Motocykl do miasta, do 5000 zł, dla początkującego ;)

[Black-Ghost]

A czemu ma sie zmęczyc? Co to jest chomik w kółku czy jak? Jezdze w kominiarce to nikt mi tam zebów nie widzi Nakierowałes sie na cos już pomału?

[dydek1234]

Albo tą Kawasaki ZXR 400 (czy Honde CBR 400 RR ale to wogle tego nie ma) albo Ducati Monstera 600. Tylko dobrze by było żeby gdzieś w okolicy ktoś sprzedawał. Raz że koszt benzyny duży + bilet jakiś pociągu czy autobusu (jakoś tam trzeba dojechać) a fundusze mam małe, i też nie wiadomo do czego się jedzie, kolega jechał po auto z pod gór, aż gdzieś w okolice mazur czy tam morza już nie pamiętam coś z wodą było, i się okazało że fura to szrot a nie sprawne autko jak było w opisie Przynajmniej sobie trochę polski zwiedził XD A wkurwiony był, szkoda gadać XD A po drugie że weź wracaj 200 kilosów czy więcej bez doświadczenia dopiero co zakupionym motorem XD Szkolną Yamaha YBR 250 to by dało rade jeszcze. Dobrze by było najpierw się obeznać z maszyną na jakimś parkingu czy coś XD

Co do tego Kawasaki to znalazłem na allegro coś takiego
http://moto.allegro.pl/kawasaki-zxr400-i2539454175.html
W tym ze to prawie 200 km od Warszawy.

W województwie mazowieckim typ też jakiś sprzedaje ale chce już za niego 6900 ! a 3 lata starszy jest od tego wyżej. Nie ogarniam. Z skąd takie rozbieżności?
http://moto.allegro.pl/kawasaki-zxr-400 ... 26479.html

A z ducati to znalazłem jedno ogloszenie na które mnie stać, to jest az z Hrubieszowa XD To odpada już całkowicie tam jechać.

I jeszcze jedno pytanie mam. Jak ktoś pisze że jest motor po gruntownym remoncie to lepiej takiego nie brać i go szerokim łukiem omijać bo samo w sobie to że miał ten remont to jest już problemem. Czy to oznacza ze jest dobrym motorem bo jest naprawiony ? Może to głupie pytanie ale się zastawiałem cały czas. Albo dobzi są goscie co sprzedaja pieknie pomalowany motor, piszą coś w stylu "niedawno malowany" itp. W tym że po cholerę je malują dla siebie skoro po miesiącu czy pol roku sprzedają xD To sie tyczy tego drugiego Kawasaki, jest po remoncie gruntownym i malowany, to jak nic go rozdupczył XD

[Krmtzzz]

Co to za problem sie do moto przyzwyczaic ? To lepiej dla ciebie wracac 200 km na moto i sie cieszyc nim jak dziecko ! Toz to lepsze niz wiezienie moto na przyczepce ! Moto po remoncie lepiej omijaj, nie wiadomo co tam bylo. Jesli samo malowanie, to sie nie przejmuj bo moze zwykly slizg, a moze poprostu ktos zmienil pod siebie kolor.

[Black-Ghost]

Zakładasz ją wtedy gdy idziesz na robotę?

Tak jestem GAGIEM Popatrz co jest w twojej okolicy jesli nie chcesz nigdzie daleko jezdzic i z tego sobie wybierz coÅ› wartego zachodu Czasem lepiej kupic cos innego i zaoszczedzic sobie wycieczek po polsce

[zuchos]

Witam,

Ja jestem świeży w temacie jak zielony listek
Też szukam, czegoś za ~5K (+/- 1000), na razie jeszcze nie znalazłem ale jak mogę ci dać jakąś radę. Nie chcesz daleko jeździć i tracić kasy i czasu na dojazdy ?
Szukaj wszystkiego jak leci z "mazowieckiego", a najlepiej Warszawy. Nie patrz na konkretny model ale na wszystko co się pokazuje powyżej powiedzmy 250cm3 i '90 roku. Jak już coś wypatrzysz dla siebie to jedź oglądać, a jak się spodoba to polecam wyłożyć te 200zl na sprawdzenie motoru w serwisie. Jak zaoszczędzisz te 2 stówki to potem możesz szybko wyłożyć następne 500zl na naprawy i niezbędne wymiany No chyba, że masz kolege mechanika który za darmo z tobą pojedzie.

