coś większego z ABS

[Mateusz89]

Cześć,

w tym roku przymierzam siÄ™ do zakupu motocykla.
Podoba mi się CBR650f (biorę pod uwagę nówkę) ale sprzęt jest młodziutki i boję się że mogą się pojawić jakieś 'kwiatki' (biorąc pod uwagę miejsce produkcji). Poza tym nie wiem czy nie będzie to zbyt mała zmiana w stosunku do sv650 (sv nie jest moje, ale przelatałem na niej 5tyś km w zeszłym sezonie). Nie mam za bardzo patentu czego poszukać. Zależy mi na ABS.

- Jakie masz doświadczenie: DT125 5k, SV650 5k
- 26, 170, 70kg
- Jazda do pracy + weekendowe wypady z kolegami (trafi się też trasa 1000km + )
- jak najwięcej, powyżej 10k
- do 20k na sam motocykl. Pełny strój posiadam
- Jakie motocykle Ci siÄ™ podobajÄ… - sportowe
- CBR650f ale na necie nie ma za wiele opinii użytkowników jeszcze

Biorę też pod uwagę zakup własnej SV z ABS. Na czymś w tym sezonie śmigać muszę

[andy7]

Ma byc cos mocniejszego, czy zblizone moca do SV ?

Ostatni rok produkcji SV posiada ABS.

Ciezko bylo by Ci cos doradzic, bo troche malo napisales.

[bachu12]

Jeśli ma być mocniejszy to od siebie rzucę VFR 800 V-Tec. Dalej jest to motocykl z założenia uniwersalny, chociaż niestety dość ciężki. Poza tym, zdecydowaną wadą są koszty utrzymania.

Z drugiej strony, moto jest dość solidne i raczej cieszy się pozytywną opinią. W tych pieniądzach możesz bez problemu znaleźć jakiś fajny egzemplarz.

[lagiboy]

CBR650F została wprowadzona do sprzedaży w czerwcu zeszłego roku, nie ugryziesz tego za 20k bo nikt za tyle nie sprzeda półrocznego sprzętu, za to możesz gryźć CBR600FA tylko z ABSem są dopiero roczniki 2011. Silnik 102 KM, też nie jestem pewny czy znajdziesz dobry egzemplarz za 20tys. No i za wiele nie polatałeś. 5k km to tak w kit, żadna rewelacja.

[Mateusz89]

Co do CBR650f myślę o nówce (wziąłbym sobie leasing, mam taką możliwość). Nie napaliłem się na nią, tak tylko wspomniałem.
Wiem, że 5k to nie za wiele ale nie mogę cały czas pożyczać SV od brata i coś swojego jednak zakupić. W każdym razie nie jest mi obca jazda na moto, nie jestem totalnym świeżakiem.

VFR 800 V-Tec byłaby idealna, ale waga mnie przeraża (są to tylko suche domysły bo nigdy na niej nie siedziałem). Nie chciałbym się męczyć podczas jazdy i stresować. Jak tylko zrobi się ładniej to postaram się znaleźć jakąś blisko i przymierzyć. Dzięki za podpowiedź

Jak narazie z podobnych sprzętów do SV obejrzałem dokładnie er-6f i raczej nie opłaca się zmiana. Kawa ma w sumie tylko ładniejszy wygląd (mówię o swoich osobistych odczuciach i testach)

[bachu12]

Na szczęście VFR ma w miarę nisko siedzisko ( 805mm ), więc w miarę łatwo można sięgnąć stopami do ziemi. Ja mam 2 generacje starszą, 8kg i 8cm "przewagi" i nie jest źle z utrzymaniem moto. Fakt, moja ma siedzisko chyba na 780mm i trochę ponad 10kg masy mniej, ale różnica nie jest jakaś wielka. Testuj jak będziesz miał okazję.

[andy7]

Przy 170 cm nie jest istotne jak wysoko jest siodlo, bo siega sie stopami bez problemu do nawierzchni.

aga motocykla tez nie gra roli, bo na plecach sie go nie targa, tylko jezdzi. W zeszlym sezonie widzialem zajefajna Scene lasencja tak u 150 cm na poteznym cruser'ze. Nie pamietam dokladnie czy vyla to symaha 1900 czy Marouder 1800.

Osoiscie mialbym dylemat czy brac CBF 600 F czy nastece CBR 650 F. Jezdilem 600 F i podobalo mi sie w niej liniowe oddawanie mocy, zadnych fajerwerkow, pod tym wzgledem udany motocykl.

MAsz mozliwosc wziecia w Leasing, nie zastanawiaj sie, bierz.

[Croowab]

aga motocykla tez nie gra roli,

Co prawda w ruchu miejskim waga motocykla wpływa na zwinność ale sam jeżdząc motocyklem o wadzie ok 250kg nie zauważam tej masy.
Choć w sumie zwinność zależy od kierownika: https://www.youtube.com/watch?v=baKnGmm5VRk

vfr ma mój znajomy i bardzo jest zadowolony. MOtocykl w miarę uniwersalny.
Chcąc robić trasy 1k+ warto wziąć to pod uwagę.

[andy7]

vfr ma mój znajomy i bardzo jest zadowolony. MOtocykl w miarę uniwersalny.
Chcąc robić trasy 1k+ warto wziąć to pod uwagę.

Drogi w utrzymaniu, sa tansze a powyzej ilustam obrotow ( bodajze 7000 rpm ) pali jak smok.

[bachu12]

Wiadomo, że waga ma głównie znaczenie przy przepychaniu moto pod garażem, ale zakładam, że założyciel tematu również to wie .

Drogi w utrzymaniu, sa tansze a powyzej ilustam obrotow ( bodajze 7000 rpm ) pali jak smok.

To niestety jest największy problem tego moto. Koszty utrzymania ( w tym spalanie ) są bliższe maszynom pojemności litrowym niż 600cm3. Plus tradycyjnie dla Hondy, problemy z regulatorem napięcia. Temat regulatora najprościej rozwiązać wymieniając na coś z nowszych maszyn.

Z drugiej strony, nie bez powodu jest tylu fanów VFR