Zobacz wątek - Pierwsze moto do 6000zł
NAS Analytics TAG

Pierwsze moto do 6000zł

Tutaj tylko zadajemy pytania o ocenę oferty motocykla, którą sobie upatrzyłeś. Dotyczy motocykli o pojemności większej niż 125 ccm.
_________

Pierwsze moto do 6000zł

Postprzez Glenroy » 24/6/2012, 18:40

Witam!
Jakiś czas temu pytałem już o moto dla mnie, zdałem prawko i musiałem wyjechać na jakiś czas , wróciłem i planuję zakup pierwszego sprzętu dla siebie.


- Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie) - zerowe, chyba że śmiganie "simsonem" po polach na wsi ma jakieś znaczenie :P

- Wiek, waga, wzrost - 21lat, 80 kg, 190 cm
- Do jakich celów chcesz używać motocykla (jazda na co dzień - do pracy/szkoły/ po mieście czy trasie, weekendowe latanie z kumplami dla rozrywki, turystyka dłuższa/dalsza, jazda z plecaczkiem czy bez, jazda po torze, jazda po szutrach lub cięższym terenie), w jakich udziałach procentowych? - Na co dzień do pracy plus dłuższe wypady w weekendy i w wolym czasie.
- Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie? - samochodem robię jakieś 40-50tys rocznie, z czego 80% latem, a motocykl w zasadzie w porze letniej zastąpi mi 4 kółka, więc tak od biedy obstawiam 5-10.000km spokojnie będzie, wiadomo, wszędzie na dwóch kółkach nie da rady pojechać, a chciało by się :D
- Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach? na motocykl 6.000zł, do tego doliczyłem jakieś 4.000zł na strój plus rejestracja, w sumie 10.000zł.
- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie? Ile będzie potrzeba, wiadomo najlepiej żeby była to jak najniższa kwota, ale jeżeli chcę jeździć muszę do niego dokładać, bez względu na koszty, proste. :)
- Jakie motocykle Ci się podobają? - sportowe, nakedy, niektóre turystyki. Nie jestem jakoś przesadnie wybredny.
- Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę? Suzuki GSF 600N Bandit, Yamaha FZS 600 Fazer, Honda CBF 600 S, ale ze sporą przewagą na Bandita
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU


Postprzez 7beat » 24/6/2012, 20:33

no w tym przypadku myślę że bandit był by lux, nie za ciężki, kiera klasyczna, nie słyszałem złych opinii, kumpla dziewczyna z praktycznie 0 doświadczeniem pośmigała parę razy i teraz kacia zarąbiście i chce kupować moto dla siebie być może właśnie bandita ;)
tdr125 er-5 ZX9r ktm lc4 600, 620 adventure, F2 stunt, crf 450 i transalp, zx6r 08 stunt
Avatar użytkownika
7beat
Stały bywalec
 
Posty: 1048
Dołączył(a): 21/3/2009, 15:43
Lokalizacja: Maków Mazowiecki


Postprzez Brekekeks » 25/6/2012, 08:45

Jak lubisz golasy to spójrz na Kawasaki ZR550 Zephyr. Piękne moto i moc też ok (60KM chyba).
Growing old is mandatory. Growing up is optional.
Brekekeks
Świeżak
 
Posty: 457
Dołączył(a): 14/10/2010, 17:10
Lokalizacja: Kielce

Postprzez Nal » 25/6/2012, 09:29

dokładnie taki motocykle, które wymieniłeś przyjeżdżały do mojej poprzedniej pracy, bandzior jest wydaje się rozsądny skoro Cie pociąga (z tym ciężko wygrać ;) ), ja jednak osobiście wahał bym się między fazerem a cbf. Swego czasu zrobiliśmy małe porównanie z naszej trójki i przeprowadziliśmy testy w których nie można było głosować na swój motocykl i bandit nie dostał ani jednego głosu co jeszcze o niczym nie świadczy bo każdy ma swoje preferencje. Najlepiej wybierz się do jakiegoś komisu, handlarza i przymierz się do tych modeli. Któryś Cie powinien przekonać a później już szukaj maszyny w dobrym stanie.
<a href="http://szkolnis.pl">szkolnis.pl</a>
Avatar użytkownika
Nal
Świeżak
 
Posty: 408
Dołączył(a): 13/6/2009, 14:05
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki / Warszawa

Postprzez Glenroy » 25/6/2012, 16:02

Zacząłem grzebać po forum, znalazłem coś co na prawdę przyciągnęło moją uwagę :) a jest to Honda Hornet CB600F.
W ZR550 nie podoba mi się jego linia, jakoś tak po dokładnych oględzinach po prostu mi nie podchodzi.

