Sam jeżdze i użytkuje Honde cbr 125.
Wbrew pozorom opini zapaleńców 125 w 2T wcale nie wygląda ona jak rower.
Co do awaryjności: Jak dbasz tak masz. Prosta reguła. Motocykl jak kobita, lubi być pieszczony
Osiągi też nie są tragiczne. Przy wadze 75 kg i wzroście 180 cm idzie ~130 km/h (przy bez wietrznej pogodzie)
Powyżej 100 km/h cebra nie jest już tak ambitna jak przy mniejszych prędkościach.
Spalanie maks. przy jeździe nie schodzacej z 11 tyś obrotów wyniosło mnie 3,7 L co było wielkim zaskoczeniem. Przeważnie pali lekko powyżej 3.
Liczę 4 i nigdy nie brakło:)
Pozycja na niej jest wygodna, nie siedzisz jak nożyk, przejechałem nią trase 200 km w jedną strone i tragedii nie było.
Niestety, z dziewuchą jest ciężko jechać. Poprostu bolą Cię jajka po tym jak się na Tobie położy.
Cenowo też jest OK. Części tak jak japończyk-strach się bać.
Pozdrawiam