Pozdrawiam i życzę udanych łowów

[dydek1234]

To już dwóch myśliwych na forum Kurde podoba mi się te kawasaki, może się przejadę XD

Najgorsze jest to że kupowanie w Polsce czegokolwiek z silnikiem to istna loteria Kasowanie przebiegów, pseudo naprawy żeby motor pojeździł przez miesiąc czy dwa itp. i nikt tego nie traktuje już jako złodziejstwo tylko zabieg konieczny do sprzedania motory/samochodu.

[asq_rex]

dydek1234 jeśli mogę doradzić to bierz 620 monsterka jak już.
Ogólnie pozycja na monsterach jest trochę inna. Mi osobiście pasuje i dość wygodna dla mnie. Jeśli chcesz się dużo więcej dowiedzieć o Monsterach i ogólnie Ducati to skocz na inne forum np. docpoland
pozdrawiam

[Black-Ghost]

dydek1234 kupuj kawe a nie makarońskie sprzęty!!!

[motoluka]

Ja bym wolał Monstera, ale za taką kwotę może być ciężko.

[dydek1234]

Już ogarniam tego Kawasaki za 4900

[Black-Ghost]

I bardzo dobrze witaj wśród zielonych

[skidmarks]

Już ogarniam tego Kawasaki za 4900

GPZ CZY zxr

[dydek1234]

A to motor najlepiej sprawdzić w ASO Kawasaki a nie u jakiegoś Staszka czy Jana w Włocławku. Żeby mieć pewność czy na pewno jest sprawny ? XD Bo ja nie ogarnę w jakim jest stanie.

Ogólnie gadałem z typem z tą ZXR, to najpierw mówił że motor igiełka, i sam zaproponował że może umieścić wzmiankę w umowie że motor jest w pełni sprawny bez wkładu finansowego, i że w razie po przyjeździe do Warszawy i sprawdzenia go w ASO wyjdzie ze nie jest w pełni sprawny to mi kasę odda a ja mu motor. Ale się rozmyślił. Tak to przynajmniej miałbym pewność że nie oszukuje, i że potem nie powie mi "Panie ja nic nie wiedziałem, mi nic się nie działo z tym motocyklem itp"

Jak mu dam całą kasę w zastaw, i se pojadę sam sprawdzić to też mu nie odpowiada. Stwierdził nawet że nie wie skąd ja ten zastaw wymyśliłem bo według jego informacji niektórzy nawet kupującym się przejechać nie dają. XD

I ani nie chce pojechać razem do ASO - akurat to rozumiem bo daleko dosyć 150 km drogi.

Co w takiej sytuacji ? XD
Jak się cholera motory kupuje bo ja już nie ogarniam. Mam iść spojrzeć na niego dwa razy puknąć w silnik i zobaczyć czy ok, może oddać go do mechanika niewiadomego pochodzenia czy poczekać na inne Kawasaki ZXR 400 ?

[Black-Ghost]

Zdecydowanie poczekaj Czasem lepiej poczekac niż kupic sruta!

[zuchos]

To ja się pochwale. Kupiłem wczoraj za 5K tak jak chciałem Aprilie Pegaso'97 (turystyk-enduro). Od prywatnego właściciela nie od handlarza. Moto może nie jest igiełka ale wygląda na to, że jest sprawne mechanicznie, a na tym mi zależało.
Polecam jak pisałem, nie patrzeć na konkretny model ale na wszystko co się mieście w budżecie z Wawy i co nadaje się na pierwsze moto.

PS. Wyobraź sobie, że masz motor. Przyjeżdża ktoś 150km i ci coś takiego proponuje, jak ty. Ja bym się nie zgodził. Gość kupi ode mnie moto będzie jechał do domu, a potem Bóg wie kiedy do ASO Coś popsuje bo jest świeży, a potem będzie chciał mi popsute moto oddać.
Chcesz sprawdzić, to albo szukaj serwisu w okolicy kupującego albo pomocy. Kogoś kto z tobą pojedzie albo kogoś z okolicy kto za kasę ci go obejrzy.

[dydek1234]

W tym że on to na samym początku SAM zaproponował. Nawet mu tego na myśl nie podsuwałem XD
Nawet coś gadał przez telefon że może ze mną pojechać. Że wiele razy jeździł do Warszawy. A potem mnie olał, pisał coś że ma wielu chętnych na sprzedaż itp. Lipa się zrobiła jednym słowem.


Ps:

Aprila pegaso fajne moto
Jak się już chwalisz to nam fotkę swojego cudeńka wyślij