Czy czuć różnice między litrem a 600ccm
Posty: 38
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Mój kumpel jeździ Crosstourerem Hondy (1237ccm - bardzo fajny motocykl) i po 2 latach użytkowania wyznał, że ostatnio chodzi mu po głowie zmiana na mniejszą pojemność. Owszem w trasy międzymiastowe w życiu by nie zamienił, ale takie trasy robi 2x do 3x w roku. A resztę po mieście, gdzie przydałoby mu się coś lżejszego, a co ważniejsze - bardziej oszczędnego. Inną sprawą jest, że ma sporo ponad 190cm wzrostu i Crosstourer po prostu mu pasuje gabarytowo. Niemniej umie się liczyć, stąd takie przemyślenia.
Piszę o tym, bo tak na dobrą sprawę to każdy motocyklista musi sam dojść do czego potrzebuje motocykla. Ci co dużo i daleko podróżują, albo się ścigają - potrzebują mocnych sprzętów i tutaj litr ma jak najbardziej sens. To nie tylko kwestia mocy, ale również trakcji wynikającej m.in. z ciężaru. Inną sprawą jest czy potrafią opanować taki sprzęt. Ale jest cała masa motocyklistów, która nie jeździ wyczynowo, kręci się zasadniczo dookoła komina i nie potrzebuje tych najmocniejszych sprzętów. A do sporadycznego pościgania się czy weekendowych wycieczek z kolegami spokojnie wystarczą 500-650ccm. Szczególnie, że te 500-650ki mogą mieć różną moc, np. taki Hornet wyciąga 100kM. Za to w krajach gdzie motocykl jest niczym więcej ponad zwyczajnym tanim jeździdłem do pracy (np. taka Grecja czy Włochy) mało kto jeździ więcej niż 300ccm.
I nie zgadzam się, że 750ccm to jest jakiś złoty środek. Ja w MotoGuzzi V7 mam 49kM, kumpel w Hondzie NC750 ma 55kM, a np. taki Suzuki GSX-R ma 150kM. Więc jaki tu złoty środek? Prędzej mówiłbym o optymalnej mocy: dla kogoś kto jeździ spokojnie i rozważnie 50-70kM spokojnie wystarcza, 70-100kM to takie optimum dla kogoś kto sporadycznie odwija, a >100kM to dla kozaków i zawodników. Mnie w każdym razie absolutnie wystarcza to 50kM.
Piszę o tym, bo tak na dobrą sprawę to każdy motocyklista musi sam dojść do czego potrzebuje motocykla. Ci co dużo i daleko podróżują, albo się ścigają - potrzebują mocnych sprzętów i tutaj litr ma jak najbardziej sens. To nie tylko kwestia mocy, ale również trakcji wynikającej m.in. z ciężaru. Inną sprawą jest czy potrafią opanować taki sprzęt. Ale jest cała masa motocyklistów, która nie jeździ wyczynowo, kręci się zasadniczo dookoła komina i nie potrzebuje tych najmocniejszych sprzętów. A do sporadycznego pościgania się czy weekendowych wycieczek z kolegami spokojnie wystarczą 500-650ccm. Szczególnie, że te 500-650ki mogą mieć różną moc, np. taki Hornet wyciąga 100kM. Za to w krajach gdzie motocykl jest niczym więcej ponad zwyczajnym tanim jeździdłem do pracy (np. taka Grecja czy Włochy) mało kto jeździ więcej niż 300ccm.
I nie zgadzam się, że 750ccm to jest jakiś złoty środek. Ja w MotoGuzzi V7 mam 49kM, kumpel w Hondzie NC750 ma 55kM, a np. taki Suzuki GSX-R ma 150kM. Więc jaki tu złoty środek? Prędzej mówiłbym o optymalnej mocy: dla kogoś kto jeździ spokojnie i rozważnie 50-70kM spokojnie wystarcza, 70-100kM to takie optimum dla kogoś kto sporadycznie odwija, a >100kM to dla kozaków i zawodników. Mnie w każdym razie absolutnie wystarcza to 50kM.
Ostatnio edytowano 7/12/2015, 10:56 przez Zimny72, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
Moto Guzzi V7 - szkoda życia na brzydkie motocykle.
