Motocykl z ABS > Motocykl bez ABS
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Motocykl z ABS > Motocykl bez ABS
Cześć.
Szukałem motocykla sport/touring do krótkich tras(max 500 km) ale została chyba tylko VFR. Lokomotywy typu hayabusa mi się nie podobają, F4i czy Thundercat są za stare bo celuję w ~5 letnie motocykle a reszta tzw. sportowo-turystycznych to nakedy w owiewkach gdzie się siedzi prosto - zresztą mam takiego i to się do niczego nie nadaje.
Wychodzi na to że muszę kupić sportową 600-kę ale nie płaczę bo jeździłem trochę takimi i wszystko mi pasuje - pozycja, lekkość, wygląd i podzespoły z wyższej półki.
Problem jest taki że takie motocykle prawie nie występują w wersjach z ABS a obecnie mam w motocyklu ten system. Sportowych sześćsetek z ABS jest aktualnie 9 w całej Polsce. Litra nie chcę bo taka moc mi nie potrzebna i uważam ze sportowa 600 to wszystko co w motocyklu najlepsze. No chyba że nie będzie innego wyjścia to kupię tysiąca.
Przesiadł się ktoś z was na motor bez abs-u mając go wcześniej?
Często się słyszy historie "puszka mi wyjechała więc położyłem sprzęta żeby nie uderzyć" - wiadomo że w panice łatwo zablokować koło. Dobre opony i dużo ćwiczenia chyba nie wystarczy bo przestraszony nie jesteś sobą. Z drugiej strony wiele osób jeździ latami bez gleby ale też większość nawet nie wyjeżdża w deszcz i wykorzystuje możliwości motocykla w małym stopniu.
Co myślicie, szukać koniecznie motocykla z ABS? Chciałbym poznać więcej argumenty za i przeciw.
Szukałem motocykla sport/touring do krótkich tras(max 500 km) ale została chyba tylko VFR. Lokomotywy typu hayabusa mi się nie podobają, F4i czy Thundercat są za stare bo celuję w ~5 letnie motocykle a reszta tzw. sportowo-turystycznych to nakedy w owiewkach gdzie się siedzi prosto - zresztą mam takiego i to się do niczego nie nadaje.
Wychodzi na to że muszę kupić sportową 600-kę ale nie płaczę bo jeździłem trochę takimi i wszystko mi pasuje - pozycja, lekkość, wygląd i podzespoły z wyższej półki.
Problem jest taki że takie motocykle prawie nie występują w wersjach z ABS a obecnie mam w motocyklu ten system. Sportowych sześćsetek z ABS jest aktualnie 9 w całej Polsce. Litra nie chcę bo taka moc mi nie potrzebna i uważam ze sportowa 600 to wszystko co w motocyklu najlepsze. No chyba że nie będzie innego wyjścia to kupię tysiąca.
Przesiadł się ktoś z was na motor bez abs-u mając go wcześniej?
Często się słyszy historie "puszka mi wyjechała więc położyłem sprzęta żeby nie uderzyć" - wiadomo że w panice łatwo zablokować koło. Dobre opony i dużo ćwiczenia chyba nie wystarczy bo przestraszony nie jesteś sobą. Z drugiej strony wiele osób jeździ latami bez gleby ale też większość nawet nie wyjeżdża w deszcz i wykorzystuje możliwości motocykla w małym stopniu.
Co myślicie, szukać koniecznie motocykla z ABS? Chciałbym poznać więcej argumenty za i przeciw.
- murzyn102
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 20/3/2019, 10:50
Re: Motocykl z ABS > Motocykl bez ABS
Do VFR-ki możesz dorzucić sobie jeszcze Sprinta GT, większa pojemność, więcej mocy, dużo większy moment, Sprint jest elastyczniejszy od Hondy, mniej spala, nie wiem czemu Honda to taki paliwożłop . Sam szukałem VFR-ki, skończyłem ze Sprintem ST i jeżdżąc i jednym i drugim, pod żadnym względem swojej decyzji nie żałuję .