Teraz problem, mam dwa moto nad którymi się skupiam ostatecznie, nie wiem tylko teraz, który jest bardziej przyjazny na początek, ofert sprzedaży zarówno Bandita jak i Horneta jest do wyboru, do koloru więc z zakupem problemu bym większego nie miał.
Teraz tylko potrzebuję opinii na temat jednego i drugiego, jako że to moje pierwsze moto dobrze by było poznać opinię doświadczonych kolegów :)
Więc ostatecznie skupmy się nad:
-Suzuki GSF 600N "Bandit"
-Honda CB 600F "Hornet"
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Sykopson » 26/6/2012, 16:22

Bandit 600 będzie idealny. Za 7000 znajdziesz bardzo ładnego, bo ostatecznie 3000 w zupełności wystarczy Ci na strój, no chyba że mierzysz w skórkowe Dainesy i Alpinestarsy. Fajnie oddaje moc, jest przeładny, mało awaryjny, a jak już coś to części są zawsze. Ogółem świetny motocykl. Mój wujek kupił na pierwsze moto i już 4 lata śmiga bez awarii czy gleb i twierdzi że mu wystarczy (nie ma aspiracji na żadne sporty) i że jeśli kiedykolwiek zmieni to albo na nowszego Bandita, albo na 1200 lub 1250.
Suzuki Bandit 400 był

Suzuki SV650 S jest
Avatar użytkownika
Sykopson
Stały bywalec
 
Posty: 1097
Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
Lokalizacja: Kraków (Zielonki)

Postprzez MANIAK. » 26/6/2012, 16:34

Hornet bedzie dla Ciebie za mocny , wkoncu ma 100 kucy i moze Cie sponiewierac ,a Bandit , ta sama stylistyka , moc 78 km , po zejsciu z simsona , dla Ciebie to bedzie potwor.
Bandit 600 to idelany sprzet na 2 moto.
Tak jak koledzy pisali za 3k spokojnie sie ubierzesz , i wiecej Ci zostanie na motocykl. A Bandit szybko Ci sie nie znudzi , a jesli nawet to sprzedaz po 2 sezonach i kupisz cos mocniejszego np : Horneta.
Kawasaki ZX-14R '12.
Avatar użytkownika
MANIAK.
Świeżak
 
Posty: 428
Dołączył(a): 15/4/2012, 17:43
Lokalizacja: jestes ?

Postprzez grucha91 » 26/6/2012, 16:37

Też zakupiłem "bandyte" na pierwsze moto i bardzo sobie chwalę, mimo że jestem trochę ponad 10cm niższy i 10kg lżejszy to nie mam z nim problemów.
Jedynie pierwsze przejazdy były lekko stresujące bo przy jego ciężarze człowiek bał się wchodzić w zakręty, objaw ten ustąpił przed opróżnieniem pierwszego baku :)
grucha91
Świeżak
 
Posty: 33
Dołączył(a): 8/3/2010, 16:53
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Glenroy » 26/6/2012, 21:41

MANIAK. napisał(a):Hornet bedzie dla Ciebie za mocny , wkoncu ma 100 kucy i moze Cie sponiewierac ,a Bandit , ta sama stylistyka , moc 78 km , po zejsciu z simsona , dla Ciebie to bedzie potwor.
Bandit 600 to idelany sprzet na 2 moto.
Tak jak koledzy pisali za 3k spokojnie sie ubierzesz , i wiecej Ci zostanie na motocykl. A Bandit szybko Ci sie nie znudzi , a jesli nawet to sprzedaz po 2 sezonach i kupisz cos mocniejszego np : Horneta.


