Panie kupiłem litra na pierwsze moto
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Panie kupiłem litra na pierwsze moto
Witam
Mam 40 lat 180 cm i 120 kg . Najezdzone kilka milionów rużnymi pojazdami . Na motorach 1,5 sezonu na 125 cm czyli zero doswiadczenia . Zdążyłem zaliczyć glebe przy nawrotce na tej 125 cm . Jebłem o ziemie jak Tupolew . Przestałem jezdzic ta 125 bo była cienka i zaczełem myśleć o normalnym moto dla normalnych ludzi . Rozglądałem sie za ruznymi motorami ( mt09 , xdiavel i cb1000r . Najbardziej podobał mi sie ducati ale to tandeta i doszłem do wniosku że wolę jezdzić niż phać i kupiłem cb1000r + . Od dłuzszego czasu oglądałem na necie . Byłem w hondzie zeby polukać w ducati zreszta też . Jazde hciałem próbna se wziać aż nagle pojawiła się na necie czarna cb1000r+ za 8 K GBP .Zaproponowałem 7,5 k i o dziwo sprzedawca zaakceptował oferte . Rok 2018 , przebieg 1555 mil . Stan igła bez jednej ryski czy jakiejkolwiek skazy . Cycki na oponah i kolory w zagłebieniah bieżnika . Stan jak nowy . Do tego dokupiona owiewka i przedłuzona gwarancja przez popzedniego wlasciciela ( dziadek milioner ) . Plan był żeby poczekać do marca ale ostatnie dni bylo słonecznie i + 12-13 oC . Dziś + 9 oC i pochmurnie ale miałem wolne i nie wytrzymałem . Wykupiłem podatek drogowy i ubezpieczenie i na drogę . Pierwsze kilometry wiadomo walka z moto bo inna pozycja , żle lusterka ustawione ,sety cofniete do tyłu , sprzęgło inaczej bierze , przełacznik od kiernkow jakoś niżej ąż wcisłem klakson raz . Taki zesrany byłem że tak jade i myśle że mogłem inne rekawice wziac bo w ręce zimno a jakos nie pomyslałem żeby właczyc podgrzewanie manetek . Zrobiłem 20-30 km i powiem ŁOOOOO w **** . Wczesniej jezdziłem z650 i wiedziałem ze to będzie mocniejsze ale tego po prostu nie idzie porównać . Pozycja jak dla mnie wygodna . Do ziemi sięgam ale żeby postawic całe obie stopy na ziemi to brakuje 1-2 cm . Heble dobre z przodu a tył też hamuje . Jest moc . Dużo duzo więcej niż się spodziewałem a wcale nie odwinełem do konca bo do tego to trzeba umieć jezdzic . Nie wydaje mi się zebym kiedykolwiek wykożystał możliwosci tego moto . Elastycznośc też jest . Na szustym biegu przy przejeżdzaniu przez rondo nie szarpie ani nie telepie . Normalnie przyspiesza . Może wolniej ale co mnnie zdziwiło to nie telepało ani nie szarpało . W korkach tez jest dobrze . Sprzegło po kilku kilometrach przyzwyczajania pracowało bardzo dobrze . Skrzynia biegów idealnie hodzi . Jeśli hodzi o jazde po mieście to się nadaje jak dla mnie . Coś czuje że zostaniemy razem na długie lata . Instruktor na kursie muwił bierz litra bo mniejszy niz 800 to zaraz bedzie za mały ....
