Prosze o pomoc kobieta

[wrider]

Po co ci taki motocykl, żeby go dławić? Dla lansu?

Nie ma sensu Ci tlumaczyc - i tak nie ogarniesz ze mozna miec cos co sie podoba i podchodzic do tego z rozsadkiem. Moze wrocimy do tej rozmowy za 10 lat, kiedy to nastolatki z przed gimnazium nie beda juz w centrum twojego zainteresowania.

O kolejna nie dopieszczona bd sie dowartosciowywac na swoim pieknym scigaczu

Kolejne dziecko Neo powtarzajace miejskie legendy.

Motocykl nie jest do podziwiania motocykl jest przede wsyztskim do jeżdżenia. Na takim sprzęcie to przez pierwszy sezon(co najmniej) jesteś zagrożeniem dla siebie, a co najgorsze dla ludzi w twoim otoczeniu. No, ale nic kupujcie sobie ninje rr na pierwsze moto, zawsze fajnie sie patrzy na takiego "kołka" co męczy siebie i maszynę. Przynajmniej ma się z takich ubaw

[dominika814]

zdaje sobie sprawę z tego. wiec pytanie było adekwatne.

[dominika814]

mam prawo jazdy B od 1998 roku a od 2002 A
wiec kodeks nie jest mi obcy

[wrider]

Istnieje cos takiego jak kodeks ruchu drogowego - jesli go przestrzegasz nie wykorzystujesz 25% "takiego sprzetu" i bardzo daleko ci od bycia zagrozeniem, nawet gdy jestes poczatkujacym. A jesli go nie przestrzegasz, to jestes zagrozeniem nawet na motorynce.

@dominika814 - moja uwaga byla dla wrider & klapa2. Ten typ produkuje 1500 "doswiadczonych postow" po czym w watku "pierwsza gleba" pojawia sie wpis "dzis zaliczylem pierwsza glebe - ucieklo mi kolo w trakcie wykonywania osemki na placu manewrowym. Za tydzien egzamin na A1 - co robic? Ps. jak usunac ta smierdzaca, brazawa plame z tylu spodni - nie chce zeby mama sie ze mnie smiala".

Cjarek ty pewnie należysz do takich co onanizują się przed swoją piękną maszyną, a gdy już ją wyprowadzą z garażu to mają pełne gacie ze strachu.

[seed]

Ta r6 jest jednego z forumowiczów, więc myślę że nie powinnaś się obawiać co do stanu

[wrider]

Twoja teoria nie zgadza sie w trzech miejscach - po pierwsze primo: nie mam garazu, przez co nie moge miec gaci pelnych strachu po wyprowadzeniu moto z niego, po drugie primo mam zarabista partnerke, wiec z twojego zycia seksualnego nie musisz wyciagac wnioskow o moim i po trzecie primo, ultimo, moja maszyna nie jest piekna, za to jest wygodna, plastikowa i brudna - zamiast czyscic wole jezdzic.

Ps. Dla mnie wystarczy przepychanek z piaskownicy - masz jeszcze cos merytorycznie wartosciowego do powiedzenia?

Tak kup(wybuduj) sobie garaż, żebyś nie musiał moto w stodole trzymać... I na tym bym zakończył

[dominika814]

jakie te forum jest zakompleksione nic wyrozumialosci tylko same zgrzyty. a teoria i wypowiedzi że motocyklisci to jedna rodzina mit obalony.

[sebasbox]

dominika814, kawa to mocne moto, ale moc oddaje liniowo, co nie znaczy ze delikatnie. Jest szybka....bardzo szybka...wiem , bo dokładnie na tym modelu jeżdżę.
To jest motocykl raczej do zapierdalania a nie turlania się 70 km/h...nie mówię Ci tego na złość tylko informacyjnie, bo jeśli masz zamiar jeździć z taka prędkością i przy niskich prędkościach obrotowych silnika to zamęczysz motocykl i siebie.
Jeśli jednak się zdecydujesz na 600, to odpuść Kawę z tego ogłoszenia które wkleiłaś...za 10000 możesz zapomnieć o dobrym egzemplarzu. Chcesz kupić coś sensownego licz się z wydatkiem min. 15k.
Natomiast Yamahę mogę polecić bo znam to moto, sprzedaje ją kumpel i wiem że to dobry egzemplarz.

[dominika814]

zdaje sobiez tego sprawe ale czy nie mozna pyrkac sobie z rozsadkiem typu 120 i nie używac mocy jaka fabryka dala czy to juz ostatecnosc musze jechac szybko i na tym konczy sie moje życie!!!