Dla mnie na samym początku, potworem była już varadero 128 na kursie :> chociaż przy jej i mojej masie jakichś wrażeń niesamowitych w porównaniu z simem nie było :P.
Czyli ostatecznie Bandzior, fakt te 100 kucy w Hornecie trochę mnie przeraża na początek ;) 78KM jest jak dla mnie wystarczające, nie celuję w żadne "sporty" po prostu motocykl dla uprzyjemnienia sobie wolnego czasu :).
Co do stroju, to fakt 3k spokojnie wystarczy, kombinezon mam upatrzony taki: http://www.4ride.pl/index.php/kombinezony/kombinezony-dwucz-1/kombinezon-2-cz-tschul-303.html (otwórz link)
do tego rzecz jasna porządny kask [dla mnie to podstawa], buty, rękawice i można śmigać.
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Sykopson » 27/6/2012, 12:01

No ten kombinezon jest bardzo dobry. Zostaje Ci jeszcze 2000zł. Za 400zł kupisz buty Ozone Darth, zostaje 1600. Za 300zł kupisz już jakieś dobre rękawice, zostaje 1300 i tak naprawdę za 500-600zł masz dobry kask Airoha. Zostanie Ci jakieś 700zł i możesz je przeznaczyć na moto, albo powybierać z lepszych firm ciuchy, albo też na twoim miejscu kupiłbym sobie jeszcze zbroje, bardzo przydatna rzecz na upały, bo w skórze to się ugotujesz i spocisz jak świnia.

Poza tym lepiej zostwić sobie jeszcze zapas po kupnie moto, bo przychodzą różne pierdoły typuria., regulacje czyszczenie i synchronizacje gaźników i zaworów, wymiana oleju i filtra, albo jakieś akcesoria.

A Bandit Ci siÄ™ spodoba, zobaczysz.
Suzuki Bandit 400 był

Suzuki SV650 S jest
Avatar użytkownika
Sykopson
Stały bywalec
 
Posty: 1097
Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
Lokalizacja: Kraków (Zielonki)

Postprzez Glenroy » 27/6/2012, 17:13

Sykopson napisał(a):No ten kombinezon jest bardzo dobry. Zostaje Ci jeszcze 2000zł. Za 400zł kupisz buty Ozone Darth, zostaje 1600. Za 300zł kupisz już jakieś dobre rękawice, zostaje 1300 i tak naprawdę za 500-600zł masz dobry kask Airoha. Zostanie Ci jakieś 700zł i możesz je przeznaczyć na moto, albo powybierać z lepszych firm ciuchy, albo też na twoim miejscu kupiłbym sobie jeszcze zbroje, bardzo przydatna rzecz na upały, bo w skórze to się ugotujesz i spocisz jak świnia.

Wczoraj w nocy przeglądałem sobie forum, własnie w poszukiwaniu jakichś alternatyw. Tak przylukałem sobie taki zestawik:
http://sklep.scigacz.pl/buty-motocyklowe-ozone-darth-p-30555.html?cPath=2256_1603 (otwórz link)
http://sklep.scigacz.pl/spodnie-tekstylne-ozone-uni-p-30617.html?cPath=1594_1600 (otwórz link)
http://sklep.scigacz.pl/kurtka-tekstylna-ozone-delta-czarna-p-30593.html?cPath=1594_1597 (otwórz link)
http://sklep.scigacz.pl/rekawice-motocyklowe-shima-st1-p-30281.html (otwórz link)
no i dzisiaj po Twoim poście co do zbroi, bo fakt faktem uparować się nie planuję, przeglądałem sobie asortyment i zastanawiam się czy do tego nie dokupić sobie zbroi http://sklep.scigacz.pl/zbroja-sixsixone-pressure-suit-dla-doroslych-p-6285.html?cPath=1594_2259_253 (otwórz link) jak najbardziej podoba mi się design i cena też jest w normie, razem za to wychodzi ~1930zł
plus do tego kask, np. http://sklep.scigacz.pl/kask-integralny-kbc-vr2r-stealth-p-29946.html?cPath=1712_1595 (otwórz link). Oprócz kasku, na temat którego nie znalazłem konkretnych opinii, cała reszta jest oceniana pozytywnie.
No chyba, że w tekstylu już ugotowanie się jest mniej prawdopodobne :) jeżeli by tak było, to dał bym spokój zbroi i zmienił kurtkę i spodnie na te:
http://sklep.scigacz.pl/kurtka-tekstylna-rebelhorn-hiflow-p-30668.html?cPath=1594_1597 (otwórz link)
http://sklep.scigacz.pl/spodnie-tekstylne-rebelhorn-hiflow-p-30673.html?cPath=1594_1600 (otwórz link)
Sykopson napisał(a):Poza tym lepiej zostwić sobie jeszcze zapas po kupnie moto, bo przychodzą różne pierdoły typuria., regulacje czyszczenie i synchronizacje gaźników i zaworów, wymiana oleju i filtra, albo jakieś akcesoria.

