Movi to że w danym przypadku skuter rometa rozleciał się po 220 km moze oznaczać że był wadliwy fabrycznie albo zle eksploatowany. A to że ktoś czekał kilka miesięcy na części to jest paradoks, i wyjatek. Bo albo go zlali albo zapomnieli o nim. Chińska produkcja jest, nie ma co ukrywać, nastawiona na ilosć a nie jakość. Ale nikt nie wmówi mi że każdy chińczyk jest beznadziejny... Bo sam miałem chiński skuter przejechałem na nim 20k+ km i jedyną awarią był pęknięty pasek napędowy.
Zresztą Hyosung to nie chińczyk.
Wracając do tematu. Jeśli masz okazje go przetestować, sprawdzić wszystko i zbić cenę to bierz śmiało HS. Osobiście gdybym miał kupować albo 15-20 letnią SV która nie wiadomo ile przeszła i to na gaźniku to wybrał bym HS. Tylko musisz przyjrzeć się wszystkiemu, tutaj linka sparciała, tutaj uszczelka, tutaj wgniotka, tutaj coś innego i moze naskładać się niezła sumka do wydania. Zwróć uwagę na spasowanie elementów i nie napalaj się. Tyle mogę pomóc wiem że to nie wiele, no ale. Powodzenia i pochwal się czy kupiłeś czy nie