Mam 40 lat 180 cm i 120 kg . Najezdzone kilka milionów rużnymi pojazdami . Na motorach 1,5 sezonu na 125 cm czyli zero doswiadczenia . Zdążyłem zaliczyć glebe przy nawrotce na tej 125 cm . Jebłem o ziemie jak Tupolew . Przestałem jezdzic ta 125 bo była cienka i zaczełem myśleć o normalnym moto dla normalnych ludzi . Rozglądałem sie za ruznymi motorami ( mt09 , xdiavel i cb1000r . Najbardziej podobał mi sie ducati ale to tandeta i doszłem do wniosku że wolę jezdzić niż phać i kupiłem cb1000r + . Od dłuzszego czasu oglądałem na necie . Byłem w hondzie zeby polukać w ducati zreszta też . Jazde hciałem próbna se wziać aż nagle pojawiła się na necie czarna cb1000r+ za 8 K GBP .Zaproponowałem 7,5 k i o dziwo sprzedawca zaakceptował oferte . Rok 2018 , przebieg 1555 mil . Stan igła bez jednej ryski czy jakiejkolwiek skazy . Cycki na oponah i kolory w zagłebieniah bieżnika . Stan jak nowy . Do tego dokupiona owiewka i przedłuzona gwarancja przez popzedniego wlasciciela ( dziadek milioner ) . Plan był żeby poczekać do marca ale ostatnie dni bylo słonecznie i + 12-13 oC . Dziś + 9 oC i pochmurnie ale miałem wolne i nie wytrzymałem . Wykupiłem podatek drogowy i ubezpieczenie i na drogę . Pierwsze kilometry wiadomo walka z moto bo inna pozycja , żle lusterka ustawione ,sety cofniete do tyłu , sprzęgło inaczej bierze , przełacznik od kiernkow jakoś niżej ąż wcisłem klakson raz . Taki zesrany byłem że tak jade i myśle że mogłem inne rekawice wziac bo w ręce zimno a jakos nie pomyslałem żeby właczyc podgrzewanie manetek . Zrobiłem 20-30 km i powiem ŁOOOOO w **** . Wczesniej jezdziłem z650 i wiedziałem ze to będzie mocniejsze ale tego po prostu nie idzie porównać . Pozycja jak dla mnie wygodna . Do ziemi sięgam ale żeby postawic całe obie stopy na ziemi to brakuje 1-2 cm . Heble dobre z przodu a tył też hamuje . Jest moc . Dużo duzo więcej niż się spodziewałem a wcale nie odwinełem do konca bo do tego to trzeba umieć jezdzic . Nie wydaje mi się zebym kiedykolwiek wykożystał możliwosci tego moto . Elastycznośc też jest . Na szustym biegu przy przejeżdzaniu przez rondo nie szarpie ani nie telepie . Normalnie przyspiesza . Może wolniej ale co mnnie zdziwiło to nie telepało ani nie szarpało . W korkach tez jest dobrze . Sprzegło po kilku kilometrach przyzwyczajania pracowało bardzo dobrze . Skrzynia biegów idealnie hodzi . Jeśli hodzi o jazde po mieście to się nadaje jak dla mnie . Coś czuje że zostaniemy razem na długie lata . Instruktor na kursie muwił bierz litra bo mniejszy niz 800 to zaraz bedzie za mały ....
- Pinocchio
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 30/1/2020, 02:45
Re: Panie kupiłem litra na pierwsze moto
Myślę, że w zasadzie "mam 40 lat" wyjaśnia wszystko.
Swoje przeżyłeś, zakładam, że masz poukładane w głowie.
CB1000r to bdb moto. Na szczęście dwudziestokilkolatków jeszcze na takowe nie stać. Ale stać ich na R1 z pierwszej generacji, najdziksze moto z tej serii. Dodać do tego młodzieńczą nieśmiertelność i tragedia gotowa.
Swoje przeżyłeś, zakładam, że masz poukładane w głowie.
CB1000r to bdb moto. Na szczęście dwudziestokilkolatków jeszcze na takowe nie stać. Ale stać ich na R1 z pierwszej generacji, najdziksze moto z tej serii. Dodać do tego młodzieńczą nieśmiertelność i tragedia gotowa.
-
ChaoticBiker - Stary Wyjadacz
- Posty: 706
- Dołączył(a): 16/11/2007, 18:05
- Lokalizacja: Edinburgh
Re: Panie kupiłem litra na pierwsze moto
Ktoś we mnie wierzy . Nie spiedziewałem się raczej
- Pinocchio
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 30/1/2020, 02:45
Re: Panie kupiłem litra na pierwsze moto
Kup słownik bo porażka ten twój tekst : rużnie hodzi szustym muwił itp
- BB88
- Świeżak
- Posty: 179
- Dołączył(a): 6/3/2020, 16:00
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość