125 do ogólnych zastosowań około 7000zł

[niewtajemniczony]

Witam!

Jestem zainteresowany kupnem motocyklu o pojemności 125cc. Zależy mi przy tym na dosyć dobrych osiągach i mocy. Ekonomia nie jest dla mnie ważna. Póki co pokonuję krótkie trasy w swoich okolicach. Ale w niedalekiej przyszłości nie wykluczam czegoś bardziej ambitnego. Jeżdżę głównie po asfalcie, chociaż czasami zdarzy się zjechać na jakąś drogę piaskową (raczej rzadko). Dobrze by było, aby moto był wygodny, albo chociaż nie był koszmarnie niewygodny Kolejną ważną kwestią jest bezawaryjność, nie chciałbym ciągle dokładać do tego motoru i odstawiać go do serwisu. Chciałbym na nim pojeździć kilka sezonów. Moto też nie może być zbyt stary, max 2002/2003r. Pieniążki jakie chcę przeznaczyć to około 7 tys. złotych. Posiadam już kask i inne niezbędne akcesoria typu kombinezon itd.

Patrząc na powyższe kryteria stwierdzam, że modele z silnikiem 4t (wiem, że jest na ogół trwalszy, ale też mniej dynamiczny) odpadają , pozostają 2t, moc powyżej 25km.

Oto kilka propozycji, które sam wyszperałem (oraz ich zalety, roczniki podawane orientacyjnie, aby zmieścić się w tej kategorii cenowej):
1. Honda NSR (mój faworyt)
rocznik 2003
+duża moc (28,5km)
+dobrze siÄ™ prowadzi
+wygodna
+przyśpieszenie, v-max
+dostępność części
+bezawaryjność
+silnik nie jest wyżyłowany
2. Cagiva Mito
rocznik 2006-2007
+duża moc (około 30km)
+nowoczesna technologia
+przyśpieszenie
-niezbyt wygodna
-w niskich temperaturach ma problemy
-części- ceny i dostępność
3. Aprilia RS 125
rocznik 2005
+duża moc (około 32km)
+hamulce- klasa sama dla siebie
-przyspieszenie nieco słabsze od motorów wyżej (niestety stwierdzam to tylko i wyłącznie po obejrzeniu filmiku na yt)
-części

I to chyba tyle. Starałem się samodzielnie zorientować. Co mi wyszło widzicie sami. Proszę o pomoc. Jeżeli macie jeszcze jakieś motory, które spełniają moje warunki to dodawajcie je śmiało. Jeżeli możecie to w swoich postach układajcie te motory w kolejności od najbardziej do najmniej przez was preferowanego i uzasadniajcie swój wybór. Wielkie dzięki!

Pozdrawiam

[Krmtzzz]

"Patrząc na powyższe kryteria stwierdzam, że silnik 4t...pozostają 2t, moc powyżej 25km."

O co chodzi w tym zdaniu ??

No i raczej rs ma wieksze przyspieszenie niz nsr...

[herbatka]

Mito??



Zaden z tych motocykli nie spelnia Twoich oczekiwan, Mito i piasek? Mito i bezawaryjnosc? Mito i wygoda? W swoich oczekiwaniach, wymieniles dokladnie wszystkie wady Mito.




Jedyny typ dla Ciebie:

Yamaha TDR 125, kupisz dobry egzemplarz za 6.000zł a reszte mozesz przeznaczyc na dopieszczenie jej, i masz pewnosc ze bedziesz smigal. Piach, asfalt, bezawaryjnosc, osiagi, wszystko gra Pozostaje jedynie kwestia stylistyczna, mi na przyklad TDR odpowiada

[niewtajemniczony]

Dzięki, już poprawiłem.
Co do RS http://www.youtube.com/watch?v=Qwj_bCDHZFA , trwa to dłużej niż na np. NSR (około 8sek na odblokowanej).

Dobra, odpuśćmy piach, niech zostanie tylko asfalt.
Co do MITO to ująłem te wady. Nie wiem tylko jak jest z awaryjnością.

[zadzior]

Chyba nie uważałeś na polskim Chodzi mu o to, że odpada 4t, bo przy takiej pojemności nie ma polotu w jego mniemaniu do 2t. Szczerze, to nie wiem co od nas chcesz I tak wybierzesz, ten motur, który najbardziej będzie ci pasować. Ja bym wybierał między rs a nsr,a który weźmiesz to już twoja działka.

[herbatka]

Moj poprzedni motocykl to byla wlasnie RS 125. Co moge powiedziec, pieciu ziomkow u mnie w miescie ma RS. Dwoch ma sprawne, reszcie (jak i mi) ciagle cos sie chrzani, to sie zawor nie otwiera i nie przyspiesza, to przygasa, to trzeba znowu gaznik regulowac. Ci ktorym chodzi RS, i wiedza co przy niej robic mowia ze sprzet nie do zaje*ania.. My mamy inne zdanie. Coz, co do jednego wszyscy sie zgadzamy- RS jest marudna jak kobieta.

[niewtajemniczony]

TDR niestety odpada. Nie podoba mi się i na dodatek jest to jakiś wytwór crosso podobny. Sorry. Czyli RS wcale taka niezawodna nie jest... Kurcze, chyba pozostaje tylko NSR.

[herbatka]

Stary, TDR to nie jest "crosso podobny" tylko to jest enduro w dwusuwie, czyli cos bardzo fajnego jak na poczatek. Wygodne, sprawne i tak dalej. Ja Ci nie chce mowic ze RS nie jest zawodna, poprostu ciezko jej dogodzic, ale jak juz wszystko jest okej to jezdzi, wkoncu kumple jezdza juz sporo. Moze poprostu mialem pecha.

[Seba_ER5]

Bratu sie sypala na potege...