-
Zimny72 - Zimny Drań
- Posty: 1382
- Dołączył(a): 13/1/2013, 23:07
- Lokalizacja: Wesoła
Rzeklbym kwestia motocykla i obrotow.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Leff co post to słyszę że bandzior taki elastyczny że aż spojrzałem sobie na tabelę elastyczności i powiem Ci że moja 600 między 60-100km/h ma ten sam czas a dla 100-140km/h i 140-180km/h ma tylko 0,2s gorszy czas więc jak to jest? Przypominam że ja mam mułowatą 600 która nie idzie z dołu ;>
Triumph Street Triple
- jaroaro
- Bywalec
- Posty: 758
- Dołączył(a): 1/6/2012, 12:19
- Lokalizacja: siÄ™ biorÄ… wszy
Wcześniej jeździłem 600-tką, a teraz mam 1200... Styl jazdy taki sam (raczej spokojny) ale komfort nieporównywalny. Przy 1200 na każdym biegu i w każdym zakresie obrotów sprawnie przyśpiesza (bez mulenia, szarpania itp,), do wyprzedzania tir-a na drodze nie trzeba zrzucać dwóch biegów i kręcić powyżej 10 tys. Wiadomo, że jak się przy ruszaniu mocniej odwinie to idzie lekkim slajdem ale po to jest manetka, a nie przełącznik 0-1 aby nad tym panować.
Raczej nie przewiduję przechodzenia na mniejszą pojemność pomimo, że nie wykorzystuję 100% możliwości aktualnego moto i pewnie nigdy nie będę wykorzystywał, bo nie o to mi chodzi w jeździe
Raczej nie przewiduję przechodzenia na mniejszą pojemność pomimo, że nie wykorzystuję 100% możliwości aktualnego moto i pewnie nigdy nie będę wykorzystywał, bo nie o to mi chodzi w jeździe
Bandyta 1200 + DR 650
- AdamoX
- Świeżak
- Posty: 103
- Dołączył(a): 11/8/2014, 07:49
- Lokalizacja: Wrocław
leff napisał(a):jaroaro przejedz sie to sam zobaczysz co znaczy brak koniecznosci ciaglej zmiany biegow
Jak siÄ™ przejedzie to kupi litra
Też tak miałem... nie planowałem zmiany ale jak byłem u kumpla to zapytał się czy się chcę przejechać, bo jest fajny Bandyta do sprzedania... Jak się przejechałem to po 15 min. go kupiłem
Bandyta 1200 + DR 650
- AdamoX
- Świeżak
- Posty: 103
- Dołączył(a): 11/8/2014, 07:49
- Lokalizacja: Wrocław
AdamoX, jaką 600 miałem bo to też ważna sprawa. Kiedy sportowe litry się rozkręcają mój już potrafi iśc na koło. Kwestia charakterystyki silnika co nie zmienia fakty że 600 nie ma podejścia z momentem do takich lokomotyw jak duży bandzior.
Triumph Street Triple
- jaroaro
- Bywalec
- Posty: 758
- Dołączył(a): 1/6/2012, 12:19
- Lokalizacja: siÄ™ biorÄ… wszy
Witam ponownie.
Nie było mnie jakiś czas, ale widzę że temat się rozwinął.
Od razu z góry zwracam honor Panu RSSSS i Panu Rura. Robiąc porządki w papierach znalazłem stara umowę na Triumpha Daytone 955i. Tak więc zgadza się, wprowadzałem w błąd was i samego siebie, ale uwierzcie, nieświadomie To tyle z mydlenia.
Po dłuższych i krótszych wycieczka nabyłem Z750S z 2005r (obejrzałem w sumie chyba z 15 motocykli, prywatnych i od handlarzy i wiecie co? większość tych ludzi powinni mi kase oddać za stracony czas i paliwo, jeden był mistrz bo na miejscu mówi że zapomniał mi powiedzieć że miał stłuczke i bak jest mocno wgnieciony:) ) ale do rzeczy.
Moje odczucia wzgl bandyty 1200 z 2002r: skrzynia lepiej pracuje, czuć mniejszą wage, hamulce zdecydowanie lepsze miał bandzior, trzeba dwa biegi w dół zrzucić aby w miare wartko wyprzedzić, pozycja za kierownicą w miare przyjemna, nie wiem jak w dłuższych wypadach ale myśle że nie będzie dużego "bólu d**y".
Ogółem trzeba się będzie przyzwyczaić do mniejszego momentu, ale wydaje mi się że aż tak dużej różnicy między litrem a Z750S nie ma.
Tak jak wcześniej wspominaliście, duże znaczenie ma charakterystyka silnika (sport, turystyk).
