Dylemat, którego litra wybrać - Pomoc

[Andrzej-Zico]

Witam. Stronę ścigacz.pl pamiętam, przeglądam i uwielbiam od dzieciaka... nadszedł czas poważnej decyzji by zakupić od zawsze wymarzone moto (opóźnienie spowodowane przez strach dziewczyny - która ostatecznie dała się przekonać Very Happy) Powiem tak... odkąd sie pokazała chorowałem na nią cały czas mowa tutaj o.... Hayabusie, ale wtedy byłem dzieciakiem i choć to mażenie wydawało sie całkiem realne - bo przeciez motocykl to nie jakieś wielce wygórowane marzenie to i tak było to na tamte czasy nie do pojęcia ... model 2008sprawił że firstgen Hayki przestał mi się podobać... ale teraz gdy przyszło do zakupu wymarzonego sprzętu no niestety... finanse hayka trzyma się w cenie okropnie więc musze odpuścić... moj wybór szerokiej perspektywy padł na modele litrowe - najbardziej mnie przekonała cbr sc57B i co najważniejsze malowanie REPSOL/HRC MIÓDDDDD ! powiem dlacego.. raz że to Honda a dwa... wydaje się najmasywniejsza największa spośród Gixa ZX`a R1.. które moim zdaniem wyglądają jak typowe sportty odchudzone zadupek wydarty w góre itd, prosiłbym o porownanie wielkościowe tych modeli, komfortu jazdy i pozycji za sterami - wiem ze to scigacz i komfortu nie bedzie jak np na dosiadanej wczesniej przezemnie VTX1300 ale można ciut pomarudzić Very Happy... i oczywiście osiągi, wiem że owa Honda spośród całej tej rodzinki ma najsłabszy silnik 172KM lecz to ma znaczenie chyba raczej dla najtwardszych zawodników którzy anioła stróża chcą wyprzedzić Very Happy ale czy warto zmieniać najbardziej przypadający do gustu motocykl (oczywiście oprócz Hayki Sad) na inny tylko dlatego że tamten ma 10KM WIĘCEJ ? prosze o szczere porównania i bez śmiechu, oczywiście porównanie komfortu jazdy jak i elastyczności od np amatora-dla mega zawodowca i o prowadzenie winkle itd. z góry bardzo dziękuję Smile

[jasnoksieznik]

viewtopic.php?t=49590

[Andrzej-Zico]

23lata 95km 185cm, latałem tak jak mówiłem Cruiser VTX1300 na CBR 600rr kuzyna, Jajku i rozmaitym wszystkim co można zakopać w błocie do czego motocykl do jazdy codziennej bułki - praca - kobieta - wypady dalsze ale nie patrzcie pod tym względem bo wyjdzie żebym kupił maxi skuter ;p cena jaka chce wyłożyć około 20k może ciut więcej... chce jeden z tych motocykli i MOŻE przy moich gabarytach odpowiadałby mi mniejszy motocykl czy coś także proszę sie tym nie sugerować.. ja się czuję dobrze na wszystkim co jest duże cbrka 600 kuzyna była dla mnie mała poprostu dlatego pytam o ranking który z tych motocykli jest największy... i od razu powiem tak nie jestesm zwolennikiem gumowania itd.. wiadomo CZASEM można przyłożyć po garach ale na motocyklach jeżdże w miare spokojnie i nie mam problemow z maniakalnym odkrecaniem prawą dłonią, jestem zdania że przyłożyć mogę samocodem zreszta mam czym 2.8 mercedes eklasa 210km a motocykl kupuje z odwiecznego zamiłowania pamiętam jak byłem gówniażem a wujek podjechał nówka sztuka w pięknym czerwonym kolorze MZ ETZ 251 ! kupioną za dolary to było coś i się zaczeło.... te wydechy. silniki. wygląd samej maszyny te ciuchy w których się jeździ i sama ta frajda z jazdy na 2 a nie 4 kołach... więc stąd chęć kupienia od razu litra bo wiem po sobie że mnie nie podkusi do szaleństwa i nie przeraże się mocą... o ile ktoś mnie zrozumiał to byłoby dobrze

[lagiboy]

a nie lepiej popatrzeć na dane techniczne? tam masz wymiary w cm podane, ewentualnie podjedź do salonu i pomacaj, usiądź, jak bym do tego od tej strony podszedł. Jak podoba Ci się CBR to kup sobie. jak Ci ktoś powie że R1 jest szybsze, gsx-r ładniejsze a ZX10 bardziej zielone to co zrobisz? powiesz że honda jest beee? tak troszkę dziwi mnie Twój post bo przy tej klasie motocykla powinieneś wiedzieć czego od niego oczekujesz i który Ci bardziej leży.

[Andrzej-Zico]

powiem tak... pewny byłem Hayabusy, no ale niestety nie wydam przeciez 30tys na motocykl marzeń.. więc zostaje typowy sport i i tu powiem szczerze różnicy mi nie robi czy to r1 czy gix czy cbr.. to są marki światowe to nie jest ROMET... każdy motocykl jest dopracowany i niezawodny, choć wiadomo KAŻDY ma jakieś malutkie wady, jednak że najbardziej z nich wszystkich przypadła mi do gustu CBRka w malowaniu repsola... ale znów nie mam znajomych którzy by posiadali każdy z wymienionych sprzętów żebym mógł na każdym usiąść dokładnie obejrzeć i wogóle a wiadomo jak przeleci koło ciebie to chwila trwa kilka sekund więc też się nie przyjrzysz.... chytry plan mam też taki aby podjechać kiedyś na Obidową w weekend i tam jest szansa spotkać wymienione maszyny

[kawo]

No ale czego ty chcesz...? Romet to jest przecież marka międzynarodowa... Łączy narody: polski i chiński...