Suzuki SV650 2016 vs MT-07

[ozii]

Hej,

dotychczas byłem zdecydowany na zakup MT-07 jako pierwsze moto natomiast w 2016 roku Suzuki wypuściło nowego SV650. Wizualnie podoba mi się bardziej, a do tego ma V2, które brzmi już jak silnik, a nie kosiarka ( sorki jeżeli uraziłem właścicieli MTka ). W każdym razie, czy ktokolwiek miał możliwość jeżdżenia na nowym SV650 i czy faktycznie on jakoś bardzo szarpie pracą silnika?

Będę wdzięczny za uwagi.

[Samael666]

a czy jestes pewien, ze na 1 moto jak napisales chcesz NOWY motocykl? bo jesli chodzi o wybor zarowno SV650 jak i MT07 to bardzo dobrze trafiles.

Nie chce nic mowic, ale pierwsza gleba (zapewne nie ostatnia) bedzie bolesna finansowo (chyba, ze planujesz AC ale AC dla motocykli jest drogie)

[ozii]

Hej,

tak, jestem pewien, że motocykl ma być nowy i to z jednego prostego względu - bezpieczeństwo. Nie chcę ryzykować kupnem używki po przejściach o których dowiem się dopiero po fakcie ryzykując tym samym swoje zdrowie. Oczywiście można nabyć moto w bardzo dobrym stanie, ale szanse na to przy moim poziomie technicznej wiedzy na ten temat jest znikoma. Także póki finanse mi na to pozwalają, wole iść w tę stronę.

Moto będzie w leasing na firmę i to drugi powód do tego aby zakupić nowy. W związku z tym AC obowiązkowe - w przypadku MT 07 Yamaha w Poznaniu podawała mi koszt ubezpieczenia w okolicy 1000 zł za pakiet AC/OC. Jednak zaznaczę, że finanse to sprawa drugorzędna. Najważniejsze to pewny sprzęt.

[Samael666]

spoko - to bardzo malo za AC. Ciekawe jak to wyglada w kolejnych latach. Ale faktycznie jesli stac Cie na nowy i akceptujesz ryzyko gleby to popieram Twoj tok rozumowania.

Co do samego wyboru miedzy tymi dwoma - chyba wybralbym MT07. Latwiej pozniej przestawic sie na styl jazdy innymi rzedowkami. Mi troszke zajelo ogarniecie roznicy oddawania mocy miedzy V2 a R4

Pozdrawiam.

[mennoc]

Jak kupi nowy, to AC nie jest drogie, ja zapłaciłem za pakiet OC, AC, NNW i jakieś tam jeszcze pierdoły, jak brak utraty wartości, jakiś pakiet assistance, brak wkładu własnego, etc. niecałe 5% przy ubezpieczeniu od dilera.

Aha, odnośnie moto, Gladius ma taki sam silnik bodajże jak nowe SV i mnie osobiście ten silnik niepomiernie irytował, ale to subiektywne odczucia z kursu, natomiast jak wsiadłem na MT na kursie, to jeździło mi się genialnie.
Wypadałoby zrobić kursik do salonów i odbyć jazdy próbne na obydwu.

[ozii]

Akurat na MT mogłem pośmigać w szkole gdzie robiłem kurs. Na SV póki co nie mogę odbyć jazd próbnej bo nie mam jeszcze uprawnień - chyba że pozwolą mi u siebie na placu parkingowym chociaż poczuć jak ten silnik chodzi. Jak rozumiem V2 jest po prostu bardziej wymagający przy małych prędkościach? Na YT obejrzałem kilka testów i podobno te wibracje silnika są odczuwalne ale na tyle wytłumione, że nie utrudniają życia.

Dodam, że technicznie motor ogarniam dość dobrze i nie stanowi dla mnie problemu konieczność intensywniejszego operowania sprzęgłem czy biegami albo wyczucia z manetką gazu. Co do samego prowadzenia, to oba motocykle są dość łatwe co wynika myślę głównie z ich niskiej masy.
Kurs robiłem na XJ6 i po spróbowaniu jazdy na MT czułem się jakbym wsiadł na rower, podobnie pewnie będzie z SV. W związku z tym wszystkim co napisałem, jedyną wątpliwość stanowi V2, jednak nie do końca rozumiem na czym polega problem z ergonomią przy takim silniku?