Tak, tak, takie podstawowe czynności to właściwie konieczność bez względu na to co sprzedający nam deklaruje :)
Sykopson napisał(a):A Bandit Ci się spodoba, zobaczysz.

Już mi się podoba :D a co dopiero jak zacznę go użytkować? :)
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Glenroy » 19/8/2012, 00:04

Minęło już trochę czasu, wyprawkę już mam
HJC FG-15, Shima ST-1, Ozone Road, sixsixone pressure suit i komplet Rebelhorn Hi-Flow.

Nadal planuję zakup moto, do tego i tak dojdzie już dopiero na wiosnę więc mam jeszcze chwilę czasu, żeby zacieśnić pole poszukiwań :)
Jak na razie GS 500 jest najbliżej mnie, ze względu zarówno na kasę jak i na moje umiejętności :)
Rozmawialiśmy jeszcze o Bandycie 600. Rzędowa czwórka, 77 kucy, liniowo oddawana moc, krótko mówiąc spokojny moto i co dla mnie jest najmniejszym problemem, ciężki :) ten moto też wchodzi w grę, biorąc pod uwagę te mocniejsze konstrukcje, zupełnie tak samo jak XJ 600, jeżeli się odważę na coś mocniejszego, chociaż zaczynam powoli podchodzić do tego z głową, nie chwilowym impulsem o możliwości zakupu jakiegoś sprzętu.

Ale główny wątek leży tutaj.
"Penetrując" dokładniej forum i jemu podobne serwisy wpadł mi gdzieś Suzuki SV650, 80KM między bandytą tylko 3 konie różnicy, ogólnie moto bardzo wpadło mi w oko, tym bardziej, że celuję pomiędzy nakedami a turystykami, martwi mnie tylko zamontowany w nim silnik V2, w Ducati Monster również siedzi V2 i jest on zdecydowanie odradzany ze względu na jego bardzo mocne hamowanie silnikiem, czy w tym wypadku mogę wykreślić suzi z tego samego powodu, czy może Japończyk pracuję z inną charakterystyką niż Włoski widlak?
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez miras1977 » 19/8/2012, 08:15

a ja bym kupił xj 600 na poczatek bo bandit 600 nie wybacza bledów,
xj 600 diva
miras1977
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 19/8/2012, 08:07
Lokalizacja: bielsko-biała

Postprzez SkoQ » 19/8/2012, 09:30

Czytam ten dział bo sam jestem przed kupnem nowego motorka i powiem Wam, że ciągle mnie zaskakujecie moi drodzy forumowicze :D

Zakładałem podobny temat (też 6 tys. do wydania na motocykl) i rady padały głównie na Kawasaki ER-5, odradzaliście mocniejsze maszyny ze względu na brak doświadczenia. Doświadczenie kolegi z tego co przeczytalem jest jeszcze mniejsze od mojego, a radzicie mu większe moto ;) To jak to w końcu jest ? :)
Avatar użytkownika
SkoQ
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2406
Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
Lokalizacja: Tarnów (KTA)

Postprzez Glenroy » 19/8/2012, 11:33

SkoQ napisał(a):Czytam ten dział bo sam jestem przed kupnem nowego motorka i powiem Wam, że ciągle mnie zaskakujecie moi drodzy forumowicze :D

Zakładałem podobny temat (też 6 tys. do wydania na motocykl) i rady padały głównie na Kawasaki ER-5, odradzaliście mocniejsze maszyny ze względu na brak doświadczenia. Doświadczenie kolegi z tego co przeczytalem jest jeszcze mniejsze od mojego, a radzicie mu większe moto ;) To jak to w końcu jest ? :)


