Ekonomiczny motocykl do 4-6 tys.

[quado500]

Witam.
Szukam oszczędnego motocykla do ok 4-6 tys. Co byście polecili? Nie szukam perełki, wolę coś dołożyć i mieć pewniaka niż kupować kota w worku. Podobają mi się SV-ki 650, ale czy to potrafi być oszczędne?? Dodam że posiadam GPZ 500 i raczej średnio spełnia moje oczekiwania jeśli chodzi o spalanie, pozatym niestety jest już troszkę zmęczony życiem. Motocykl będzie używany na dojazdy w sumie 30km dziennie + jakieś przejażdżki. Z góry dzięki za wszelkie sugestie

[jasnoksieznik]

Jeśli szukasz ekonomii, to poszukaj 250tki. Jakiejś 250 CBF, albo czegoś zbliżonego. Nowe nie będzie, ABSu też nie uświadczysz. 500ccm+ to jakieś ER-5 w tej cenie, ale nic nowszego. Na SV-kę w tej cienie raczej bym się nie porywał, bo będzie daleka od igły. Nawet jakbyś sam grzebał, to częsci, narzędzia i materiały kosztują.
W zasadzie powinienem Ci polecać 125tki, bo z wtryskiem, to poniżej 4l/100km zejdziesz i mniej mają gaźników do ustawiania, ale w zakupie może być drożej, bo chętnych więcej, a podaż nie jest znów taka duża.

[quado500]

No właśnie chciałbym trochę dynamiki, chociaż to 30-40 koników żeby było minimalnie więc CBF 250 raczej też odpada, ale rozejrze się może będzie gdzieś w okolicy. Co do SV to właśnie troche prześledziłem ogłoszenia i myślę że po jakimś delikatnym szlifie, czy do odpalenia po zimie do tych 5000-6000 można dorwać spokojnie, tylko pytanie czy można tym zejść do tych 4-4.5l/100, a może Hyosung GT 650 mógłby być tutaj dobrą alternatywą? Tylko znów pytanie jak ze spalaniem i utrzymaniem tego klocka. A co sądzicie o virago 250/535?

[jasnoksieznik]

Tu masz porownanie:
http://www.motorcycle.com/shoot-outs/hy ... tml?page=1
Spalanie Hyosung: 5-6l/100km
Spalanie SV: 3,8-7l/100km

Jazda na motocyklu jest droga. Im wiekszy motocykl, tym wiecej kosztuje, wiecej pali i ma wyzsze koszty eksploatacji.
Przy tym budzecie nie pchalbym sie w moto wieksze niz piecsetka z konca minionego wieku. Ktora bedzie rozklekotana i nieekonomiczna.
A jesli moto ma byc mlodsze i nowoczesniejsze, ale nie drozsze: musi byc mniejsze.

Dla porownania - mam piecioletnia osiemsetke. Wymiana napedu kosztowala 700€. Przerejestrowanie z Niemiec na Austrie kosztowalo 1000€. Ty chcesz w tych pieniadzach caly motocykl.