[lagiboy]

nie ma żadnego problemu z v2. po prostu trochę wibruje ale tylko trochę. Nowa SV jest już ugłaskana, nie prównujemy żadnego SV do Gladiusa bo Gladius jest taki se... żadna rewelacja poza silnikiem, który stracił trochę wigoru w porównaniu do starych SV bo i Gladius jest cięższy. Podoba CI się SV? to wal do suzuki na jazdę próbną, zadzwoń umów się, jak Ci leży to bierz i ciesz się. porównujesz xj6 do mt a to dwie różne filozofie. XJ6 ma być uniwersalnym wygodnym jeździdłem a mt07 to mieszczuch typowy dla gatunku, mały zwarty z wariackim silnikiem. koro masz swój TYP który Ci się podoba to przejedź się.

[ozii]

lagiboy - co do porównania XJ6 i MT07 to właśnie wiem, że to zupełnie różne motocykle. Jeździć będę głównie w mieście i stąd uznałem MT za najrozsądniejszy wybór dopóki nie dowiedziałem się o nowym SV. Niestety ma on u nas opinię trudniejszego do ogarnięcia co mnie dziwi bo nie pokrywa się to z opiniami testerów zagranicznych. To co napisałeś i tak właściwie muszę zweryfikować osobiście siadając na nim ale dzięki, że wypowiedziałeś się bo tym bardziej jestem przekonany, że dobrze robię biorąc go pod uwagę. Dam znać po jeździe testowej jak to faktycznie jest no i oczywiście nie omieszkam podsumować dokonanego wyboru po zakupie - może komuś przyda się takie porównanie bo jakby nie patrzeć SV ma być konkurencją dla MT

[ozii]

Od dealera Yamahy w Poznaniu usłyszałem, że motocykle Suzuki "nie są zbyt nowoczesne".
Cokolwiek to znaczy zapewne miało zachęcić mnie do kupna jednak MT07 u nich. Efekt jest odwrotny, trochę się zniechęciłem do tego salonu bo nie na tym polega robienie konkurencji, aby bez podawania konkretów ogólnie besztać inne marki.

[SkoQ]

Polecam SV ale używaną po 2003 roku, frajda z jazdy i czuć te konie to raz. Dwa, jeśli chodzi o bezpieczeństwo, znajdź w swoim mieście najbardziej polecany serwis motocyklowy idź do nich i zapytaj mechanika czy za opłatą, po pracy mógłby z Tobą pojechać coś obejrzeć. Ewentualne usterki naprawisz u niego lub u konkurencji, tylko nie szczędź na serwisie, wymień co potrzeba. Wypadki motocyklowe nie biorą się z wad technicznych jeśli zadbasz o sprzęt. Sam zmieniałem maszyny kilkukrotnie i ładowałem kasę w serwis, czasami niepotrzebnie ktoś by powiedział, ale bezpieczeństwo jest najważniejsze, przez co namawiam do zakupu jak najlepszej odzieży ochronnej. Jeżdżąc na motocyklu musisz brać pod uwagę, że nawet krótka przejażdżka może źle się skończyć, a Twoje ubranie jest Twoimi pasami bezpieczeństwa i poduszkami powietrznymi. Zrobisz jak będziesz chciał. Cieszy mnie bardzo, że świeży motocyklista ma tak cholernie dobre podejście do tematu o któym rozmawiamy. Powodzenia, i widzimy się na trasie !

[ozii]

SkoQ - dzięki za posta, jednak będę trzymał się swojego i zainwestuję w nowy. Szczerze mówiąc przerabiałem temat używanego auta i ilość godzin oraz pieniędzy straconych na to, aby w ogóle to auto jeździło, a nie mówiąc już o tym, aby było bezpieczne to po prostu jakaś masakra. Naprawdę wolę mieć sprzęt od nowości i samemu dbać niż mieć skarbonkę bez dnia z powodu czyjegoś niedbalstwa.

Komplet odzieży nabyłem jakieś 2 tygodnie temu także powoli jestem gotów - obym tylko zdążył chociaż dotrzeć silnik w tym sezonie...

[mateush`]

ozii jestem dokładnie w takiej samej sytuacji co ty. Nie wiem ile masz wzrostu ale ja przy swoich 192 cm po dłuższym jeżdzeniu mt07 jestem zmęczony. Jeśli planujesz trochę w trasy pojeżdzić to też fajna jest honda cb500x, można za 25k dostać. Jesli ma to być typowy naked to warto spojrzeć na aprilie shiver 750, według bardziej doświadczonych kolegów co mi doradzają jest lepsza od yamahy i suzuki (zawieszenie, hamulce, mapy, boski wydech), cenowo wyjdzie podobnie po negocjacjach.

[jasnoksieznik]

Ja bym sie z kupnem wstrzymal do Intermot'u w pazdzierniku. Wtedy producenci wyloza karty na stol w ramach nowych modeli z Euro 4. Bedzie to na pewno dotyczyc Ducati i Aprilii.

Modele Euro3 musza zostac zarejestrowane w tym roku, wiec ich cena pewnie bedzie spadac. Z drugiej strony bedzie wiadomo, co dobrego przyniesie rok 2017.

[Zimny72]

Mam 190cm wzrostu i też miałem problem z dopasowaniem motocykla. W większości sprzętów, które testowałem najbardziej denerwowały mnie te siedziska z "dołkiem" pomiędzy bakiem a podwyższonym stanowiskiem dla pasażera. Powodowało to, że jak już się usiadło, to sztywno w jednym miejscu, bez możliwości przesuwania się do przodu czy tyłu. I wtedy znaczenie miała indywidualna ergonomia motocykla dopasowana (bądź nie) do moje sylwetki i gabarytów. Z tego wszystkiego najgorzej wspominam Diavela i serię MT. Po wielu testach zdecydowałem się na neoklasyka, tj. długą prostą kanapę umożliwiającą dopasowanie się do prędkości i dająca takie same warunki siedzenia dla pasażera. Pod tym względem z większych pojemności bardzo fajne są te nowe Honda CB1100 i Yamaha XJR1300.

[mateush`]

Ja bym sie z kupnem wstrzymal do Intermot'u w pazdzierniku. Wtedy producenci wyloza karty na stol w ramach nowych modeli z Euro 4. Bedzie to na pewno dotyczyc Ducati i Aprilii.

Modele Euro3 musza zostac zarejestrowane w tym roku, wiec ich cena pewnie bedzie spadac. Z drugiej strony bedzie wiadomo, co dobrego przyniesie rok 2017.

Dzęki za info, jest to kolejny argument do zbijania ceny.

[Zimny72]

Może i ceny trochę spadną, ale nie liczyłbym na jakieś drakońskie okazje. Pewnie wielu rzuci się na modele, które mają zniknąć z oferty - ja np zastanawiam się nad XJR1300 i ciekawy jestem ilu takich jak ja podobnie się nad tym zastanawia? Prawdopodobnie największe upusty będą na te najdroższe modele, które i tak się słabo sprzedają (dedykowany klient co miał kupić to już dawno kupił), a te tańsze modele będą miały tyle tylko obniżoną cenę, żeby móc zagrać marketingowo.

[Lesiu83]

ozii dożuć jeszcze do listy cb650f może Ci przypasuje to moto. Byłem w podobnej sytuacji całkiem niedawno i na testy wybrałem MT 07 oraz CB 650f , pozostałem przy CB choć MT też fajne moto. Dobrze by było jakbyś porównał je sobie w ten sam dzień , wtedy będzie wszystko jasne co jest dla Ciebie.

[ozii]

Ja mam 180 cm wzrostu więc nie będę miał większego problemu z ergonomią. Ta Aprilla Shiver jest ciekawą propozycją ale czy aby nie za mocny sprzęt na początek? Dealer z Poznania ma ja w cenie 32k więc aż o 5k jest droższa od MT i SV. Nie sądzę aby zeszli z ceny tak mocno

[Lesiu83]

Ozii warto próbować , nie wiem jak jest w Polsce , ale mi w UK Honda zeszła 3k pln z nowego moto i aktualnego rocznika.

[kakaroto]

Witam wszystkich, mam podobny dylemat co kolega ozii.
Dzisiaj patrze i cena mt-07 skoczyla o 400 zl do gory. Czyli kolejny argument za suzuki