FZ 6N
Posty: 4
• Strona 1 z 1
FZ 6N
Witam wszystkich chcialbym was prosic o mozliwosc doradzenia mi odnosnie kupna FZ6N. Gdyż odwiedzilem dzis pewien komis motocyklowy i stal tam dosc ladny srebrny Fazer w wersji N. Jest sprowadzony z Włoch rocznik 2004 i ma przejechane 40tys. Sprzedawca zapewnial mnie ze byl on po pelnym serwisie czyli oleje filtry wymienione tylko byl po przewrotce na lewy bok mial lekko zarysany bak i troszke odrapany dekielek od silnika. nie mam niestety zdjecia ale reszta byla ok oczywiscie nie liczac tego zarysowania. Facet chce za niego 10000zl. jak myslicie czy jest wart swojej ceny i czy te 40tys to duzo jak na ten rocznik?
Chcialbym zaznaczyc ze panuje zakup moto tak do 10500zl
Czekam na opinie z gory dziekuje.
Chcialbym zaznaczyc ze panuje zakup moto tak do 10500zl
Czekam na opinie z gory dziekuje.
- hubert115c
- Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 19/4/2012, 19:03
- Lokalizacja: Swarzędz
Nie masz zadnych zdjec ani nic ? Licznik napewno nie krecony..i bardzo adekwatny do rocznika..jak nie jest az tak podrapany to mozna sie zastanawiac..moim zdaniem motocykli z komisow sie nie powinno kupowac..wszystko jest odnawiane na sprzedaz itp..i nawet nie znaja przeszlosci motocykla..lepiej kupic od osoby prywatnej..
Kawasaki ZX-14R '12.
-
MANIAK. - Świeżak
- Posty: 428
- Dołączył(a): 15/4/2012, 17:43
- Lokalizacja: jestes ?
MANIAK. napisał(a):Nie masz zadnych zdjec ani nic ? Licznik napewno nie krecony..i bardzo adekwatny do rocznika..jak nie jest az tak podrapany to mozna sie zastanawiac..moim zdaniem motocykli z komisow sie nie powinno kupowac..wszystko jest odnawiane na sprzedaz itp..i nawet nie znaja przeszlosci motocykla..lepiej kupic od osoby prywatnej..
Adekwatny nie znaczy ze jest regula. Wystarczy wejsc na francuskie/wloskie aukcje i zobaczyc jakie przebiegi maja srednio motocykle a jakie u nas po "korekcie"
Rownie dobrze ten fazer moze miec najechane 100 tys. a laik nie pozna tego. Wazne zeby przewrotka nie byla mocna, a ponadto zwroc uwage na elementy eksploatacyjne - wymiana oleju moze kosztowac 150 zl, opony 800 zl, naped + zebatka 500 zl, regulacja gaznikow i zaworow od 250 zł w gore. Takze moze sie okazac ze moto nie warte ceny przez wydawaloby sie drobiazgi.
- pietrek7557
- Bywalec
- Posty: 514
- Dołączył(a): 21/5/2009, 10:57
- Lokalizacja: Opole
Jeśli się na tym nie znasz to nie kupuj motocykla bez mechanika lub znajomego, który się zna. Nie wierz w ani jedno słowo sprzedawcy, traktuj wszystko jako kłamstwo i sprawdzaj po dwa razy. Jeśli sprzedawca zapewnia Cię, że motocykl jest przygotowany do sezonu a Ty mu uwierzysz i tego nie sprawdzisz to możesz być pewny, że Cię oszukał. 40 000km na ten rocznik to raczej taka dolna granica w którą można uwierzyć. Włochy to nie Polska tam sezon trwa praktycznie cały rok, no przynajmniej 10 bitych miesięcy. Nie martw się jednak przebiegiem, takie motocykle wytrzymują znacznie więcej, martw się tylko i wyłącznie stanem technicznym. Co do ceny 10 000PLN, jeśli za tyle handlarz chce Ci sprzedać motocykl to musi zarobić na tym 1000-2000PLN bo inaczej by mu się to nie opłacało, sprawdź więc na włoskich stronach jak wyglądają FZ6N za 8000PLN, będziesz wtedy miał obraz jak mniej więcej wyglądał Twój przez przyjazdem. Jakoś średnio chce mi się wierzyć w ten lekki szlif...
-
motoluka - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1914
- Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
- Lokalizacja: Europe
Posty: 4
• Strona 1 z 1
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości