pierwszy motor dla laika

[Platun]

Witam bardzo serdecznie.

- Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie),
a) kurs na moto
b) jazda na Honda 1000ccm kumpla ale to może z 10km bo nie umiałem wgl jeździć ale poradziłem sobie.
c) yamaha R6 koleżanki to hmm z 200km
I chyba to wszystko nie będę owijał w bawełnę leszcz jestem pod tym względem i już dlatego zgłosiłem się do was. A i chce coś ok 750ccm nie będzie mnie stać, żeby za jakiś czas zmienić moto więc wole coś mocniejszego na dłużej. Sami chyba rozumiecie...



- Wiek, waga, wzrost, = 20lat, 75kg, ok. 190cm

- Do jakich celów chcesz używać motocykla (jazda na co dzień - do pracy/szkoły/ po mieście czy trasie, weekendowe latanie z kumplami dla rozrywki, turystyka dłuższa/dalsza, jazda z plecaczkiem czy bez, jazda po torze, jazda po szutrach lub cięższym terenie), w jakich udziałach procentowych?

Ogólnie chcę używać motocykla do jazdy na co dzień jak na na trasy od 200km do 600km w weekendy więc wydaje mnie się to dość sporo jak na początek. Jazda tylko samemu i w 100% na asfalcie.

- Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie? Oj bardzo dużo ciężko się tak określić.

- Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach? Na sam motocykl mam ok. 8000zł jak narazie a pieniążki idą w górę wiadomo, że zawsze parę złoty można dołożyć jak będzie okazja. I strój osobno ale to już sam pójdę do sklepu przybieżę zobaczę itd

- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie? Ile trzeba będzie nie po to kupie, żeby stał

- Jakie motocykle Ci się podobają - sportowe, nakedy, turystyki, enduro itp. - interesuje mnie tylko i wyłącznie moto sportowe.
- Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę?

Kawasaki ZX-10R - ale wiem, że to nie dla mnie za dużo się tutaj o nim naczytałem chodź jest śliczny ale nie o to tutaj chodzi liczy się bezpieczeństwo

Kawasaki ZX-7R Ninja - mój faworyt

Yamaha R6 - zaraz po ZX-7R

Podobają mnie się takie pełne kształty. Chyba wszystko napisałem już jak coś to pytajcie opierniczajcie mnie Chętnie się czegoś nauczę odpowiem czemu tak uważam itd.

[blondynka96]

Sam piszesz ze jesteÅ› Laikiem a szukasz ponad 100 konnych maszyn.
Na początek jakaś 500 ewentualnie 600. Na pewno nic powyżej 100koni.

[Kaai]

uwielbiam ludzi, którzy wiedzą to, że są laikami, ale mimo to szukają litra, 750ccm ewentualnie ze smutną miną 130konnej r6, no proszę was xD
gpza 500.

[Platun]

A i chce coś ok 750ccm nie będzie mnie stać, żeby za jakiś czas zmienić moto więc wole coś mocniejszego na dłużej. Sami chyba rozumiecie...

Dlatego chce coś mocniejszego nie mówię od razu od R1 ale coś słabszego taka 500/ 600 to wydaje mnie się, że za jakieś 2-3 lata może być za słaba.

[blondynka96]

No może okazać się ze i po roku będzie za słaba. Zależy ile kilometrów będziesz robił i jak szybko będziesz zdobywał doświadczenie.
Mimo wszystko to co chcesz kopic to za dużo.
GPZ
Bandit
Hornet
Fazer
SV
W tej kolejności możesz szukać moim zdaniem.

[Las]

Mi w innym temacie odradzili HondÄ™ Hornet na pierwsze moto

[Platun]

Kilometrów będę robił bardzo dużo i to mówi w pełnej odpowiedzialności. A co do doświadczenia hmmm tutaj nie mam do czego porównać jak to opisać. Powiem tylko tyle, że nigdy nie siedziałem i nie prowadziłem auta przed kursami a w pierwszy dzień wyjechałem na miasto zaledwie po godzinie i instruktor mówił, że radze sobie doskonale tylko co ja porównuje auto do moto. I w sumie na moto też nie miałem większych problemów więc wydaje mnie się, że dam rade szybko pojąc o co w tym wszystkim chodzi. Jeździć też gdzie mam w miejscu zamieszkania mam 7km pustej drogi obok spory plac gdzie można śmigać i poza miastem droga ekspresowa

[pietrek7557]

Ludzie zrozumcie dodawac gazu, hamowac i zmieniac biegi to nie jest zadna filozofia, ale panowac nad nim, jezdzic, i umiec sobie poradzic w podbramkowych sytuacjach to juz zupelnie inna bajka. Nie zapanowalbys nad Yamaha R6 gdybys wpadl w poslizg/zlapal uslizg tylnego kola. Jestem tego pewien. I tego typu rzeczy nie nauczysz sie odrazu. A do nauki najlepsza jest klasa ponizej 500 cm

[blondynka96]

Na egzaminie ucza podstaw. Umiesz to, to nie znaczy ze jestes stworzony do jazdy 130-konnym sportem;]
A po prostej to kazdy potrafi pojechac:D

[Platun]

Ludzie zrozumcie dodawac gazu, hamowac i zmieniac biegi to nie jest zadna filozofia, ale panowac nad nim, jezdzic, i umiec sobie poradzic w podbramkowych sytuacjach to juz zupelnie inna bajka. Nie zapanowalbys nad Yamaha R6 gdybys wpadl w poslizg/zlapal uslizg tylnego kola. Jestem tego pewien. I tego typu rzeczy nie nauczysz sie odrazu. A do nauki najlepsza jest klasa ponizej 500 cm

Jak będę się miał wypierdzielić na początku nauki to nawet na 125ccm to zrobię I nie zapanuje nad nią. A wy tutaj też nie chcecie zrozumieć, że nie każdy odkręca manetkę od razu woli powoli do wszystkiego dochodzić delikatnie spokojnie. I z czasem nauczy się nawet jak jego moto to ZX-10R jak czytałem, że parę osób od tego moto zaczynało chodź się nie dowiem czy faktycznie tak czy dla szpanu. A mi nie chodzi o to żeby szpanować popatrzcie jaki to ja zaje.. bo mam jakiegoś tam goryla " pod maska" chce się po prostu dobrze bawić na moto to ma być moją pasją i nie prędko mi na tamtą stronę. A w przyszłości chciałbym się też nauczyć, żę się tak brzydko wyrażę "tricków"

[blondynka96]

Ale każdy z nas mówił ze będzie jeździł pomału, ostrożnie i nie będzie za bardzo odkręcał. Pojeździsz tak miesiąc bez przygód pewność ciebie Cię zgubi i zaliczysz glebę. Oby jak naj mniej szkodliwa dla twojego zdrowia.
Kazdy tu doradza 500-set bo one maja takiego kopa jak dzisiejsze wyżyłowane stu konne 600-setki. I po prostu na nich trudno osiągnąć pewne prędkości, trudno je zniszczyć bo były robione w dawnych czasach kiedy nie zarabiano sie na serwisie i częściach ale na sprzedaży.

[Platun]

No właśnie a ja nie jestem każdy na kursach sporo czasu jeździłem ok 30km/h w koncu instruktor "kazał" mi jeździć szybciej. A tak to ja sobie spokojnie śmigam

Jeszcze pytanko orientujecie się ile kosztuje exploatacja wyżej wymienionych motorów ?

[Boshi]

Wraz z pojemnością rosną koszty eksploatacyjne.
Masz i czytaj, sam sobie nie wierzysz że przy pustej drodze nie odkręcisz po kilku dniach od kupna. Artykuł pisany jak dla ciebie na zamówienie.

ten
http://www.scigacz.pl/Kupuje,litra,i,ni ... 15158.html
(skopuj link do przeglądarki bo coś źle interpretuje)

i tu
http://www.scigacz.pl/Pierwszy,motocykl ... 13809.html
i kolejny
http://www.scigacz.pl/Motocykl,zaczyna, ... ,1028.html

Jak do ciebie nie przemawiają to po prostu kup co uważasz za słuszne.

[Kaai]

Nie masz bladego pojęcia o czym gadasz.

[C-bool]

Skoro nie stać cię na zmianę motocykla co 2, 3 lata, to na pewno nie będzie cię stać na eksploatację tych motocykli, które wymieniłeś. Z racji dużej pojemności, mocy, momentu, wszystko zużywa się szybciej. I nie są to tanie części.
Moim zdaniem kupuj co chcesz, tylko pod warunkiem, że jak się zabijesz to sam, nie wciągaj w to niewinnych uczestników ruchu.

Ciągle się utwierdzam, że nowe kategorie prawa jazdy są jak najbardziej potrzebne.

[gizmo123]

Zastanawiam się po co w ogóle piszesz na tym forum? Chciałeś żeby Ci doradzono, koledzy tutaj doradzają Ci najlepsze opcje bo 500cm3 to jest najlepszy wybór na pierwszy motocykl a Ty z góry masz wpojone swoje przekonania i nie przyjmujesz tych rad do głowy, pewnie byś chciał żeby Ci tutaj każdy napisał, że sobie bez problemu poradzisz z tak mocnym motocyklem, nigdy nie bedziesz miał na nim żadnych przygód i nigdy nie zaliczysz gleby. Twoje podejscie uważam za bardzo szczeniackie... Sorry może jesteś spoko człowiekiem itd. ale po tym co piszesz wydajesz się kompletnym idiotą.

[Platun]

Wraz z pojemnością rosną koszty eksploatacyjne.
Masz i czytaj, sam sobie nie wierzysz że przy pustej drodze nie odkręcisz po kilku dniach od kupna. Artykuł pisany jak dla ciebie na zamówienie.

ten
http://www.scigacz.pl/Kupuje,litra,i,ni ... 15158.html
(skopuj link do przeglądarki bo coś źle interpretuje)

i tu
http://www.scigacz.pl/Pierwszy,motocykl ... 13809.html
i kolejny
http://www.scigacz.pl/Motocykl,zaczyna, ... ,1028.html

Jak do ciebie nie przemawiają to po prostu kup co uważasz za słuszne.

Czytałem to już wielokrotnie nie wszedłem tutaj tak o z pierwszej strony googla..

Nie masz bladego pojęcia o czym gadasz.

Nie wnosisz nic tÄ… odpowiedziÄ… do tematu to proszÄ™ zamilcz.

Skoro nie stać cię na zmianę motocykla co 2, 3 lata, to na pewno nie będzie cię stać na eksploatację tych motocykli, które wymieniłeś. Z racji dużej pojemności, mocy, momentu, wszystko zużywa się szybciej. I nie są to tanie części.
Moim zdaniem kupuj co chcesz, tylko pod warunkiem, że jak się zabijesz to sam, nie wciągaj w to niewinnych uczestników ruchu.

Ciągle się utwierdzam, że nowe kategorie prawa jazdy są jak najbardziej potrzebne.

A Ciebie stać żeby wydać co 2-3 lata 15tyś zł ? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć. Chyba, że mieszkasz gdzieś za granicą albo rodzice Cie dofinansowują... Albo nie wiem faktycznie w dobra posadę się wkręciłeś... Jak tak to gratuluję ja tak dobrze nie mam.

[Boshi]

Argumenty z dupy wyciągnięte, skąd ty te 15k wziąłeś w ogólę jak teraz masz 8k. Jak nie rozbijesz 500 mocno to sprzedaż za tyle co kupiłeś, a przy mały szczęściu może zarobisz.

Jak rozwalisz się na SS to nie wypłacisz się za naprawę plastików.

[Platun]

Skąd 15k ? ZX-10R tylko kosztuje a w taki moto bym celował jako kolejna maszynę... I nie rozbije 500 bo jej nie kupie... Wy nie chcecie się przekonać do tego co my nowicjusze piszemy a my do tego co wy i chyba tak zostanie tylko z tym, że wy macie plus bo my może kiedyś potwierdzimy wasze zdanie powiemy sobie, że mieliście racje ale to tylko spekulacje Tak więc chyba temat do zamknięcia bo jak wiadomo każdy zrobi jak uważa.

[shiver]

Wy nie chcecie się przekonać do tego co my nowicjusze piszemy a my do tego co wy i chyba tak zostanie tylko z tym, że wy macie plus bo my może kiedyś potwierdzimy wasze zdanie powiemy sobie, że mieliście racje ale to tylko spekulacje Tak więc chyba temat do zamknięcia bo jak wiadomo każdy zrobi jak uważa.

Rób jak uważasz, nikt tu nie usprawiedliwi twojego wyboru, jak już sie rozpier*** nie bedziesz mógł zwalić odpowiedzialności na innych, nie bedziesz miał czystego sumienia, wina bedzie tylko i wyłącznie twoja.. zobaczysz jakie to uczucie... chociaz Ci tego nie zycze.Niechciałbym cie na drodze spotkać. Poza tym ci co doradzają kiedyś tez byli nowicjuszami... Popieram by zamknąc temat, wogóle najlepiej by było jakby go ktoś nie zakładał... skoro na samym początku podjął decyję.