Prosze o pomoc kobieta
Posty: 97
• Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Nie siedzialam przyznaje ale świat należy do odważnych.
http://www.youtube.com/watch?v=F3TuZbpW ... re=related
Te pani które ćwicza stunt i nikt ich nie pyta czemu.... na pewno robia to z pasja i oddaniem
http://www.youtube.com/watch?v=F3TuZbpW ... re=related
Te pani które ćwicza stunt i nikt ich nie pyta czemu.... na pewno robia to z pasja i oddaniem
- dominika814
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 23/9/2012, 10:03
- Lokalizacja: Gniezni
to w boksie tez zaczynalas sparingi od duzo lepszych zawodnikow?? Kobieto kup cos slabszego szybciej sie czegos nauczysz, a na kawe przyjdzie czas. Taka F4 chocby to tez ogolnie rzecz ujmujac scigacz, a duzo mniej wymagajacy od ninjy. Mowisz, ze jestes pasjonatka, a zachowujesz sie jak duzo moich pustych kolezanek, dla ktorych moto musi pieknie wygladac i tyle.
-
wrider - Świeżak
- Posty: 325
- Dołączył(a): 20/1/2012, 21:45
- Lokalizacja: WRA
Czytam ten temat i w sumie cieszę się, że dotrwałem do tej 3-ciej strony
ja już nie wiem, czy temat ma na celu doradzenie Ci jakiegoś moto czy koledzy próbują sobie przedłużyć...
Black-Ghost jest chyba jednym z bardziej ogarniętych użytkowników na forum i w każdym temacie ja opieram się w większości o jego zdanie, można powiedzieć, że jest takim forumowym autorytetem. Sam nie mam jeszcze swojego sprzętu, czekam do wiosny, przy okazji trochę więcej grosza wpadnie żeby było z czym zaszaleć.
Jeździsz na krossowym 125? akurat tutaj zgodzę się, że jest to super zaprawka przed porządnym moto, zakładam, że klapa2 nawet w życiu na oczy takiego nie zobaczył, co dopiero o jeździe, pojemność mała, koni też nie za dużo, ale są to cholernie zrywne i agresywne konie, które przy byle ruchu manetką próbują się po prostu wyrwać, crossy są agresywne i kropka. Miałem okazję oblatać KTM-a 125ccm, i kilka 600-ek, podczas przymiarki przed zakupem i na prawdę taki crossik daje dużo na wstępie.
Druga sprawa, nie rozumiem myślenia typu, "mam litra, muszę zapier****", czy w samochodzie czy w motorze moc wcale nie musi Cię kusić, a jeżeli to robi to oznacza po prostu, że nie potrafisz nad sobą zapanować
Mam 200-konny samochód i potrafię nim jechać te 50km/h po mieście dla czego nie mógł bym jeździć spokojnie mając te 100 koni pod tyłkiem? Jedynie dla tego, że jestem zielony i 100 konne moto wybacza o wiele mniej błędów niż 200 konny samochód.

Black-Ghost jest chyba jednym z bardziej ogarniętych użytkowników na forum i w każdym temacie ja opieram się w większości o jego zdanie, można powiedzieć, że jest takim forumowym autorytetem. Sam nie mam jeszcze swojego sprzętu, czekam do wiosny, przy okazji trochę więcej grosza wpadnie żeby było z czym zaszaleć.
Jeździsz na krossowym 125? akurat tutaj zgodzę się, że jest to super zaprawka przed porządnym moto, zakładam, że klapa2 nawet w życiu na oczy takiego nie zobaczył, co dopiero o jeździe, pojemność mała, koni też nie za dużo, ale są to cholernie zrywne i agresywne konie, które przy byle ruchu manetką próbują się po prostu wyrwać, crossy są agresywne i kropka. Miałem okazję oblatać KTM-a 125ccm, i kilka 600-ek, podczas przymiarki przed zakupem i na prawdę taki crossik daje dużo na wstępie.
Druga sprawa, nie rozumiem myślenia typu, "mam litra, muszę zapier****", czy w samochodzie czy w motorze moc wcale nie musi Cię kusić, a jeżeli to robi to oznacza po prostu, że nie potrafisz nad sobą zapanować

Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
No to ja napisze tak!! omijając boks!!! Czym ty sie kierowałeś kupując swoje moto ? czyz nie wyglądem też w jakimś stopniu ? czy tylko żeby miała moc i przebieg na kulany tyle o że ja jebie? i rocznik 89 byle by był ?
To jest pytanie zasadnicze!!!
ps. czy kupileś zloma dojechanego po szlifach itd,itp?
To jest pytanie zasadnicze!!!
ps. czy kupileś zloma dojechanego po szlifach itd,itp?
- dominika814
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 23/9/2012, 10:03
- Lokalizacja: Gniezni
- dominika814
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 23/9/2012, 10:03
- Lokalizacja: Gniezni
dominika814 napisał(a):No to ja napisze tak!! omijając boks!!! Czym ty sie kierowałeś kupując swoje moto ? czyz nie wyglądem też w jakimś stopniu ? czy tylko żeby miała moc i przebieg na kulany tyle o że ja jebie? i rocznik 89 byle by był ?
To jest pytanie zasadnicze!!!
ps. czy kupileś zloma dojechanego po szlifach itd,itp?
Jak ja kupowałem swoje pierwsze moto, to zwracałem uwagę na moc i wiadomo tez musiał jako tako się prezentować. Wybrałem fzs600 ze względu na jego przewidywalność i to, że posiada moc która mogła mi dać frajde z jazdy a jednocześnie mnie nie zabić. I swojej decyzji nie żałuję 98km w fazerku jak na początek to było coś( w sumie do tej pory daje radę). Na przyszły sezon będzie coś ze sportów 600 i wiem, że po prawie 2 sezonach na fzs dam spokojnie radę i będę mógł się spokojnie cieszyć z jazdy.
Glenroy napisał(a):Mam 200-konny samochód i potrafię nim jechać te 50km/h po mieście dla czego nie mógł bym jeździć spokojnie mając te 100 koni pod tyłkiem? Jedynie dla tego, że jestem zielony i 100 konne moto wybacza o wiele mniej błędów niż 200 konny samochód.
co tu porównywać 200km w aucie do sporta??
400 konne auta mają małe szanse ze 100 konnym moto(przynajmniej 0-200)
Dla przykładu
Porsche 911 997 Coupe 3.8 V6 408KM
4,6s (0-100)
Ostatnio edytowano 23/9/2012, 21:41 przez wrider, łącznie edytowano 2 razy
-
wrider - Świeżak
- Posty: 325
- Dołączył(a): 20/1/2012, 21:45
- Lokalizacja: WRA
Glenroy napisał(a):
Black-Ghost jest chyba jednym z bardziej ogarniętych użytkowników na forum i w każdym temacie ja opieram się w większości o jego zdanie, można powiedzieć, że jest takim forumowym autorytetem.
Kazdy szuka autorytetów wg swoich potrzeb

Glenroy napisał(a):Jeździsz na krossowym 125? akurat tutaj zgodzę się, że jest to super zaprawka przed porządnym moto, zakładam, że klapa2 nawet w życiu na oczy takiego nie zobaczył, co dopiero o jeździe, pojemność mała, koni też nie za dużo, ale są to cholernie zrywne i agresywne konie, które przy byle ruchu manetką próbują się po prostu wyrwać
No za wiele to ty nie wiesz pisząc takei głupoty.
Glenroy napisał(a):Druga sprawa, nie rozumiem myślenia typu, "mam litra, muszę zapier****", czy w samochodzie czy w motorze moc wcale nie musi Cię kusić, a jeżeli to robi to oznacza po prostu, że nie potrafisz nad sobą zapanowaćMam 200-konny samochód i potrafię nim jechać te 50km/h po mieście dla czego nie mógł bym jeździć spokojnie mając te 100 koni pod tyłkiem? Jedynie dla tego, że jestem zielony i 100 konne moto wybacza o wiele mniej błędów niż 200 konny samochód.
Chodzi nie o moc zawsze a np. hamowanie. Wystsrczy ze auto za szybko nadjedzie z podporządkowanej i zatrzyma się ale dla jeźdźca sygnał że chce jechać. Heble i zx6r czy r6 położyć po zblokowaniu koła przy 60tce (no przecież ostrożnie

No i skręcanie co jak sie źle oceni winkiel przy 80tce też się wyeliminuje.
Brak podstaw z małych, miekkich motocyklów szosowych powoduje ze ktoś siada na beczke prochu i nie chodzi mi o płeć czy to ze babka wyrywa kręgosłupy na bramce w najniebezpieczniejszej dyskotece.
Pyta to jej odpowiadają. Że nie. Brnie w R6 bo przekonana jest ze to pasja

Yamaha YZF 1000
-
skidmarks - Stały bywalec
- Posty: 1402
- Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
- Lokalizacja: zachód Polski
No to w jakimś stopniu chciałeś żeby twoje moto się prezentowało.
są zwolennicy suzuki Yamahy kawy i innych moto i wydaje mi sie że jest to studnia bez dna każdy będzie kłócił się że ten jest dobry.
ja przemyślalam swą decyzję opierajac się na tym forum oczywiście osob kompetentnych i jestem za Yamaha z linku Honde CBr 600 ale wole tą nowsza ponieważ jest bardziej zgrabniejsza w tych matach
są zwolennicy suzuki Yamahy kawy i innych moto i wydaje mi sie że jest to studnia bez dna każdy będzie kłócił się że ten jest dobry.
ja przemyślalam swą decyzję opierajac się na tym forum oczywiście osob kompetentnych i jestem za Yamaha z linku Honde CBr 600 ale wole tą nowsza ponieważ jest bardziej zgrabniejsza w tych matach
- dominika814
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 23/9/2012, 10:03
- Lokalizacja: Gniezni
dominika814 napisał(a):No to w jakimś stopniu chciałeś żeby twoje moto się prezentowało.
są zwolennicy suzuki Yamahy kawy i innych moto i wydaje mi sie że jest to studnia bez dna każdy będzie kłócił się że ten jest dobry.
ja przemyślalam swą decyzję opierajac się na tym forum oczywiście osob kompetentnych i jestem za Yamaha z linku Honde CBr 600 ale wole tą nowsza ponieważ jest bardziej zgrabniejsza w tych matach
a myślisz, że bardziej nie podobała mi się choćby r6?

Ale ja chciałem się czegoś nauczyć na spokojniejszej maszynie, a nie od razu wsiadać na byka.
Ale jak kto woli zrobisz jak chcesz

