Czy supermoto na pierwszy motor to dobry pomysł?

[piotreks]

Witam, od dłuższego czasy chodzi mi po głowie zakup motoru. Nie rajcuje mnie prędkość lecz zwinność motocykla. Oczywiścnie mam na mysli SUPERMOTO, lecz cały czas zastanawiam się nad pojemnością i mocą bo wiadomo, że te maszyny sporo potrafią. Moje doświadczenie można przyrównać do zera, doświadczeniem chyba nie mozna nazwać jazdy motorowerami. Oczekuję na podpowiedzi i porady.

[henio12323]

kazdym moto nie jest łątwo czy kupisz supermoto czy cos ulicznego w podobnej pojemnosci i mocy to podobnie by ci sie latało - chodź prowadzenie jest całkiem inne. jak dla mnie łatwiej jest opanować lekkie SM niz ciezkiego np suzuki GSa

co do samego moto sa rózne bardziej i mniej sportowe, głownie zalezy gdzie chcesz tym latać, fajne i tanie SM na miasto - suzuki DR 350 moc nie powala, ale też nie jest mało żeby nie mozna było sie pobawić. za ponad 10 tysi masz suzuki DR-Z 400 w lajtownych wersjach tez nie jest mega mocna i tym juz na prawde fajnie mozna sie pobawic ( znajomy startuje na rozwiercanej DRZcie w zawodach SM ) dalej masz suzuki DR 600/650 ( 650 nowsza lepsza ) tutaj juz ciezsza maszynka ale za to lepsza w nieco dalsze wypady. te są w miare godne polecenia, bo nie oddaja mocy tak jak wyczynowe sprzęty, jak masz olej w głowie to nawet 650 pojemnosci DRki jest do ogarniecia. aczkolwiek mozna sie zabic na duzo słabszej DR 350

wyzej masz sprzęty typu ktm lc4 620/640 tez super sprzet po tuningu tez na prawde sporo kucy mozna wycisnąc, husqvarny sm, tutaj tez niby tyle pojemnosci co DR ale mocy i momentu masz sporo wiecej i to wszystko jest oddawane duzo raptowniej, niektórzy i od lc4 zaczynaja i nie konczą na cmentarzu, ale to juz twoja decyzja

no i jeszcze bardzie jwyczynowe zabawki, np ktm EXC 520-525-530 ( lub fabryczna wersja SM - SMR ) to juz ostre lekkie i mocne sprzęty i raczej odradzam na 1 moto

[piotreks]

Myślałem nad DR-Z 400 ale to raczej na jakąś wyprawę za miasto srednio się nadaję. Chodzi mi po głowie ktm 690 SUPERMOTO lecz to spory wydatek i nie wiem czy do końca dobry jak na pierwsze moto.

[henio12323]

no własnie za miasto juz nie jest ciekawie czyms małym 690 niby mozna spróbować ale jak dla mnie szkoda było by maszyny na 1 sprzęt, łatwo sobie uszkodzic np smigając na nieodpowiednich biegach sprzęt ma tyle momentu że nawet na bardzo wysokim biegu mozna sobie pyrkac 30 km h i duzo korbowodów potem pada od takiej jazdy ;P własnie głownie laików. najlepiej było by gdybys sie przejechał i sam ocenił czy dasz rade. jedno jest wiadome - sprzęt jest dosyc mocny i swietnie sie prowadzi pod władza dobrego kierowcy. amator moze sobie łatwo krzywde zrobic bo np uslizg tylnego koła to dla takiego moto nie problem gorzej potem ten uslizg skontrolować

[Piach]

KTM 690 na pierwszy sprzet jest sporym wyzwaniem. Mozna probowac, ale latwo nie bedzie.

[piotreks]

Albo jeszcze wchodzi w rachubę BMW X-Moto, a co do KTMa to zastanawiam się czy ma sens kupić maszynę za tą cenę i wyrządzić jej jakieś szkody. Ale też myślę czy ma sens ciągle zmieniać motor, bo KTMa z głowy chyba szybko się nie pozbędę, więc nawet jeśli kupię bardziej potulny motor to i tak będę myślał o zmianie w następnym sezonie. Yamaha xt660 x odpada. Muszę chyba znaleźć osobę która posiada jakiś z tych sprzętów, przejechać się i ocenić. Chyba innej sensownej możliwości nie ma. Ale widzę, że jest kilka osób zorientowanych w temacie SUPERMOTO i może jakieś fajne propozycje motorów się znajdą.

Albo tak jak wcześniej wspomniałeś, ciekawą propozycją jest KTM 640, poczytałem o KTMie 690 i ta maszyna naprawdę sporo potrafi a w niedoświadczonych rekach tylko szkody może wyrządzić. Tylko kupując supermoto trzeba mieć sporo szczęścia do samego egzemplarza, bo maszyny te są dość intensywnie eksploatowane.