[dominika814]

Dziekuje bardzo za wyczerpujace kompetentne odpowiedzi.
Więc kupuje i tak przez miesiac lub troszke dłuzej nie bede jeżdzila na drogach publicznych tylko na terenie żebym komus nie zrobiła krzywdy musze najpierw nauczyc sie płynnosci w ruszaniu a pozniej zobaczymy....... LwG

[asq_rex]

Za miesiąc to nie pojeździsz zbytnio sezon się kończy
Rozwiązaniem dobrym jest też poczekanie chwilkę i zacznie się wysyp motocykli. Choć jeśli Yamaha w dobrym stanie jest i polecana to nic tylko sprawdzić pośmigać teraz trochę, zazimować i na nowy sezon jak znalazł

[dominika814]

WÅ‚asnie chcÄ™ teraz a pogoda jeszcze ma byc w pazdzerniku kolo 30 zapowiadaja
wiec troszke sobie pojezdze i pod ucze i na sezon z poczatku też
ale z czasem to wsztstko wchodzi w krew ja wsiadajac na moto czyli cross zlapalam od razu bakcyla
Wiec na pewno dam rade

[Arturo925]

Fajnie ze chcesz kawe, ale w ogóle nie czaje Twojego toku myślenia. Kupujesz mega mocny w porównaniu do tego crossa motocykl i będziesz nim jeździła wolno. No jak chcesz, ale jeśli dorzucić do tego to ze kupujesz ładne moto, nie dla lansu, to ta kawa w ogóle nie ma sensu. Niepotrzebnie wydana kasa i kupa stresu. Ja na co dzień latam czymś pokroju Twojego crossa. Miałem okazje polatać kilkoma 600tkami i powiem Ci tyle, ze 'najsłabsza' sportowa (w sumie sportowo turystyczna) 600tka czyli f4i przyprawiła mnie o taki szok, ze do konca dnia miałem nogi jak z waty, a przez tydzień to przeżywałem. To sobie pomyśl co sie dzieje na takiej kawie. I nie ma czegos takiego że nigdy nie odkręcisz. Odkrecisz, to tylko kwestia czasu. I wtedy zrozumiesz czemu kawa była błędem.

A moze Ty w ogóle nie ogarniasz modeli moto i znasz tylko te najpopularniejsze? 636, R6? No sory. Jest MASA innych, ładnych moto które spokojnie Cie zadowolą, a przy tym oszczedza nieprzyjemnych sytuacji. Nie będę tu pisał jakich, bo allegro nie gryzie. Tylko nie wyskocz z GSXRem

A jak nie to napisz jaki jest według Ciebie sens kupowania tej kawy.


A kolega klapa2, no cóż. Idź spakuj lepiej plecak

[Black-Ghost]

Jak kupisz kawasaki to ja cie naucze jezdzic CoÅ› za coÅ›

[klapa2]

WÅ‚asnie chcÄ™ teraz a pogoda jeszcze ma byc w pazdzerniku kolo 30 zapowiadaja
wiec troszke sobie pojezdze i pod ucze i na sezon z poczatku też
ale z czasem to wsztstko wchodzi w krew ja wsiadajac na moto czyli cross zlapalam od razu bakcyla
Wiec na pewno dam rade

Co ty porownujesz 125 do rasowej 600 idz lepiej gacie prac bo to nudne sie robi...a Ghost kolesiowi odradzales thundercata a tu popierasz smieszne to troche.

[misiek1506]

Dasz radę, nie szukaj tylko modelu 03-04 bo on jest bardzo narwany, na 05 też da się zabić ale ten wcześniejszy to całkiem inne moto. Poszukaj zadbanej sztuki, pojedź, obejrzyj, oczywiście z kimś i jak będzie pasować to kup. Jeśli opanowałaś 125 to z 600 też dasz radę, pierwsze km będą śmieszne ale potem będzie ok. Lecz upewnij się że motor ma crash-pady, jeśli ich nie ma to kup i zamontuj koniecznie, szkoda plastików a na pewno motor Ci się przechyli kilka razy ; )

[Arturo925]

Jeśli opanowałaś 125 to z 600 też dasz radę

Roz*ebales. Napisales tak jakby 125 bylo mocniejsze niz 600.

Niech sie przejedzie na kawie. Zobaczymy czy taka twarda bedzie jak zejdzie. Pisze o bezpieczenstwie bo ma dzieci i probuje sie porwac na 636. Pozdro

[Vergon]

Dominika ja też śmiało mogę polecić Ci tą R6, do której link wkleiłaś...tym bardziej, że to moje moto
Nie słuchaj ich, R6 jest polecana na 1sze moto, to bardzo łagodny sprzęt i śmiało możesz zacząć od tego swoją najprawdopodobniej bardzo burzliwą przygodę z motocyklami sportowymi
To kiedy wpadasz na oględziny?

[Black-Ghost]

Klapa2 poszukaj w google słowa "Ironia" Przede wszystkim nie jestem z tobą na "TY"

[misiek1506]

Arturo925

W crossach pojemność jest trochę inna, tam 125 nie są takie słabe i mogą cię one zaskoczyć, to całkiem dwa różne światy, jeździłem trochę na 125 i powiem Ci że trudniej to utrzymać niż szóstkę.