r i sprzedam zetke, kupił zx6r 636 '04r. A zetke miał z '08r. Mówi że już nigdy nie będzie chciał Naked'a, ładnie wygląda ale jeździ się do kitu. Sam też kilka razy śmigałem zetką i dla mnie to męczarnie, powyżej 140km\h nie umiałem tym jeździć ;p
nie ma jak plastik!

przez **wojtoon** » 2/6/2013, 22:51

Jeśli ktoś nie potrafi zrobić 140km/h na zecie to powinien dostać z automatu bana na forum.

Ja mam ermaxa nad zegarem i kompletnie nie widzę różnicy (kiedy leżę na baku) pomiędzy 750 i 636. Wróć, jest kilka. Tyłek mnie nie boli, pięty nie wbijają się w tyłek, na ostatnim biegu mogę jechać 30km/h i 250km/h, mogę też bez problemu zejść na 4,5l na trasie.

Powiem tak. Znam sporo neostradowych ludzi których brat siostry ciotecznej wujka ze strony kuzynki ojca męża teściowej brata widział kogoś jak jedzie na jakiejś motonodze kiedy stał na światłach i już wie że to moto ssie.

750 na pierwsze poważne moto? Tak, ale jeśli Szanowny Pan ma dobrze poukładane pod skalpem. W przeciwnym razie 110 kucyków może zawrócić w głowie a to się kończy w rowie. Joł joł...

przez **SkoQ** » 3/6/2013, 09:26

Na golasie przy 160/170 km/h wiatr owszem przeszkadza, ale nie nazwał bym tego męczarniami, a już na pewno nie przy prędkości 140 km/h...

http://bikepics.com/members/blackzx10r/ · przez **Black-Ghost** » 4/6/2013, 02:52

Panowie bo was zaraz pogodzę za te nikomu niepotrzebne spinki. Z750 jest również w wersji S z pół owiewką.

przez **wojtoon** » 5/6/2013, 12:28

Zastanawiam się jakim słowem najlepiej opisać urodę modelu (o zgrozo) S. Chyba jednak się powstrzymam żeby nie dostać warna za inwektywy w stronę projektantów.
Ale sami powiedzcie. Golas wygląda jak myśliwiec z cyfrowym zegarem (moja niewiasta twierdzi że jak czerwona strzała... i wydałem kolor), a eSka jak bandit pierwszej generacji po zderzeniu z łosiem. Pomijam zegary przeszczepione chyba z GPZta... Szyba jest ale szału nie ma.

Scigacz.pl

Motocykl do miasta i w trasę za około 8000

Motocykl do miasta i w trasę za około 8000

Kto przegląda forum