To w końcu golas czy coś co wygląda jak sport?
Na początku był sport, ale po poradach będzie naked. Opór powietrza śmiało będzie mnie hamował, zresztą nakadem nie kuszę tak innych żeby prowokowali do jakiś ściganek itd. jadę swoim tempem i ciesze się z jazdy.
Zresztą naked będzie lepszym rozwiązaniem na Warszawę.
Swoją drogą, piszesz że 98 koni to praktycznie to samo co 70, ok to z 98 już bliżej do 114 CBR, więc od razu bierz CBR, przecież to prawie to samo. Taka sobie racjonalizacja;) Którego nie kupisz, to i tak będziesz przerażony a mocy na pewno wystarczy. Krótko-nie zapędzaj się za daleko.
114 cbr? przecież to już niedaleko do 185 r1 :p! Miałem na myśli, że diler stwierdził, "czy kupię 70 koni czy 98, tak czy inaczej muszę jeździć z głową, bo nawet motocykle 40 konne pojadą 150 km/h, a przecież taka prędkość jest już śmiertelna"
Myślę, że jeżeli będę jeździł do tych 6 tysięcy obrotów to powinno mi całkowicie wystarczyć na moich trasach i tak nasrali tych radarów więc miałbym też takie dodatkowe spowalniacze. Kwestia ogarnięcia masy, ale z tego co wiem to czy kupię coś z "świętej trójcy" czy taką XJ.. a nawet cb 500 to wszystkie ważą ponad 150 kg. Jakbym chciał coś na prawdę lekkiego to 300, no ale tak jak mi mówili inni, że skoro jeździłem już trochę na yamaszce 250 i jakoś to ogarniałem to lepiej celować w coś 500-600, właśnie dlatego tak dopytuje o trójcę.
Kurczę, tak teraz wyszło jakbym i tak mówił, że "oo nie ważne kupię 600 co ma 98 koni i jakoś to będzie" otóż nie, dlatego dałem sobie alternatywę XJ 600 N, która jest jako tako znośna, ale z opinii wychodzi, że lepiej kupić inny motocykl i bardziej uważać.
PodsumowujÄ…c
Dziękuje Wam wszystkim za porady, :> no i pozwolicie, że zostanę z Wami na forum to co wiem też będę próbował jakoś wykorzystać i pomóc innym, a na jesieni będę kompletował jakiś wypasiony strój więc jeszcze poradzę się Was.
Motocykl kupuje w kwietniu, może wcześniej może na początku maja, zależy czy upoluje jakiś fajny egzemplarz. Jaki dokładnie to się przekonam po sprawdzeniu jak się na nich czuje podczas jazdy. Mam obok siebie salon yamahy, hondy, suzuki czy też masę dilerów więc na pewno będę mógł przejechać się na tych 4 motocyklach i wybrać ten najlepiej podchodzący pode mnie. No i oczywiście w zależności od tego jak będę się czuł, też zadecyduje, czy wezmę owe 98 koni, jeżeli uznam, że to za dużo kupię inny. Do końca wakacji będę miał przetestowane wszystkie więc na ostateczną decyzje zostanie trochę czasu.
Wielkie dzięki Glenroy za tyle komentarzy, bardzo pomogłeś.
No jak wszyscy Lagiboy i inni, ale Glenroy się na prawdę postarał hehe
No dobra tematu uważam póki co za wyczerpany, dzięki i LEWA
(edit. jak coś ma jeszcze jakieś ważne, zmieniające stan rzeczy argumenty to śmiało)