Jedno jest pewne, żona na pewno się skusi na przejażdżkę za sterami Zetki, czego nie chciała zrobić w B1200
Nie było mnie jakiś czas, ale widzę że temat się rozwinął.
Od razu z góry zwracam honor Panu RSSSS i Panu Rura. Robiąc porządki w papierach znalazłem stara umowę na Triumpha Daytone 955i. Tak więc zgadza się, wprowadzałem w błąd was i samego siebie, ale uwierzcie, nieświadomie To tyle z mydlenia.
Po dłuższych i krótszych wycieczka nabyłem Z750S z 2005r (obejrzałem w sumie chyba z 15 motocykli, prywatnych i od handlarzy i wiecie co? większość tych ludzi powinni mi kase oddać za stracony czas i paliwo, jeden był mistrz bo na miejscu mówi że zapomniał mi powiedzieć że miał stłuczke i bak jest mocno wgnieciony:) ) ale do rzeczy.
Moje odczucia wzgl bandyty 1200 z 2002r: skrzynia lepiej pracuje, czuć mniejszą wage, hamulce zdecydowanie lepsze miał bandzior, trzeba dwa biegi w dół zrzucić aby w miare wartko wyprzedzić, pozycja za kierownicą w miare przyjemna, nie wiem jak w dłuższych wypadach ale myśle że nie będzie dużego "bólu d**y".
Ogółem trzeba się będzie przyzwyczaić do mniejszego momentu, ale wydaje mi się że aż tak dużej różnicy między litrem a Z750S nie ma.
Tak jak wcześniej wspominaliście, duże znaczenie ma charakterystyka silnika (sport, turystyk).
Jedno jest pewne, żona na pewno się skusi na przejażdżkę za sterami Zetki, czego nie chciała zrobić w B1200
- tomkaj
- Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 4/12/2015, 13:44
- Lokalizacja: Stryszawa
AdamoX napisał(a):leff napisał(a):jaroaro przejedz sie to sam zobaczysz co znaczy brak koniecznosci ciaglej zmiany biegow
Jak siÄ™ przejedzie to kupi litra
Też tak miałem... nie planowałem zmiany ale jak byłem u kumpla to zapytał się czy się chcę przejechać, bo jest fajny Bandyta do sprzedania... Jak się przejechałem to po 15 min. go kupiłem
Jeetam, wcale nie kupi, chyba że wsiądzie na Spid Trypla, wtedy się może ewentualnie zastanowi... Największym motocyklem jakim jeździłem, było 1900ccm, najbardziej zadziornym zygzak 1400, a jeżdżę 600 Stritem i jak jararo uważam, że pitolicie trzy po trzy, ot tak żeby sobie ego powiększyć...
A i na Strita przesiadłem się bezpośrednio z litrowej Daytony, którą nadal mam w garażu. Na Poznaniu po przesiadce urwałem ponad 15 s na mniejszej pojemności.. ale to pewnie dlatego, że 40 koni słabszy i 30 niutków mniej momentu...
Daytona, MW, GT... byle latało .
- Rura
- Świeżak
- Posty: 421
- Dołączył(a): 30/1/2015, 22:09
- Lokalizacja: Szczecin
Ja miałem takie zejscie na sportach z litra majac kikadziesiat tysiecy za sobą do sportowej 600 i to jeszcze nudnych flaków jakim była Cebra 600 . Z pasazerem czuć na potegę. Wrecz zmula ją i szkoda sadzać za sobą plecak. Zasada "Dwa w dół "przy kazdym wyprzedzaniu smigajac w pojedynke.
Co do plusów to zużycie paliwa, opon i łańcucha. Poręczność. Moze opona 160 robiła swoje.
Co do plusów to zużycie paliwa, opon i łańcucha. Poręczność. Moze opona 160 robiła swoje.
Yamaha YZF 1000
-
skidmarks - Stały bywalec
- Posty: 1402
- Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
- Lokalizacja: zachód Polski
Ujeżdżałem dwa sezony GSR 600 a potem przesiadłem się na Kawe z1000sx. I fakt róznica jest kosmiczna, szczególnie w momencie obrotowym no i duzlo bardziej komfortowo jeździ się z plecakiem. Delikatnie smagniesz i jedziesz
-
B3DNAR - Świeżak
- Posty: 27
- Dołączył(a): 24/12/2013, 15:44
- Lokalizacja: GÅ‚owno
Posty: 38
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości