Zobacz wątek - Motocykl na co dzień miasto / niedaleka turystyka
NAS Analytics TAG

Motocykl na co dzień miasto / niedaleka turystyka

Chcesz kupić swój pierwszy lub kolejny motocykl. Nie wiesz jak wybrać. Zadaj pytanie tutaj.
Pytania o enduro, cross-y, skutery, motorowery, motocykle o pojemności do 250 ccm odpowiednio w działach niżej.
_________
Moderują: Black-Ghost, Boshi, Rosiboj, Lagiboy

Motocykl na co dzień miasto / niedaleka turystyka

Postprzez Wiserman » 18/5/2016, 08:40

Witam, sezon już w pełni a ja wciąż zastanawiam się nad nowym sprzętem dla siebie, z racji tego iż mam coraz większy mętlik w głowie postanowiłem prosić o pomoc bardziej obeznanych motocyklistów.

- doświadczenie - 3 sezony na xj600N (około 20k km)
- 25 lat, 178 wzrostu, 70kg wagi
- moto do dojazdów na uczelnie, do pracy, głównie miasto, na weekend jakieś niedalekie trasy (300 km) od czasu do czasu coś dalej, jeżdżę raczej bez plecaczka, chodzi mi po głowie w tym sezonie również gymkhana
70% miasto / 30% trasa
- przez sezon robię około 7-8k km
- na moto przeznaczone około 10k, pełen ubiór posiadam
- na utrzymanie w sezonie mogę przeznaczyć około 1k
- podobają mi się nakedy, ale trochę doskwiera brak owiewek podczas dłuższych wypadów, bardziej podoba mi się ruszanie spod świateł, ciasne składanie w zakrętach niż odkręcanie na prostej
no i zależy mi też żeby raczej moto było już na wtrysku niż na gaźniku
- zastanawiam się nad SV650/SV650S, Fazer600, Hornet600, Bandit600, CBR600F4i

Bardzo proszę o wszelkie uwagi i sugestie.
Wiserman
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): 18/5/2016, 08:22


Postprzez stolaris » 18/5/2016, 21:39

z opisu kryteriów wyboru najlepsze byłoby sv 650 ;) fajny silnik, sporo tego je***cia z dołu, na miasto bajka i masz 2 wersje ;)
hornet też jest niezły i ma więcej kucyków, bandit... jak się przyzwyczaisz jak ja to jest całkiem spoko do miasta, do trasy bajka, nie psuje sie, trzeba grzać silnik przed jazdą, gaźniki po pewnym czasie potrafią wkur**ć ale za to masz konstrukcję, która przeżyje gatunek ludzki, jest ciężkawy do stawiania na koło i to w sumie tyle ;) jeżeli masz pełne uprawnienia i nie użerasz się z a2 to zaproponuje jeszcze horneta 900 albo kawasaki z750
Avatar użytkownika
stolaris
Świeżak
 
Posty: 65
Dołączył(a): 9/8/2013, 10:35
Lokalizacja: ŁwC


Postprzez Wiserman » 19/5/2016, 12:30

Właśnie ta SV650 bardzo do mnie przemawia tylko, ten wygląd z przodu silnika jakby coś brakowało :D No i ciekawi mnie jak sprawdzają się te szybki akcesoryjne przy wyższych prędkościach, bo muszę przyznać że ta moja na XJocie średnio daje radę.
Bandzior bardzo mi się podoba, ale trochę ta waga nie przemawia za sprawnymi manewrami, no i nasz słynny olejak jest również na gaźnikach jak mówisz a jednak chyba wolałbym coś na wtrysku :)
Na koło raczej stawać nie będę ale ciasne winkle jak najbardziej :D
Duży szerszeń wygląda obłędnie ale podobnie jak w kawie, nie sądzicie że moc trochę spora? :D
Wiserman
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): 18/5/2016, 08:22

Postprzez stolaris » 19/5/2016, 17:16

o manewry w bandicie się nie bój bo nawet dziewczyny dają rade ;) jest pomimo masy bardzo zwrotny, może nie jak sv ale mu niczego w mieście nie brakuje, co do gaźników to już mam ich dość :P ale to subiektywna ocena, niektórym pasuje, no jedyne co to do gymkhany to jednak kloc...
kwestia mocy to dyskusyjna sprawa ale skoro masz wątpliwości sam, to widze że do narwańców nie należysz ;)
chyba hornet 600 z tego wszystkiego pasowałby najlepiej z uwagi na większą elastyczność w samym dole od sv (przy manewrach na placu itp czy tej gymkhanie trudniej jest dozować gaz na v2)
900 to już jest dzik i trzeba uważać ale to kwestia kierownika :p
szybki akcesoryjne-tu różnie bo albo cośtam dają, albo nic nie dają, albo kierują powietrze tak że łeb chce urwać :) trzeba szukać raczej opinii o konkretnej wersji
Avatar użytkownika
stolaris
Świeżak
 
Posty: 65
Dołączył(a): 9/8/2013, 10:35
Lokalizacja: ŁwC

Postprzez Wiserman » 20/5/2016, 20:44

Poczytałem sporo o bandicie i rzeczywiście wszyscy zgodnie potwierdzają że jego masa nie jest odczuwalna podczas jazdy, jedynie przy przepychaniu na parkingu czy tego typu manewrach liczy się każdy kilogram :-D
Co do mojego podejścia do mocy, przez ten czas posiadania xjoty nauczyłem się sporo nie tylko jazdy ale również pokory i respektu do motocykla no i mimo wszytko chciałbym jescze długo długo moc cieszyć się jazda na motocyklach :-D
Pisząc ten temat byłem najbardziej skłonny na sv650 jednak dzięki temu co się tutaj dowiedziałem chyba moje poszukiwania skieruja się na małego horneta, chociaż będę też chciał się przymierzyć a najlepiej porównać go z dużym i wtedy zdecyduje.
Ogromne dzięki za wszelkie sugestie :-)
Wiserman
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): 18/5/2016, 08:22



Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości




na gr