-
wrider - Świeżak
- Posty: 325
- Dołączył(a): 20/1/2012, 21:45
- Lokalizacja: WRA
cJarek napisał(a):
Hamowac nauczysz sie w ciagu jednego dnia - sa kursy ktore poprzez odpowiednie cwiczenia prowadza cie do granic fizyki.
Tak i wyeliminują odruch bezwarunkowy. Bzdura. Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Ma kazdym kursie doszkalającym to usłyszysz
Ostatnio edytowano 23/9/2012, 22:04 przez skidmarks, łącznie edytowano 1 raz
Yamaha YZF 1000
-
skidmarks - Stały bywalec
- Posty: 1402
- Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
- Lokalizacja: zachód Polski
Kwestia jedna jeżdzę 250 ok jest fajnie do pewnego momentu i co dalej jeżdżę jeden,drugi sezon i co dalej kto kupi ode mnie moto.... widzac jak bujają sie kolesie na allegro z 250 nie idzie tego sprzedac nawet... a 600 dla kogoś nowe perspektywy na przyszlośc i zachlyśniecie sie motocyklami. to jest prędzej realne niz 250. A zanim napisalam na forum czytałam wiele postow typu czy dobrze jest sobie kupic na pierwszy raz 600 lub nawet litra. jest wiecej osob na 600 niz na 250 to na pewno ulamek z tego
Nikt teraz z mŁODZIEŻY nie bawi się juz 250 tylko wali z grubej i nie patrzy na konsekwencje.
Po pierwsze jestem kobieta po drugie jestem starsza i rozsadniejsza niż małolaty cała pizda i popisy przed lachami z gimnazjum
Ulamek ludzi rozsadnych w 2012/13 i temu mój rozsadek podpowiada żeby umięjetnosc nabrac na 600 i przeskoczyć o jeden poziom z delikatnością i wyczuciem i respektem do maszyny
Jezdzac 125 nabralam szacunku do niej co nie jest oczywista duża moc ale zawsze może być lol
Nikt teraz z mŁODZIEŻY nie bawi się juz 250 tylko wali z grubej i nie patrzy na konsekwencje.
Po pierwsze jestem kobieta po drugie jestem starsza i rozsadniejsza niż małolaty cała pizda i popisy przed lachami z gimnazjum

Ulamek ludzi rozsadnych w 2012/13 i temu mój rozsadek podpowiada żeby umięjetnosc nabrac na 600 i przeskoczyć o jeden poziom z delikatnością i wyczuciem i respektem do maszyny
Jezdzac 125 nabralam szacunku do niej co nie jest oczywista duża moc ale zawsze może być lol

- dominika814
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 23/9/2012, 10:03
- Lokalizacja: Gniezni
SĄ GRANICE ROZSĄDKU TO JEST TAK CZY SKOCZYSZ z wysokości 100 metrow a z dachu!!! więc odpusc sobie takie gadulenie
Inwestycja jest Y2K a nie Hayabusa

Inwestycja jest Y2K a nie Hayabusa
- dominika814
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 23/9/2012, 10:03
- Lokalizacja: Gniezni
dominika814 napisał(a):Kwestia jedna jeżdzę 250 ok jest fajnie do pewnego momentu i co dalej jeżdżę jeden,drugi sezon i co dalej kto kupi ode mnie moto.... widzac jak bujają sie kolesie na allegro z 250 nie idzie tego sprzedac nawet... a 600 dla kogoś nowe perspektywy na przyszlośc i zachlyśniecie sie motocyklami. to jest prędzej realne niz 250. A zanim napisalam na forum czytałam wiele postow typu czy dobrze jest sobie kupic na pierwszy raz 600 lub nawet litra. jest wiecej osob na 600 niz na 250 to na pewno ulamek z tego
Nikt teraz z mŁODZIEŻY nie bawi się juz 250 tylko wali z grubej i nie patrzy na konsekwencje.
Po pierwsze jestem kobieta po drugie jestem starsza i rozsadniejsza niż małolaty cała pizda i popisy przed lachami z gimnazjum
Ulamek ludzi rozsadnych w 2012/13 i temu mój rozsadek podpowiada żeby umięjetnosc nabrac na 600 i przeskoczyć o jeden poziom z delikatnością i wyczuciem i respektem do maszyny
Jezdzac 125 nabralam szacunku do niej co nie jest oczywista duża moc ale zawsze może być lol
Im mocniejszy i bardziej nie przewidywalny sprzęt tym trudniej nauczyć się jeździć i tym łatwiej o błąd. Jeśli masz tego świadomość to kupuj


