Pierwsze moto dla początkującej

[froeverfree]

- Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie),
Kurs na prawko + kilka godzin na RS125
- Wiek, waga, wzrost,
19 lat / 65 / 168
- Do jakich celów chcesz używać motocykla (jazda na co dzień - do pracy/szkoły/ po mieście czy trasie, weekendowe latanie z kumplami dla rozrywki, turystyka dłuższa/dalsza, jazda z plecaczkiem czy bez, jazda po torze, jazda po szutrach lub cięższym terenie), w jakich udziałach procentowych?
Jazda na co dzień i weekendowe wypady, raczej nie dalekie trasy, bez plecaczka
- Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie?
Jak najwięcej.
- Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach?
Ok 5 tysięcy, na ciuchy osobny budżet
- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie?
Ile będzie trzeba, jednak wolałabym coś tańszego w eksploatacji
- Jakie motocykle Ci się podobają - sportowe, nakedy, turystyki, enduro itp.
- Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę?
Tu pojawia się problem. Podobają mi się zarówno motocykle sportowe jak Fazer, nakedy - Bandit, Hornet, jak i supermoto - wr250. Serce skłania się w stronę sportowych, rozum namawia na szosowe. Wiadomo, jak to kobieta, co chwila zmieniam zdanie.

Problemu z dosięganiem do ziemi raczej nie powinnam mieć, 3/4 stopy opieram na ziemi siedząc na 929 lub 954.
CB500 ani GPZ mi się nie podobają, z "wielkiej trójki" możliwy jedynie GS. Chłopak namawia mnie na Fazera.
Co byłoby lepszym rozwiązaniem dla mnie? Będę wdzięczna za propozycje i porady.

[JacubSP]

Zacznijmy że fazer to nie moto sportowe tylko naked/turystyk na twoim miejscu brałbym coś w deseń Hornetki 600 albo Fazera ale bardziej byłbym skołonny na Horneta, wygodne moto niby ma 100 kucy ale jezdzi sie nim praktycznie jak gs500, tylko za 5tyś ciężko będzie coś wyrwać więc ja bym popatrzył za Fazerem albo banditem 600

[froeverfree]

Wybacz pomyłkę.
Zastanawiam się czy to 100 koni nie będzie za dużo na początek, chłopak próbuje argumentować 600 przez "nie musisz przecież odkręcać manetki".

[leff]

za duzo, juz nie raz bylo to napisane a chlopak chyba Cie bardzo nie lubi
nizej ma praktycznie taki sam watek, najpierw sie z nim zapoznaj zanim wyskrobiesz cos identycznego

[pawel4723]

Witam ja bym polecił suzuki gs 500 za 5 k mozna kupic niezła sztuke a jest lekka tania w utrzymaniu i przyzwoita moc do opanowania jak na 1 motor 100 koni to az nadto jak na poczatek zdecydowanie moim zdaniem .i trzeba doliczyc 2 tys co najmniej na ubiór. http://moto.allegro.pl/doinwestowany-su ... 69834.html

http://otomoto.pl/suzuki-gs-gs500e-M3442130.html


Zobacz te dwie sztuki oczywiscie w trakcie zimi pojawi sie wiecej moto oczywiscie moga byc lepsze.

[dziuraczek92]

Ja natomiast jakąś 250ccm Ninje, ewentualnie małą CBR

[Black-Ghost]

przypisuje sie do wypowiedzi dziuraczek92

[drug0n]

1. Za 5 tys. nie kupisz żadnej rozsądnej 600tki z tych co podałaś, trzeba mieć dużo szczęścia i kupić moto, do którego trzeba włożyć jeszcze x pieniędzy.
2. 100 koni to za dużo na początek.
3. To są dosyć duże sprzęty jak na drobną kobietę.
4. Weź lepiej gs, cb, er5 itd. Fajne, lekkie i szybkie moto, które Cię nie zabiją
Ponadto jak nie chcesz odwijać to po co Ci 100 km? Żeby moto był droższy w utrzymaniu?

[r_shop_d]

Zobacz sobie kawę er-5. Nie wygląda tak paskudnie jak gs;)

[froeverfree]

Pawel - W tym pierwszym chyba się zakochałam.

Macie racje, nie ma sensu inwestować w 600 Może za kilka sezonów.

r_shop_d - Gs nie jest paskudny!


Coś słyszałam, że ninje 250 są awaryjne, to prawda?

[power_bit]

Nie ma co wymyślać, kup GS-a albo ER5
Moim zdaniem ER będzie lepszy, ale wole nie rozpoczynać tego tematu.



http://moto.allegro.pl/kawasaki-er5-er- ... 57145.html

Szerokości!

[drug0n]

Ninja 250 nie jest awaryjna, ale do 5 k zł nie znajdziesz.
Er5 ma 2 amortyzatory z tyłu zamiast centralnego jak gs, to ma być ładniejsze?

[power_bit]

Ninja 250 nie jest awaryjna, ale do 5 k zł nie znajdziesz.
Er5 ma 2 amortyzatory z tyłu zamiast centralnego jak gs, to ma być ładniejsze?

Potrafisz czytać?

[Black-Ghost]

Ninje 250 sobie odpusc bo w tej cenie nie kupisz nawet po szlifie. Co do GS500/ER5 gusta są podzielone, też bym wolał ER5/CB500 ze względu na chłodzenie płynem a nie powietrzem jak w GS-ie. Jeszcze możesz popatrzyć za GPZ 500

[hubi199]

A może coś więcej udałoby się doskładać do takiego gs500f?
Owiewka i wygląd dla pani zapewne jest mile widziany

[froeverfree]

No właśnie gs z owiewkami strasznie mi się nie podoba. Biorąc pod uwagę wygląd odpada też gpz i cb.

[SkoQ]

Nie ma się chyba nad czym rozwodzić za taką kasę w dobrym stanie kup coś z wielkiej trójki klasy 500 polataj troche ogarnij moto, i jak Ci mocy braknie to po kilku tysiącach kilometrów najwyżej wymienisz na mocniejszą maszynkę, GS'ka napewno nie poleci w cenie zbytnio bo wychodzi nowa kategoria na prawko i sporo młodych gniewnych będzie chciało kupić

Traktuj pierwsze moto jak wersję demo, coś na czym musisz pojeździć i sama przekonać się czego chcesz, czy zależy Ci na wygodnym siedzeniu, czy jednak spalanie jest ważne (tak Duchu dla niektórych jest ) lub może masa własna motocykla i wolała byś coś lżejszego ? Czy może jednak czasami wybrała byś się w teren ? A może ważniejsza jest osłona przed wiatrem, i przyspieszenie ? Pierwszy rumak z tego co zauważyłem żadko jest trafiony każdy dookoła może Ci radzić a i tak sama musisz się przekonać po zrobieniu kilku tysięcy km czego tak naprawdę chcesz od motocykla