pierwszy motocykl i 160 cm wzrostu
Posty: 38
• Strona 2 z 2 • 1, 2
http://moto.allegro.pl/item1192393199_s … s_500.html
byłam, oglądałam i siedziałam
i co?
zdjęcia jak zwykle ciekawe, szkoda, że odbiegają od rzeczywistości
ale... mogę spokojnie oprzeć się na palcach:)
oglądałam też yamahę diversion, jest troszkę wyższa jednak
mój krąg poszukiwań kończę na gs 500
może ktoś zna kogoś, kto chce się takiego pozbyć, oczywyście po rozsądnej cenie?
byłam, oglądałam i siedziałam
i co?
zdjęcia jak zwykle ciekawe, szkoda, że odbiegają od rzeczywistości
ale... mogę spokojnie oprzeć się na palcach:)
oglądałam też yamahę diversion, jest troszkę wyższa jednak
mój krąg poszukiwań kończę na gs 500
może ktoś zna kogoś, kto chce się takiego pozbyć, oczywyście po rozsądnej cenie?
-
slonek - Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 23/8/2010, 21:26
- Lokalizacja: Słupsk
wiem kto ma na sprzedaż ... ale masz do Warszawy kawałek...
jak coÅ› to na PW
a siedziałaś na YBR ?
co do Gsa... czasem właśnie mam okazje się przejechać na kolegi, bardzo sympatyczny motorek i jak na początek daje radę.
jak coÅ› to na PW
a siedziałaś na YBR ?
co do Gsa... czasem właśnie mam okazje się przejechać na kolegi, bardzo sympatyczny motorek i jak na początek daje radę.
RSIX
-
Rafal_W_wa - Świeżak
- Posty: 158
- Dołączył(a): 29/4/2009, 20:59
Ja zacząłem na Suzuki GN250 (jeszcze go posiadam, dopiero w przyszłym sezonie się przesiadam na mocniejszy). A ten sprzedam lub zostawię dziewczynie (uwielbia go
)
Jeżeli chodzi o gabaryty to spokojnie na tym wygodnie usiądziesz. Motor extra, klasyczna linia i tania eksploatacja. Do sportowego mu daleko, do szosowo-turystycznego bliżej
Wady: latek trochę juz ma, moc po jakimś czasie będzie niewystarczająca.
Pozdrawiam.

Jeżeli chodzi o gabaryty to spokojnie na tym wygodnie usiądziesz. Motor extra, klasyczna linia i tania eksploatacja. Do sportowego mu daleko, do szosowo-turystycznego bliżej

Wady: latek trochę juz ma, moc po jakimś czasie będzie niewystarczająca.
Pozdrawiam.
- ryto
- Świeżak
- Posty: 14
- Dołączył(a): 4/8/2010, 12:01
- Lokalizacja: Warszawa
wiem, wiem
wiem, wiem, że lepiej zrobić raz 300km-500km, niż 20 razy się wkurzać
wczoraj jeździłam "w koło komina", oglądaliśmy moto dla mnie i dla partnera
zdjęcia zawsze super, wprost igiełki:)
he,he
dopóki nie podejdziesz bliżej...
koniec atrakcji
ale... mam na oku 3 takie w miarÄ™ blisko
1.)ten mnie zainteresował:
http://moto.allegro.pl/suzuki-gs-500-e-i1193192165.html
chcę go obejrzeć
2.)
http://otomoto.pl/suzuki-gs-500e-M2157982.html
ten ma oryginalny kolor, bynajmniej na zdjęciu
3.)
http://moto.allegro.pl/suzuki-gs-500-e-i1195715992.html
ten jest zaskakująco tani jak na 2001, ale dzwoniliśmy wczoraj do właściciela i twierdzi, że poza małymi ryskami jest wszystko ok. Bardzo potrzebuje kasy. Dziś ma go oglądać jeszcze 2 osoby. Szkoda, gdyby mi go czmychnęli sprzed noska.
załatwiam kaskę i trzeba i trzeba cosik wybierać
wczoraj jeździłam "w koło komina", oglądaliśmy moto dla mnie i dla partnera
zdjęcia zawsze super, wprost igiełki:)
he,he
dopóki nie podejdziesz bliżej...
koniec atrakcji
ale... mam na oku 3 takie w miarÄ™ blisko
1.)ten mnie zainteresował:
http://moto.allegro.pl/suzuki-gs-500-e-i1193192165.html
chcę go obejrzeć
2.)
http://otomoto.pl/suzuki-gs-500e-M2157982.html
ten ma oryginalny kolor, bynajmniej na zdjęciu
3.)
http://moto.allegro.pl/suzuki-gs-500-e-i1195715992.html
ten jest zaskakująco tani jak na 2001, ale dzwoniliśmy wczoraj do właściciela i twierdzi, że poza małymi ryskami jest wszystko ok. Bardzo potrzebuje kasy. Dziś ma go oglądać jeszcze 2 osoby. Szkoda, gdyby mi go czmychnęli sprzed noska.
załatwiam kaskę i trzeba i trzeba cosik wybierać
-
slonek - Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 23/8/2010, 21:26
- Lokalizacja: Słupsk
Gsów niby jest dużo... ale ciężko jest kupić coś w miarę...
my jeździlismy z kumplem... i nawet jak cena wysoka to moto było w stanie kiepskim... w końcu kupiliśmy od znajomego.
Gs ogolnie służy do nauki jazdy... więc jest często zmienianym moto.. no i niestety po glebach często...
zaletą jest to że są to gleby przy nie wielkich prędkościach... mój kumpel nawet jedną złapał zawracając...
Ale według mnie to kupić takie moto jak Gs czy Er5 itp... ważne żeby stan techniczny był dobry... i nie ma co zakładać że się wywalisz... ale jednak realnie tak często bywa... więc jak będzie ryśnięty wydasz mniej kaski... a i Tobie nie będzie szkoda... potem gdy podłapiesz co i jak sprzedajesz i kupujesz coś droższego i ładniejszego.
Gs jako Gs jak dla mnie do docelowej jazdy nie nadaje siÄ™ ... tylko nauka
te dwa pierwsze stare strasznie... 94 -95 to już mogą być podjechane zdrowo...
ten ostatni na pewno warto zobaczyć....
jednak dobrze należy go sprawdzić... skoro cieknie jedna laga jest jakaś przyczyna... może puściał jeden uszczelniacz... ale może być też tak że jak ma wgniotke to była gleba... i laga jest podkrzywiona i uszczelniacz puszcza
Ważne żeby podjechał z Tobą ktoś kto się zna... ciekawe jak stan silnika... czy moto nie jest przypadkiem przebrane po dzwonie... bo cena niska ( może okazja... ale ja jakoś w okazje nie wierze )
my jeździlismy z kumplem... i nawet jak cena wysoka to moto było w stanie kiepskim... w końcu kupiliśmy od znajomego.
Gs ogolnie służy do nauki jazdy... więc jest często zmienianym moto.. no i niestety po glebach często...
zaletą jest to że są to gleby przy nie wielkich prędkościach... mój kumpel nawet jedną złapał zawracając...
Ale według mnie to kupić takie moto jak Gs czy Er5 itp... ważne żeby stan techniczny był dobry... i nie ma co zakładać że się wywalisz... ale jednak realnie tak często bywa... więc jak będzie ryśnięty wydasz mniej kaski... a i Tobie nie będzie szkoda... potem gdy podłapiesz co i jak sprzedajesz i kupujesz coś droższego i ładniejszego.
Gs jako Gs jak dla mnie do docelowej jazdy nie nadaje siÄ™ ... tylko nauka
te dwa pierwsze stare strasznie... 94 -95 to już mogą być podjechane zdrowo...
ten ostatni na pewno warto zobaczyć....
jednak dobrze należy go sprawdzić... skoro cieknie jedna laga jest jakaś przyczyna... może puściał jeden uszczelniacz... ale może być też tak że jak ma wgniotke to była gleba... i laga jest podkrzywiona i uszczelniacz puszcza
Ważne żeby podjechał z Tobą ktoś kto się zna... ciekawe jak stan silnika... czy moto nie jest przypadkiem przebrane po dzwonie... bo cena niska ( może okazja... ale ja jakoś w okazje nie wierze )
Ostatnio edytowano 25/8/2010, 08:57 przez Rafal_W_wa, łącznie edytowano 1 raz
RSIX
-
Rafal_W_wa - Świeżak
- Posty: 158
- Dołączył(a): 29/4/2009, 20:59
Re: ...
pan_wiewiorka napisał(a):slonek napisał(a):hi, do Wawy to mam bardzo daleko....
slonek, generalnie zasada jest przyjęta taka, że ktoś może pojechać, obadać i zdać relację (lub na żywo przez telefon). Przyjeżdżasz wówczas już tylko sfinalizować transakcję (nie jedziesz w ciemno). Jak motorek jest sprawdzony, to warto zrobić te kilka km więcej niż 5 x jechać po 100 km i tylko się wku***iać.
niby tak
wiesz w swoim życiu kupiłam kilka aut już, jak nie więcej:)
ja lubię zobaczyć sama
ale wcale nie jest powiedziane, że kiedyś nie skorzystam z pomocy telefonicznej:)
-
slonek - Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 23/8/2010, 21:26
- Lokalizacja: Słupsk
wiem dlatego pisze że nie patrz az tak bardzo na wygląd a bardziej na stan... nawet jakby ci sie aż tak bardzo nie podobał...to i tak zaraz go sprzedaż... a jak kupisz drogo igłe z oryginalnym lakierem bez ryki... i nie daj go porysujesz i przyjdzie sprzedać ...to sporo stracisz... stan techniczny... nauka sprzedaż ... i potem kupujesz coś co Ci się podoba...
RSIX
-
Rafal_W_wa - Świeżak
- Posty: 158
- Dołączył(a): 29/4/2009, 20:59
:)
Kolor ładniutki.
O lewej dowiedziałam się od mojego partnera Sebastiana, który jest zawziętym motocyklistą od ponad 10 lat.
Będę starała się o tym pamiętać:)
Chciałam się pochwalić, że wczoraj odbyłam swoją 1 jazdę w życiu.
Troszkę się spociłam. Minę ponoć miałam bardzo skupioną, że aż buzię z wrażenia otworzyłam. Co jakiś czas słyszałam:"Nie strzelaj ze sprzęgła!"
Zła byłam na siebie, ze nie zawsze ruszanie wychodziło.
Myślałam, że uda mi się od razu opanować ruszanie. Nie do końca. Cieszę się, że więcej razy ruszyłam, niż gasł silnik:)
Hm. wiem gdzie jest jedynka i neutralny. Wow - nie śmiejcie się. Ale nogi umiem szybciutko brać na górę jak ruszam. Z hamowaniem też nie mam problemu i ze stawaniem. Pamiętam o sprzęgle.
Ale jak miałam GS'a popchnąć na luzie, to... było oj ciężko. Przecież to cholerstwo tyle waży, że jaja. Ja tam nóżkami sobie mogę przebierać, a on stoi prawie w miejscu:)
Ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Nie poddam się i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie wyjedziemy na przejażdżkę na drogę wśród innych uczestników ruchu drogowego.
Dzisiaj będzie druga lekcja:)
Już nie mogę się doczekać.
Tylko Sebastian musi nabrać cierpliwości.
Nie pamiętam nauki na 4 kołach w ogóle, także nie było uciążliwe. Mam nadzieję, ze i tu mi pójdzie dobrze.
Pozdrowionka i chylę czoła wszystkim motocyklistom za Wasze umiejętności. Bo na tą chwilę to dla mnie bardzo duże wyzwanie.
O lewej dowiedziałam się od mojego partnera Sebastiana, który jest zawziętym motocyklistą od ponad 10 lat.
Będę starała się o tym pamiętać:)
Chciałam się pochwalić, że wczoraj odbyłam swoją 1 jazdę w życiu.
Troszkę się spociłam. Minę ponoć miałam bardzo skupioną, że aż buzię z wrażenia otworzyłam. Co jakiś czas słyszałam:"Nie strzelaj ze sprzęgła!"
Zła byłam na siebie, ze nie zawsze ruszanie wychodziło.
Myślałam, że uda mi się od razu opanować ruszanie. Nie do końca. Cieszę się, że więcej razy ruszyłam, niż gasł silnik:)
Hm. wiem gdzie jest jedynka i neutralny. Wow - nie śmiejcie się. Ale nogi umiem szybciutko brać na górę jak ruszam. Z hamowaniem też nie mam problemu i ze stawaniem. Pamiętam o sprzęgle.
Ale jak miałam GS'a popchnąć na luzie, to... było oj ciężko. Przecież to cholerstwo tyle waży, że jaja. Ja tam nóżkami sobie mogę przebierać, a on stoi prawie w miejscu:)
Ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Nie poddam się i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie wyjedziemy na przejażdżkę na drogę wśród innych uczestników ruchu drogowego.
Dzisiaj będzie druga lekcja:)
Już nie mogę się doczekać.
Tylko Sebastian musi nabrać cierpliwości.
Nie pamiętam nauki na 4 kołach w ogóle, także nie było uciążliwe. Mam nadzieję, ze i tu mi pójdzie dobrze.
Pozdrowionka i chylę czoła wszystkim motocyklistom za Wasze umiejętności. Bo na tą chwilę to dla mnie bardzo duże wyzwanie.
-
slonek - Świeżak
- Posty: 21
- Dołączył(a): 23/8/2010, 21:26
- Lokalizacja: Słupsk
to tera tylko w ramach treningu siłowego chłopaka na barana brać i chodzić oraz ćwiczyć przysiady
owocnej nauki i frajdy

owocnej nauki i frajdy
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Posty: 38
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości