co kupic? dziewczyna 26lat, 170cm
Posty: 27
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Drifte napisał(a):maciek1985 napisał(a):To zależy czy koleżanka chce motocykl do jazdy na singla czy we dwoje.
Czy preferuje Choppery, Nakedy, Scigacze.
Ja osobiście też jak widzę kobietę na motorze to sobie myślę "do garów a nie motocykl" żartuje oczywiście, z kobieta która interesuje się motocyklami to chociaż można pogadać o czymś innym niż o fryzjerze i kosmetykach.
Myślę że z chopperów to może Drag star 650 lub VN 900 itp
z nakedów to Fz6 by była OK
ze ścigaczy to Gsxr 600 k7 lub k8 nie wiem dokładnie czy k7 ale w k8 na pewno są trzy tryby mocy silnika chyba można ustawić najmniej 25km.
Z drugiej strony to przedmówca ma dużo racji bo wypierniczyć się na motocyklu za 20 tys to trochę nie bardzo.
Masz 3 MAPY ZAPŁONU, człowieku nie wprowadzaj ludzi w błąd.
Sorki pop...ło mi się masz Drifte rację
- maciek1985
- Świeżak
- Posty: 311
- Dołączył(a): 6/12/2009, 14:59
Juliach napisał(a):no nie powiem żebyście mi bardzo ułatwili wybór bardzo odpowiada mi wizja kupna 500 na rok i później to sprzedać i kupić coś większego. na pewno nie chcę pchać się w tym momencie w nowy motor, bo szkoda poprostu sprzętu. i tak jak pisaliście zdecydowanie wydam więcej na ubranie, dobry kask, aby mieć na kilka sezonów.
Suzuki 500e, prosta konstrukcja całkiem zwinny i łatwy sprzęt, moja opinia . Gdzieś tu o nim jest artykuł jak poszukasz.
- Korozo
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 5/4/2010, 21:25
- Lokalizacja: Szczecin
Witam, może pomogę. Prawko mam od października 2009 i miesiąc temu też miałam podobny problem jak Ty. Wybór padł na kawasaki er5 z 2001r(szukałam od kilku miesięcy cb500, ale nie było nic ciekawego na rynku).
Za moto niewiele dałam - zainwestowałam w kombiak dainese, dobry kask, buty - rękawic ciągle szukam. Ciężko znaleźć damskie lub męskie w rozmiarze XS.
Jeśli chodzi o moto - to przejechałam na nim ok 800km i powiem, że bardzo ładnie się prowadzi. Polecam
Za moto niewiele dałam - zainwestowałam w kombiak dainese, dobry kask, buty - rękawic ciągle szukam. Ciężko znaleźć damskie lub męskie w rozmiarze XS.
Jeśli chodzi o moto - to przejechałam na nim ok 800km i powiem, że bardzo ładnie się prowadzi. Polecam
- ksylwia
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 6/3/2010, 21:12
co kupic? dziewczyna 26lat, 170cm
Witam.
Odradzam kupowanie 125 czy 250. Osobiście uległam presjom facetów i na początek kupiłam 125. Szybciutko ją sprzedałam. Pierdzi, ryczy, trzeszczy i w miejscu stoi... Osobiście nie przepadam za chopperami a jak na złość dookoła wszyscy wmawiali mi jaki to z Virago 535 elegancki motór dla laski. Dobry kumpel powiedział mi : Justa bierz co chcesz ale 4 gary w rzędzie muszą być! Nikt ci nie każe od razu manetki do końca odkręcać. A jak już skumasz o co chodzi, to będzie czym pojeździć i nie będziesz się snuła na końcu za grupą. Tak więc moja przygoda z moto zaczęła się od Yamahy FZ600. Sprzęt miał wtedy ponad 10 lat i wyglądał jak "idź stąd i wróć w piątek". Ale nie to było dla mnie ważne. Miałam gdzieś wygląd, bo przewidywałam gleby (no i parę parkingowych zaliczyłam). Po pierwszym roku nauki polakierowałam i jeździłam już w miarę jak człowiek. I szczerze polecam na początek 600-tkę ale naked bike. Bo nie polecam glebić na sportce i charatać od razu boczne plastiki.
Ale n.p. moja kumpela która dopiero co zrobiła prawko, stwierdziła, że żadna siła nie posadzi jej na 600-tce. Kupiła GS500 i bardzo sobie chwali.
Kwestia przemyślenia i trafienia na dobrą okazję.
Dobrze radził Drifte sugerując zakup Bandita 600 około 10-letniego tak na pierwszy sezon. Ale to moja subiektywna opinia a ty zrobisz jak zechcesz.
Acha! Dla mnie do dzisiaj jest ważne, żeby jeździć takim sprzętem, na którym siedząc jestem w stanie dotknąć do podłoża obiema stopami na płasko w miarę możliwości. Już się przekonałam, że podpieranie się samymi palcami stóp może czasem okazać się zdradzieckie. Niestety mamy trochę mniej mięśni od facetów... A może to i dobrze?
Odradzam kupowanie 125 czy 250. Osobiście uległam presjom facetów i na początek kupiłam 125. Szybciutko ją sprzedałam. Pierdzi, ryczy, trzeszczy i w miejscu stoi... Osobiście nie przepadam za chopperami a jak na złość dookoła wszyscy wmawiali mi jaki to z Virago 535 elegancki motór dla laski. Dobry kumpel powiedział mi : Justa bierz co chcesz ale 4 gary w rzędzie muszą być! Nikt ci nie każe od razu manetki do końca odkręcać. A jak już skumasz o co chodzi, to będzie czym pojeździć i nie będziesz się snuła na końcu za grupą. Tak więc moja przygoda z moto zaczęła się od Yamahy FZ600. Sprzęt miał wtedy ponad 10 lat i wyglądał jak "idź stąd i wróć w piątek". Ale nie to było dla mnie ważne. Miałam gdzieś wygląd, bo przewidywałam gleby (no i parę parkingowych zaliczyłam). Po pierwszym roku nauki polakierowałam i jeździłam już w miarę jak człowiek. I szczerze polecam na początek 600-tkę ale naked bike. Bo nie polecam glebić na sportce i charatać od razu boczne plastiki.
Ale n.p. moja kumpela która dopiero co zrobiła prawko, stwierdziła, że żadna siła nie posadzi jej na 600-tce. Kupiła GS500 i bardzo sobie chwali.
Kwestia przemyślenia i trafienia na dobrą okazję.
Dobrze radził Drifte sugerując zakup Bandita 600 około 10-letniego tak na pierwszy sezon. Ale to moja subiektywna opinia a ty zrobisz jak zechcesz.
Acha! Dla mnie do dzisiaj jest ważne, żeby jeździć takim sprzętem, na którym siedząc jestem w stanie dotknąć do podłoża obiema stopami na płasko w miarę możliwości. Już się przekonałam, że podpieranie się samymi palcami stóp może czasem okazać się zdradzieckie. Niestety mamy trochę mniej mięśni od facetów... A może to i dobrze?
-
justynazx9 - Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 19/4/2010, 14:13
kup 500 za 10-12 tyś, np GS 500 czy CB/CBF 500, po roku będziesz wiedziała czego oczekujesz od motocykla a za te pieniądze kupisz naprawdę fają sztukę, szkoda kupować sprzęt za ok 20 tyś na pierwszy raz
<a href="http://szkolnis.pl">szkolnis.pl</a>
-
Nal - Świeżak
- Posty: 408
- Dołączył(a): 13/6/2009, 14:05
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki / Warszawa
Czytajcie ze zrozumieniem. Odkopujecie temat sprzed dwóch miesięcy. Nie było by w tym nic złego gdyby sam autor (autorka) brał udział w dyskusji. Laska już pewnie kupiła moto. Temat zamknięty!
Wystarczy, że jakaś kobieta pytanie zada a zaraz się dziesiątki dobrych samarytanów się zbiera i debatuje. Ktoś tu chyba ma problemy osobiste..
Wystarczy, że jakaś kobieta pytanie zada a zaraz się dziesiątki dobrych samarytanów się zbiera i debatuje. Ktoś tu chyba ma problemy osobiste..
-
bryk77 - Stały bywalec
- Posty: 1212
- Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
- Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin
Posty: 27
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości