Motocykl po skuterze 125cm3 - Suzuki GSR 600.

[Emerlu]

Witajcie, jestem tu nowy mam na imię Adam. Dzięki sumiennej pracy uzbierałem wreszcie pieniążki na pierwszy motocykl, 15 000zł. Przez 2 lata jeżdziłem skuterem 125cm3, nawinąłem nim ok. 10 000km. Czytałem wiele tematów dotyczących zakupu pierwszego motocykla. Wiem, że najbardziej polecanymi maszynami są sprzęty z klasy 500cm3. Zapewne pomyślicie, że nie kieruję się do końca rozsądkiem i owszem tak jest. Dlaczego? Ponieważ zakochałem się w Suzuki GSR 600. Miałem okazję ostatnio na takim siedzieć, czuję się na nim świetnie, ale jest jeden problem, sprzęt ma prawie 100KM. Moje umiejętności nie są duże. Owszem zapoznałem się już z drogą, manewrowaniem ale nie miałem styczności z poważnym motocyklem. Chciałbym poradzić się Was czy kupno GSR 600 to totalna głupota, czy naprawdę dużo trudniej jest nauczyć się nim jezdzić. Może warto wykupić w przypadku zakupu tej maszyny jakieś dodatkowe kursy, a może wtedy to już za póżno, bardzo proszę o jak najwięcej opinii. Ciekawi mnie czy GSR oddaje moc liniowo, czy nie zaskakuje kierowcy itp. Dodam że ważę 100kg i mam 185cm wzrostu. w kwestii siłowego utrzymania motocykla nie będzie problemu.

[Emerlu]

Bardzo proszę o odpowiedz, najbardziej interesuje mnie w jaki sposób GSR oddaje moc.

[C-bool]

Tak jak każdy przecinak - powyżej 8k rmp. rakieta nie do opanowania dla kogoś z zerowym doświadczeniem.
Co do tych kursów to jazdy doszkalające zawsze się przydadzą.

[Emerlu]

8 000, z tego co wiem odcina go po 14 000, a czy zdławienie np do ok. 60KM to totalna głupota? po sezonie np. można by sobie odblokować bez konieczności zmiany sprzętu na silniejszy.

[C-bool]

Takie wyjście jest całkiem dobre... Jeśli byłaby oczywiście taka możliwość. A GSRa najlepiej kręcić najwyżej do 12000 rpm, wtedy ma najwyższą moc...

[Emerlu]

No właśnie w serwisie mi mówili że mógłbym go sobie zdławić w ten sposób. Szczerze to się na tym nie znam, na czym polega takie zdławienie dokładnie?

[gruby19]

podejrzewam ze zmiana mapy wtrysku. ewentualnie jakas elektroniczna blokada w komputerze. nie sadze zeby cos innego mogli zrobic

[Emerlu]

A w praktyce jak to wyglÄ…da, nie krztusi siÄ™ itp?

[gruby19]

nie mam pojecia jak to wyglada bo nie mialem nigdy stycznosci z czyms takim. mowie czysto teoretycznie, nawet nikt nie potwierdzil czy mam racje
ale wydaje mi sie ze nie powinien sie krztusic. elektroniczne ograniczanie mocy to znacznie wyzsza polka niz mniejsza dysza w gazniku, rurka zawirowania w wydechu czy tuleja pod pasem napedowym

[warmplace]

Miałem okazję się tym bujnąć. Jeśli jesteś rozsądny to opanujesz go jeśli jesteś ekstremalnie nierozsądny to w ogóle nie kupuj motocykla a tak serio to z tego co piszesz masz wszystkie predyspozycje do tego, żeby dać sobie radę
1) kupiles za ciężko zapracowaną kasę - bedziesz szanował:P
2) jezdziles skuterkiem ... pewnie jakiegos need for speed strasznego nie masz przez to .. chociaż może być wręcz odwrotnie
3) jeśli zadajesz takie pytanie i rozsądnie i szczerze tłumaczysz co i jak i boisz się trochę tzn, że będziesz uważał
Oczywiście to są tylko założenia. Jak będzie dalej to zależy wyłącznie od siebie. Zaryzykuje i powiem: bierz i uważaj

PS. nie jestem autorytetem ale jestem na podobnym etapie co ty - zeszły rok prawko teraz 4000 KM nawiniete na CBR F3.
PS II. w jeździe motocyklem jest wiele więcej przyjemności niż tylko prędkość. Im szybciej jedziesz tym szybciej dojedziesz - tym krócej bedziesz na motocyklu hehe