Scigacz.pl

przez **radmike** » 25/1/2011, 23:35

@cyferka87 o i o taką wypowiedz mi chodziło :-)

rano jadę tego GSa oglądać
tak właśnie planowałem że ten Zephyr 550 to maximum już i te jego 50 koni przy 200kg wagi w porównaniu do GSa 46ciu koni i 170kg to i tak porównywalne (przynajmniej tak mi się laikowi wydaje)

jakby ktoś z forum miał do czynienia z nr 1. na liście czyli Zephyrem 550 to proszę o podzielenie się wrażeniami z jazdy, eksploatacją itp

przez **RUTRA.RD** » 26/1/2011, 13:38

jak to silnik pokrewny z zr-7 to elastyczność dość duża konstrukcja wywodząca się z lat 70

o ile sie nie myle tylko trzeba częściej luz zaworowe sprawdzać niz podaja

przez **witoldjusz** » 26/1/2011, 15:17

...ale i tak czego byś nie kupił zawsze w następnym sezonie możesz zmienić, fajnie jest zmieniać sobie moto, ujeżdzać coś innego a nie ograniczać się do tego jednego jedynego na lata (troche głupio tak pisać w moim przypadku, bo akutar ja trzymam się swojego jajka- jakkolwiek by to nie zabrzmiało)

przez **RUTRA.RD** » 26/1/2011, 15:47

witoldjusz i dobrze i tak ? jak się tak trzymasz

przez **radmike** » 26/1/2011, 16:38

lepiej jakby to jakaś dziewoja trzymała niż tak samemu

przez **cyferka87** » 26/1/2011, 17:18

lepiej napisz jak tam oględziny

przez **radmike** » 26/1/2011, 18:07

oględziny pozytywnie

ładna sztuka najprawdopodobniej ją biorę :-)

na 85%
zresztą kogo nie spytam to mówi "bierz GS'a" ;D

przez **kriss2k** » 26/1/2011, 18:36

Mam podobny dylemat do Twojego, też szukam czegoś co mi łba nie urwie.
Moja rada - szukaj czegoś dla Siebie. Tzn. jeśli uważasz że 500 pojemności i 50KM Tobie wystarczy - to właśnie czegoś takiego szukaj. I nie sugeruj się tym że koledzy radzą od razu 100KM bo Ci się mniejszy znudzi. Podstawowa zadada, moim zdaniem, to taka aby motocykl sprawiał Ci przyjemność a był powodem do stresów że Cię może maszyna sponiewierać.
Zaraz pewnie odezwą się Ci którzy kupili na piersze moto mocną maszynę i dali sobie radę. OK ja tego nie neguję ale przyjmijcie do wiadomości że nie każdy jest taki bystry. Jedni od razu rzucają się na głeboką wodę, inni wolą wchodzić do niej stopniowo, krok po kroku. I dla jednych i dla drugich jest miejsce.
Ja sam choć jakieś tam doświadczenie mam, po długiej przerwie rok temu zacząłem od 125-ki. I naprawdę nie żałuję. W tym sezonie się przesiadam na coś większego i też rozpatrywałem m.in te modele które podałeś. Jednak mój wybór padł na coś innego - będzie to prawdopodobnie Yamaha Xj 600 Diversion. To jako dodatkowa propozycja dla Ciebie

Pozdrawiam

przez **radmike** » 26/1/2011, 18:52

słyszałem o xj 600 dobre opinie z tym, że szczerze mówiąc odrzuciłem ten model gdyż średnio mi się podoba z wyglądu

Hehe tak jak mówisz wybieram taki jaki mi się podoba - Susuki Gs 500 przy jej 46-47 koniach (różnie podają) w zupełności mi teraz wystarczy do codziennej jazdy a jeździć planuje codziennie (do pracy, po pracy, z Żoną gdzieś za miasto na piknik i oczywiście na ryby) Taka moc i spalanie mi jak najbardziej odpowiadają.
A jak już na prawdę po 2-3 sezonach uznam, że chce większe moto to poszukam jakiegoś Fazeta,Horneta,Bandita,Zephyra 750.

Na samym początku jak zaczynałem szukać moto (koniec sezonu w zeszłym roku) naczytałem się właśnie takich komentarzy o jakich wspomniałeś kolego kriss2k na różnych forach co to niektórzy mówili bierz Hayabuse (ona delikatna) bierz R6 to taki fajny lekki moto akurat dla Ciebie...
Dobrze, że podpytałem bardziej mi życzliwych osób które mają na kartu więcej niż 1 sezon jazdy które skutecznie mi odradziły wszelkie superbike'i (cytuje:"no no R6 ale przy twojej wadze i posturze to pourywa Ci nadgarstki ;-)

Hayabusa? pokaż mi tego xxxxla który tak radzi").
Nie mam zapędów do bicia rekordów prędkości - to ma być bezawaryjne, tanie w eksploatacji moto na co dzień i do czerpania bezgranicznej radości z jazdy i wydłubywania owadów z pomiędzy zębów ;-)

hie hie

przez **gelo007** » 26/1/2011, 19:02

ja mam cb500 za 4,3k do sprzedania, dołożysz te 1700 w moto na przygotowanie do sezonu i moto lala.

przez **radmike** » 26/1/2011, 19:10

dzięki za propozycje ale spasuje

jakbym miał jechać do Radomia po moto to już by mi Żonka łepetyne urwała ]:-> Pozdrawiam Cię Skarbeczku :*

przez **peterwhite** » 26/1/2011, 22:15

Ale ładny ten zephyrek

olać gs'a i hundę (co ja mówię!!

). Brałbym kawkę

Jednak jeżeli już się zdecydowałeś na suzi, to też ok

fajnie się na nim śmiga

przez **RUTRA.RD** » 27/1/2011, 08:55

geloo 1700zl w twoj wsadzic to on ramy nie ma ?

przez **radmike** » 28/1/2011, 09:09

hehe też się zastanawiałem czemu kolega tyle wpisał ;D 1700 na przygotowanie do sezonu

no ale może podał razem z transportem do Gdańska

Scigacz.pl

Motocykl na co dzień do 6000zł

Kto przegląda forum