NSR Niemcy

[pyromanek92]

Witam, chciałbym kupic NSR'kę w Niemczech, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego wiekszosc ofert to motocykle o tak malej mocy [11-15 km]?
Dla mnie to nawet lepiej, bo wolalbym kupic motocykl zablokowany bo mialbym pewnosc ze nie byl katowany a sam moglbym go sobie w dowolnym czasie odblokowac. Czy z tego wzgledu oplaca sie kupowac nsr'ke w Niemczech?

Przepraszam, ze pytam o takie rzeczy moze, ale jestem laikiem w tych sprawach.

Pozdrawiam.

[Konio]

wiekszosc nsrek jest poblokowana BLACK BOXem, silnikiem od exupa oraz modulem wiec nie ma co sie martwic na bank sie oplaca bo wiesz co kupujesz a nie od kogos odpicowanego szrota

[Arturo925]

Bo tam chyba mają inaczej sprecyzowane prawo i każdy 125cc musi byc zablokowany do 15KM bez względu na to czy 2T czy 4T. Tak mi się coś o uszy obiło.

PS: Powtarzam że to NIEPOTWIERDZONE informacje.

[pyromanek92]

Acha, czyli bez problemu po zakupie i sprowadzeniu bede mogl se odblokowac ja, zeby bylo te trzydziesci- trzydziesci pare km?

I na czym polega ta blokada blue boxem i ile kosztowaloby calkowite odblokowanie takiej nsr?

Dzieki z gory:)

offtop@
Jak nie mam doswiadczenia z motocyklami i bede robil kategorie A, to lepiej kupic na start taka np nsr czy moze jakis 250+ ?

down@
ok, dzieki, jak bede w Kielcach kiedys to masz u mnie bro

[Konio]

jak kat A to jakas 400-500

Odblokowania koszt jest zerowy bo mozesz sobie wszystko sam zrobic... Black Boxa po prostu odpinasz i wywalasz itp... poczytac trzeba troche

[pyromanek92]

mam pytanie, bo mimo wsyztsko bardzo chcialbym miec akurat Honde NSR i bralbym ja po zrobieniu kat A.

Czy i jak predko znudzilabymi sie ta pojemnosc?
Jak wogle postrzegacie np 20-21 latka jadacego taka 125?

bo z tego co widze, to sie nie oplaca brac nsr na pierwszy sprzet, tylko od razu gs500 albo cos tego pokroju, ale ja nic nei poradze, ze to wlasnie nsr 125 mi sie najbardziej podoba, jak jest z tym dzwiekiem? dobry tlumik zapewnilby w miare dobry dzwiek?

Prosze, wypowiedzcie sie, bo mam juz taki mentlik we lbie. Nie sadzilem, ze wybor auta, czy motocykla to taka trudna decyzja