Moto tylko i wyłącznie z ABS-em, czemu? Bezpieczeństwo, na co dzień nie czujesz nawet, że coś takiego jak ABS posiadasz, hamować awaryjnie też możesz się uczyć, bo w momencie, gdzie normalnie zablokował byś koło, po prostu włączy się ABS, hamując możesz klepnąć klamkę w opór, nie musisz się skupiać na hamulcu, możesz tą część uwagi poświęcić na poszukiwaniu rozwiązania wybrnięcia z trudnej sytuacji, nie martwisz się, że zablokujesz koło na pasach, na mokrym, czy syfie na drodze. Jedyny minus z posiadania ABS-u jaki ktoś może zauważyć, to brak możliwości zrobienia stoppie, ale przypuszczam, że dla Ciebie, zupełnie tak samo jak i dla mnie, jest to kompletnie bezużyteczna czynność. Jeździłem bez ABS-u, teraz jeżdżę z ABS-em, a jak już szukasz VFR-ki, to ich C-ABS jest po prostu genialnym rozwiązaniem
Moto tylko i wyłącznie z ABS-em, czemu? Bezpieczeństwo, na co dzień nie czujesz nawet, że coś takiego jak ABS posiadasz, hamować awaryjnie też możesz się uczyć, bo w momencie, gdzie normalnie zablokował byś koło, po prostu włączy się ABS, hamując możesz klepnąć klamkę w opór, nie musisz się skupiać na hamulcu, możesz tą część uwagi poświęcić na poszukiwaniu rozwiązania wybrnięcia z trudnej sytuacji, nie martwisz się, że zablokujesz koło na pasach, na mokrym, czy syfie na drodze. Jedyny minus z posiadania ABS-u jaki ktoś może zauważyć, to brak możliwości zrobienia stoppie, ale przypuszczam, że dla Ciebie, zupełnie tak samo jak i dla mnie, jest to kompletnie bezużyteczna czynność. Jeździłem bez ABS-u, teraz jeżdżę z ABS-em, a jak już szukasz VFR-ki, to ich C-ABS jest po prostu genialnym rozwiązaniem
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Re: Motocykl z ABS > Motocykl bez ABS
Ja tylko chcialem dodac, ze po zejsciu z motocykla z ABS na motocykl bez takiego systemu, jest to zauwazalne. Nie ma tragedii, ale jesli sie przyzwyczailes juz do jazdy z ABS no to moze cie czekac niemila niespodzianka przy przesiadce. Bez wyolbrzymiania, po prostu brakuje zwlaszcza gdy warunki na drodze nie sa idealne.
Przy trasach do 500km paliwozernosc VFR nie powinna ci przeszkadzac, tym bardziej ze jest to wygodne moto i mozna niezle je opakowac bagazem. Sprint GT mysle ze tez warto rozwazyc, tylko szukac zadbanego, gdyz zle znosza zaniedbania (a np. odpowietrzanie chlodnicy z tymi dwoma srubkami to jakies nieporozumienie!).
Sportowa 600 tez jest jakimstam rozwiazaniem z pewnymi modyfikacjami - wyzsza kierownica, moze regulowane podnozki, deflektor na szybe - tez mozna sobie z tym poradzic.
Przy trasach do 500km paliwozernosc VFR nie powinna ci przeszkadzac, tym bardziej ze jest to wygodne moto i mozna niezle je opakowac bagazem. Sprint GT mysle ze tez warto rozwazyc, tylko szukac zadbanego, gdyz zle znosza zaniedbania (a np. odpowietrzanie chlodnicy z tymi dwoma srubkami to jakies nieporozumienie!).
Sportowa 600 tez jest jakimstam rozwiazaniem z pewnymi modyfikacjami - wyzsza kierownica, moze regulowane podnozki, deflektor na szybe - tez mozna sobie z tym poradzic.
-
ChaoticBiker - Stary Wyjadacz
- Posty: 706
- Dołączył(a): 16/11/2007, 18:05
- Lokalizacja: Edinburgh
Re: Motocykl z ABS > Motocykl bez ABS
Czyli nie istnieją żadne argumenty dla kupna motocykla bez ABS, ilość motocykli do wyboru drastycznie spadła.
Jedyny minus ABSu jest taki że na niektórych nierównościach nie hamuje wcale, ale z dwojga złego wolę to niż glebę.
Co do tego triumpha to nie tego szukam, nie podoba mi się, a jeśli chodzi o sportowe 600 to pozycja właśnie bardzo mi odpowiada, szkoda tylko że nie robią ich takich dużych jak kiedyś. Pojeżdżę za sprzętami to zdecyduję, koniecznie muszę też odwiedzić dilera Hondy bo ta nowa CBR650 wygląda obiecująco, zobaczymy jak się na tym siedzi.
Jedyny minus ABSu jest taki że na niektórych nierównościach nie hamuje wcale, ale z dwojga złego wolę to niż glebę.
Co do tego triumpha to nie tego szukam, nie podoba mi się, a jeśli chodzi o sportowe 600 to pozycja właśnie bardzo mi odpowiada, szkoda tylko że nie robią ich takich dużych jak kiedyś. Pojeżdżę za sprzętami to zdecyduję, koniecznie muszę też odwiedzić dilera Hondy bo ta nowa CBR650 wygląda obiecująco, zobaczymy jak się na tym siedzi.
- murzyn102
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 20/3/2019, 10:50
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości