SM czy Quad ?

[Jasiu33]

Witam mam kilka pytań ponieważ chcę sobie zakupić albo quada (200cc albo 250cc) lub supermoto (50cc) problem w tym że nie mogę się zdecydować.

(Do wydania mam jakieÅ› 3,5tysiaka)

mam 17lat jestem dosyć duży niecałe 100kg wagi

Doświadczenie: Miałem Rometa, wsk, aktualnie simsona co do quadów jeździłem 150cc od kolegi lecz to w teren trochę za słabe

Sm był by mi bardziej potrzebny żeby dojeżdzać na praktyke około 3,5 km w jedną stronę
Chcę go kupić z jeszcze jednego powodu ponieważ taki Romet czy Simson jak go dobrze się zrobi to jeździ ale jak się coś zacznie psuć to nie chce przestać w simsonie czeka mnie remont silnika)

I oto nasuwa się pytanie jak z niezawodnością czy przy dosyć sokojnej jeździe można na ten motrek "liczyć" ?

I czy nie będzie za słaby jak na moją wagę ?

Znów quada kupił bym sobie żeby pojeździć z kolegami po polnych drogach czy polach lub lasach niestety za taką kasę kupię jedynie chinola:(
O tych quadach pisze się różnie jedni piszą że jak się przyszanuje i zna się trochę na mechanice to można poszaleć a jedni że jak to przywioze to odrazu coś się zje**e ?

Jak będe kupować quada to na pewno brat się coś dorzuci a na supermoto będę musiał porzyczyć z 500zł

Co wy sądzicie o tych quadach czy mają dosyć siły żeby wyjechać tym na polne drogi czy jakieś pole i poszaleć ?

I oczywiście co mi się bardziej opłaca ?

(Proszę nie pisać postów typu dozbieraj sobie 2tyś kup sobie coś lepszego ponieważ nie dozbieram. Przepraszam za ortografię ale piszę z fona)
Jeśli będę miał jeszcze jakieś pytania napiszę poniżej
Z góry dziękuję

[C-bool]

Przejedź się jednym i drugim, będziesz wiedział co ci lepiej pasuje :]

Chociaż jak masz B1, to quada lepiej.

[suchy558]

tak się zastanawiam, po co mu B1 skoro chce latać po lasach i polach?

[henio12323]

bierz to co jest dlaciebie ciekawsze ja bym quada przed 40 rokiem zycia na pewno nie chciał bo to wieje nudą nawet pełen sport jest xd SM to SM a najlepiej enduro z zestawem dodatkowych kół SM ale to tylko moje zdanie ty mozesz miec inne priorytety

[domin195]

ja np. jeździłem dwa lata bashanem i mam same dobre wspomnienia. trzeba kilka poprawek zrobić samemu ale można się świetnie bawić. zmieniłem mu opony i zębatki aby był trochę mocniejszy i podjeżdżałem pod nawet bardzo duże podjazdy. za 3500zł kupisz używanego prawie nowego (nawet na dotarciu)

jak byś chciał motor to chyba lepiej jakieś dt 50. jak masz tylko kawałek dojechać asfaltem to nawet na terenowych oponach dasz radę a w terenie też poszalejesz.

[piotrek7714]

a ja bym sie na twoim miejscu przemęczył jeszcze trochę tym simkiem uzbierał byś trochę poszedł na prawko i kupił coś większego 125/250 takie jest moje zdanie.

[Jasiu33]

Wielkie dzięki mam jeszcze jedno małe pytanie jak bym się jednak skusił na tego sm 50cc nie będzie za słabe na mnie ? chodze na siłke od roku i waże około 100kg i nie wiem czy mi by się opłacało kupić taki motocykl bo przyznam z wyglądu całkiem nieźle się prezentują ale jak z mocą ?
(wybredny nie jestem bo jeżdze aktualnie rometem 55km/h xD)

[henio12323]

na pewno w stosunku do rometa bedzie ze 4X mocniejszy ale tez nie ma co sie spodziewac jakiejs mega mocy osiągów itp ;/ ale jak sie wkręci to i przyczepke by pociągnał

[adi727]

SM w 50cc to masakra, tutaj trzeba mocy, by koło boksowało na każdym zakręcie a po redukcji z każdego biegu rwało na koło, uwież 50cc nie spełnai tych wymagań, powiem szczeże, że takiemu to będzie ciezko ruszyć , ja bym bardziej się zastanawiał nad quadem w twoim przypadku, ale to już twój wybór, jeśli chcesz mieć na drogi a nie masz prawka tylko karte moto. to bierz SM, jeśli preferujesz prawem jazdy, oczywiście quad Pozdrawiam

[henio12323]

haha a quad to pojazd który ma rwać w terenie i miec zawieszenie wybierające wszelkie nierównosci i ten quad równiez nie spełnia tych wymagan SM w 50 nie ma buksowac kołem i rwac na koło. ma jeździc po prostej jak SM, mozna składac sie bardziej w zakrętach itp. masz pozycje jak na SM. a masz własciwosci jezdne po asfalcie lepsze niz na enduro

[adi727]

więc nie nazywaj 50cc SuperMoto, bo supermoto jest do tego, by wykładać się na zakretach i wylatywać z nich na kole. ma mieć dosyt mocy na jeżdzenie po drodze i po szutrze ma ruszać z piskiem opon, a nie tak jak skuter 4-t kiedy to jest na wyczerpaniu, sorry ale kolega ma quada eagle 250cc, od ponad roku i ten quad jest zarejestrowany, pięknie wygląda i bujniesz go w terenie do 85km/h we 2 osoby (jechalem jako plecak) kręcić bączki kazdy głupi umi powiecie, quad kręcił we 2 osoby na przeoranym polu, więc mi nie mów ze w tych poj. nie nadają się w teren, przyznam nie jest zbyt elastyczny, jednak po***rdalac mozna niezle zarówno w offroad i onroad (jeden mankament ten quad ma seryjnie oponki na droge, radze zmienic na kostke lepsza zabawa)

[henio12323]

nie wiesz co to zycie kolego jak mówisz że kręcenie baczków to jest off road ;P szkoda mi czasu na dalsza polemike