Tak po przeczytaniu Twojego posta, rzeczywiście, nie podałem nigdzie żadnej 500-ki i nikt nie odradził mi zakupu 600ccm :P.
Ale tak czy inaczej, niespodziewanie zawias w samochodzie zaczął się odzywać i trzeba było doprowadzić mój podstawowy środek transportu do ładu, no i poszło, wielowahacz do najtańszych w eksploatacji nie należy... Z resztą ochłonąłem po zdaniu prawka i trochę przemyślałem sprawę, dla czego nie kupić by jakiejś 500-ki na jeden czy tam dwa sezony a w tym czasie nie zaoszczędzić sobie na CBF 600S. W tym momencie rozważam już głównie GS 500, CB 500 lub jak pisałeś ER-5, tylko weźcie Wy mi wytłumaczcie, GS 500 nie ma ani wskaźnika ilości paliwa, ani kontroli "żyda", w CB i ER też jakoś nigdzie ich nie dojrzałem, jak to w końcu z tym jest?
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Postprzez Black-Ghost » 19/8/2012, 13:17

Taki paradoks. Jaki kto ma dzień tak ci napisze. Wszystko co kupisz na początek do 100km powinienes ogarnąc. Jeśli nie ogarniesz to na allegro.pl pojawią sie kolejne czesci :D
Avatar użytkownika
Black-Ghost
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 4635
Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
Lokalizacja: Oświęcim(KOS)

Postprzez skidmarks » 19/8/2012, 15:26

miras1977 napisał(a):a ja bym kupił xj 600 na poczatek bo bandit 600 nie wybacza bledów,


Miałem okazje przejechac sie obydwoma maszynami mając już znaczące doświadczenie na motocyklach o potrójnie wiekszej mocy.

Diversion jest beznadziejny przy Bandicie. Miałem okazje 5-6 egzepmlarzami jechac bo kolega prosił mnie o wypróbowanie sprzetów przy kupnie.
Wszystkie wibrują przy jeździe, silnik słaby, opona 130 słabo się prowadzi przy wiekszych prędkościach wręcz motocykl wężykuje. Bandit robi wszytko o wiele lepiej nie jest narwany, raczej mocny liniowy przyrost, przewidywalny. 78Km na długo wystarczy w czasie zdobywania doświadczenia. Fajniej wygląda, części sporo na allegro a technikę da się ogarnąc przy obsłudze technicznej motocykla na co dzień :) Polecam


Co dpo hamowania silnikiem w SV650 to nei ma paniki. TL1000s (miałem takową) on wierzga mocno ale nie SV-ka zauwazalnie ale nie niebezpiecznie ;)

Za to SV650 na pewno zachowuje się tak jakby Bandit600 był na prochach, z dołu mocniej poniesie, pójdzie na koło ochoczo. W ciasnym nawrocie i odwinieciu na mokrym szybciej wysadzi jeźdźca z siodla.
Yamaha YZF 1000
Avatar użytkownika
skidmarks
Stały bywalec
 
Posty: 1402
Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
Lokalizacja: zachód Polski

Postprzez Black-Ghost » 19/8/2012, 17:14

Jeśli zestawiacie bandita z SV650 ja bym wola bandita. Fajnie rozwija swoją moc. I ma dużo lepszy silnik jak SV650. Na bandicie po paru gumach nie padnie silnik jak w sv :D
Avatar użytkownika
Black-Ghost
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 4635
Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
Lokalizacja: Oświęcim(KOS)

Postprzez Sykopson » 19/8/2012, 18:01

Też bym wziął Bandita.
skidmarks nie pisz że SV nie hamuje mocno silnikiem, bo Ty jeździęłś na TL i dla Cb, hamowanie SVki jest żadne, a dla świeżaka mocne. Bandit jest fajny i w miarę łagodny, ale SV też można rozważyć, tylko trzeba podejść do niej z dużym respektem.

Ale prawdą jest, że najrozsądniejszy byłby motocykl z "wielkiej trójki".
Suzuki Bandit 400 był

Suzuki SV650 S jest
Avatar użytkownika
Sykopson
Stały bywalec
 
Posty: 1097
Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
Lokalizacja: Kraków (Zielonki)

Postprzez Glenroy » 19/8/2012, 18:36

Sykopson napisał(a):Ale prawdą jest, że najrozsądniejszy byłby motocykl z "wielkiej trójki".


Możesz jaśniej? rozumiem, że chodzi o 500-ki? Dzisiaj trafiłem na kilku znajomych, którzy przekonali mnie do zakupu 500-ki, przynajmniej na ten jeden czy dwa sezony. I w tym czasie zbierać na wymarzoną CBF 600S.
Avatar użytkownika
Glenroy
Moderator
 
Posty: 2835
Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
Lokalizacja: LPU

Następna strona


Powrót do Oceny ofert sprzedaży.



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości




na górê