Scigacz.pl

przez **makus001** » 11/12/2010, 14:50

Nadaje sie doskonale. ma cos kolo 18 czy 20koników i nie jest ani zbytnio zrywna ani za szybka . Ma te mniej wiecej 20koni i ladnie równo sie na nie wkręca, jedyny minus to mogą byc hamulce ale ja nie zauwazylem jakiegoś dyskomfortu jezeli o hamulce chodzilo , poprostu jak bedziesz nią jechał tak jak powinno sie jezdzic starszymi motocyklami to są wystarczajace a jak masz zamiar szalec to kup inny motor (ścigacza)

przez **marynarz1** » 11/12/2010, 14:55

makus001 napisał(a): Oplaty w PL są stale dla wszystkich pojemnosci silnika

Ja ostatnio zapłaciłem 169 zł z pojemność 900 w PZU. W dowodzie mam współwłaściciela wiec zniżki mam pełne. Nie wiem dlaczego tak mało płacisz. Może wiek ma aż takie duże znaczenie. Jak miałem jawe 350 kilka lat temu to płaciłem 85 zł za ubezpieczenie.

przez **makus001** » 11/12/2010, 14:55

To dlaczego ja mam 54zł na druczku od PZU ??? Mam pojazdy od kilkunastu lat i od kilku pełne zniżki, jak mozliwe ze Ty masz przy pełnych niby okolo 100placisz?... Czyżby nie byly juz stale oplaty dla wszystkich pojemnosci motocykli?

przez **marynarz1** » 11/12/2010, 15:01

Nie mam pojęcia dlaczego tak jest. Trzeba by było sprawdzić na stronie PZU co jest grane. Ja płace OC i NNW.
Może mnie oszukali, banda decydentów

przez **eti512** » 11/12/2010, 15:04

Ścigacz to może za 3, 4 sezony ... Zdaje sobie sprawę z tego żeby siąść na taką 600-tke to nie wystarczy mieć kat A przez poł roku, zwłaszcza że doświadczenie prawie że żadne. Ale jeżeli koszty w roku (stałe) nie przekraczają nawet tych 200 zł to dlaczego by w przyszłości nie mieć dwóch pojazdów w garażu. Zwłaszcza że mieszkam w K-ce myślę że motocykl to dobra alternatywa na te poranne i popołudniowe korki.

przez **henio12323** » 11/12/2010, 15:05

juz był temat o ubezpieczeniu i generalnie ceny są brane chyba z kosmosu

gdzies czytałem i goscie mieli moto z podobnych roczników i podobnie mieli prawko czyli podobnie znizki a jeden płacił prawie 100 zł wiecej ;/ trzeba by sie dokładnie popytac jak sa naliczane. ja mam exc 525 z 2005 roku i płace 130 zł jakos tak.
ale ktos kiedys na forum pisał że ma cbr 600 i płacił 60 czy 70 kilka zł... gdzie tu logika

przez **makus001** » 11/12/2010, 15:23

Ok ,juz troche wiecej zrozumialem , mieszkacie w miastach , tam oplaty widocznie wyzsze, ja w malej miejscowosci , w sumie spora wioska to raczej jest. Pozatym ja place przy pelnych znizkach 54zł ale bez NW. Troche to wyjasnilo , to NW

przez **eti512** » 11/12/2010, 15:35

Właśnie dzwoniłem do jednej z firm ubezpieczeniowych z zapytaniem o koszty OC. Koleś mi powiedział że nie mają tego typu moto w bazie i że taka składka wyniesie mnie ponad 800 zł ;|

przez **makus001** » 11/12/2010, 15:39

To zadzwon do jakiejs normalnej, w takich wypadkach nawet PZU bywa tansze. Ja mam auto w liberty, zamiast 540 za vectre z 2000roku place 320zł ale za motor wiecej bym placił , jak chcialem mój oplacic to pytalem w LIBERTY i powiedzieli mi ze moto praktycznie nie ubezpieczaja , jak bede chcial to mogą mi ubezpieczyc ale kilkaset zł bedzie koszt a w PZU powiedzieli ze pojemnosc nie ma róznicy i 54zł bez NW placiłem

przez **eti512** » 11/12/2010, 15:46

Dzwoniłem do Axa...

przez **makus001** » 11/12/2010, 15:49

Sprawdz w poniedzialek w tym PZU, nie zebym ich reklamowal zwlaszcza ze sam z autem od nich poszedlem ale jestem pewnien ze nie osiągniesz 800zł

przez **marynarz1** » 11/12/2010, 15:57

Najlepiej jak byś poszedł do jakiejś firmy pośredniczącej w ubezpieczeniach. Wybiorą ci najlepszą oferte z kilku firm. Ja myśle ze i tak zaproponują PZU, bo z tego co mi zawsze mówili to tam jest najtaniej z motorkami.

przez **makus001** » 11/12/2010, 15:59

Też mi sie takwydaje ze tam mimo wszystko najtaniej bedzie , tyle ze niewiem ile ze względu na Twoje zniżki

przez **eti512** » 11/12/2010, 22:39

czy po 2-3 sezonach byłbym gotów żeby wsiąść na GSXR 600 ?

przez **Invi** » 11/12/2010, 22:48

Na CZ? Na pewno nie na tyle żeby nie jeździć jak kaleka przez jakiś czas

Nie no, pomiędzy CZ, a gixem nie ma żadnego porównania, pod żadnym względem. Za parę groszy więcej kupisz starego GS500 który spokojnie przejeździ sezon, będzie i bezpieczniejszy i dużo więcej się nauczysz

przez **maciek1985** » 11/12/2010, 23:01

jeśli chcesz kupić w celach kolekcjonerskich to OK, ale jak chcesz kupić do nauki to raczej szkoda 2k wydawać na czeska technologię.

przez **eti512** » 11/12/2010, 23:07

Czyli co najpierw GS 500 a po 2- 3 sezonach GSXR?

przez **eti512** » 11/12/2010, 23:10

Tylko wiecie co mnie martwi mam już 23 lata czy to nie jest trochę za późno ?

przez **MaŁy_Bandzior** » 11/12/2010, 23:24

Za późno , ludzie normalnie tak długo nie żyją ,lepiej odpuść sobie motocykle. Albo zamiast głupoty pisać kup moto na wiosne i zacznij śmigać

Jeżeli chcesz kupić moto do jazdy bierz GS'a. Koszt utrzymania zapewne nie dużo większy ,a tak jak wyżej pisali będziesz miał lepszą bazę do jazdy sześćseta ;] [/list]

przez **maciek1985** » 11/12/2010, 23:56

Ja uwazam że sprzęty z PRL-u są idealne do nauki jazdy tylko za taka Cezete 2000zł to przesada. Nie wiem czemu tak cenią te wszystkie MZ Jawy itd. Kiedyś taką Cezete można było za 300-500zł kupić a teraz to widzę ludziska wariują z cenami za te po PRL-owskie pociski.

Lepiej dołożyć ten 1000 zł i i kupić Japoński sprzęt przy którym taka Cezeta to jednym słowem nie motocykl.

Scigacz.pl

CZ 350

Kto przegląda forum