-
wrider - Świeżak
- Posty: 325
- Dołączył(a): 20/1/2012, 21:45
- Lokalizacja: WRA
Ja mam znajomych którzy swa kariere zaczynali na 900 więc coś musi być w tym.
I Chyba rozsądek a nie maneta!!!
Witam.Sama musisz podjąć decyzję na czym tobie zależy i ktory motocykl ci pasuje.Oby doradctwo nie zakończylo sie fiaskiem dziewczyny motOna ktora zniknęla z forum tak szybko jak się pojawiła,kupila motocykl i zaraz musiala go zwrocić
I Chyba rozsądek a nie maneta!!!
Witam.Sama musisz podjąć decyzję na czym tobie zależy i ktory motocykl ci pasuje.Oby doradctwo nie zakończylo sie fiaskiem dziewczyny motOna ktora zniknęla z forum tak szybko jak się pojawiła,kupila motocykl i zaraz musiala go zwrocić
- dominika814
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 23/9/2012, 10:03
- Lokalizacja: Gniezni
dominika814 napisał(a):Ja mam znajomych którzy swa kariere zaczynali na 900 więc coś musi być w tym.
I Chyba rozsądek a nie maneta!!!
Bo na dobrą sprawe można i na hayce zacząć, ale trzeba zadać sobie jedno zajebiste pytanie czy to ma sens? Dla mnie nie ma

I na tym zakończę
Powodzenia w wyborze moto

-
wrider - Świeżak
- Posty: 325
- Dołączył(a): 20/1/2012, 21:45
- Lokalizacja: WRA
na pewno będe tu zaglądac nie z linczem tylko doradzić jak było i wrażenia czy podejmuje słuszna decyzję zakupując pierwszą 600-tkę
edytuj posty,nie należy pisać post pod swoim postem
senekkorzenna
edytuj posty,nie należy pisać post pod swoim postem
senekkorzenna
- dominika814
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 23/9/2012, 10:03
- Lokalizacja: Gniezni
przeczytalem caly temat i stwierdzam, ze autorka to taki sam ty kobiety jak moja zona. chcesz cos wytlumaczyc dla jej dobra a ona uparta przy swoim obstaje, bo ktos tam, gdzies tam powiedzial, ze to tak jest i tak ma byc.
ja poprostu juz odpuszczam bo to sensu nie ma. poprostu takie kobiety musza sie na bledach uczyc...
tylko szkoda, ze blad na takiej wscieklej 600-ce, moze kosztowac zdrowie a nawet zycie. i nie chodzi tu o to, ze masz poukladane w glowie tylko o doswiadczenie i odruchy, ktore tak odrazu nie przychodza...
lepiej pomysl o rodzinie... a co jesli jednak cos sie stanie? uwierz mi, ze to tylko ulamek sekundy i mozna kuku sobie zrobic.
jak juz chcesz plastik koniecznie to zobacz suzuki gs500f albo nowa ninje 250.
to moj pierwszy i ostatni post w tym temacie, bo wiem, ze albo posluchasz albo bedziesz dalej brnela w swojej naiwnosci i niewiedzy.
lewa w dziure
ja poprostu juz odpuszczam bo to sensu nie ma. poprostu takie kobiety musza sie na bledach uczyc...
tylko szkoda, ze blad na takiej wscieklej 600-ce, moze kosztowac zdrowie a nawet zycie. i nie chodzi tu o to, ze masz poukladane w glowie tylko o doswiadczenie i odruchy, ktore tak odrazu nie przychodza...
lepiej pomysl o rodzinie... a co jesli jednak cos sie stanie? uwierz mi, ze to tylko ulamek sekundy i mozna kuku sobie zrobic.
jak juz chcesz plastik koniecznie to zobacz suzuki gs500f albo nowa ninje 250.
to moj pierwszy i ostatni post w tym temacie, bo wiem, ze albo posluchasz albo bedziesz dalej brnela w swojej naiwnosci i niewiedzy.
lewa w dziure
Ostatnio edytowano 24/9/2012, 08:54 przez the-o, łącznie edytowano 1 raz
Theo
Kawasaki ER5 -> KTM LC2
Kawasaki ER5 -> KTM LC2
-
the-o - Świeżak
- Posty: 173
- Dołączył(a): 6/10/2011, 05:38
- Lokalizacja: Starogard Gd.
Posty: 97
• Strona 4 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości