malomowny napisał(a):A co myślicie o Hondzie VT600?
Do customowania jak znalazł ;D
Oj... ciągnie Kolegę do cruiserów...
Wszystko zależy do czego potrzebujesz motocykla. Jeżeli cieszy oko linia chopper / cruiser, to realizuj marzenia. Ale, jeżeli ma to być motocykl użytkowy - na co dzień albo do podróżowania - to ani chopper ani cruiser nie nada się w Polsce. Tutaj same dziurawe drogi, a ten typ moto - ze słabą amortyzacją własną (krótkie skoki) i bez amortyzacji nogami - zrypie ci kość ogonową w krótkim czasie. Dodatkowo nie polatasz z większymi prędkościami tj> 100km/h, bo ci pęd powietrza będzie wyrywać nadgarstki, no chyba że z dużą szybą z przodu, ale to jak pływanie na desce z żaglem. Nigdy nie wiesz gdzie cię zniesie.
Jeżeli to ma być praktyczny motocykl, to jednak sugerowałbym nakeda, na którym szybciej i więcej się nauczysz techniki. Ale co komu w duszy gra... w sumie też zaczynałem do choppera (Moto Guzzi Nevada).
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.