Moja pierwsza 125 :D
Posty: 20
• Strona 1 z 1
Moja pierwsza 125 :D
Siema. Parę dni temu sprzedałem simsona s51, z myślą o zamianie na jakąś 125. Jestem "doświadczonym" motocyklistą jak na swój wiek (15 lat). Mam do wydania 2000zł. Myślałem nad następującymi motocyklami:
Romet z125 (ten starszy z 2009-2010)
Romet k125
Junak 122
Junak 901 ferro
Dajcie opinie który wybrać, napiszcie mi wady i zalety. Podsuńcie mi jeszcze jakieś marki w tej cenie.
Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.
Romet z125 (ten starszy z 2009-2010)
Romet k125
Junak 122
Junak 901 ferro
Dajcie opinie który wybrać, napiszcie mi wady i zalety. Podsuńcie mi jeszcze jakieś marki w tej cenie.
Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.
- spiky
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 14/11/2012, 21:02
Moto Hub napisał(a):To sa chińczyki możesz wyrwać jakąś Yamahe DT 125 Kawasaki KMX 125 obydwa to są dual sporty tez będę się z simsona przesiadał na yamahe dt 125 pozdr ;D
Wiem, że są chińczyki ale mimo to wiele osób poleca. A co do motorków które poleciłeś to wolałbym coś sportowego. Myślałem nad dt125 ale o wiele więcej jeżdżę po drogach publicznych, więc musi to być zarejestrowane, i wygodnie śmigać po asfalcie.
Jeżeli zły dział to proszę o przeniesienie.
- spiky
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 14/11/2012, 21:02
Moim zdaniem nie ma co się pchać w chińczyka. Jak ci się coś zepsuje to nawet nie opłaca się tego naprawiać, bo od razu padnie albo padnie co innego. Wiadomo, że są przypadki, które jeżdżą np. 2 sezony chińczykiem bez jakiegokolwiek remontu, ale to trzeba na prawdę dbać, jechać z małą prędkością po prostym asfalcie. Za 2 koła może dorwiesz Yamahę DT125, jeśli będzie okazja. Tego przynajmniej tak szybko nie zajedziesz. I sorry bardzo, ale jazda simsonem nie nazywa się doświadczeniem. Doświadczenie to może mieć zawodnik gp. Jeśli wolisz prędkość to cbr125/nsr125. Cbr 4T- mniejsze spalanie, awaryjność itp. NSR 2T- 2x mocniejszy, 2x więcej pali, szybciej może coś paść, ale za przyjemność się płaci. Choć wątpię, żebyś wyrwał coś w takim budżecie :/
http://www.youtube.com/user/PawlakMX | Zapraszam!
-
Ciastuś <3 - Świeżak
- Posty: 166
- Dołączył(a): 5/11/2012, 19:31
- Lokalizacja: EPI
Tu masz yamahe tzr 125 2t http://allegro.pl/yamaha-tzr-125-i2787716693.html ale ta cena taka dziwna pozdr
Motorynka->Simson->WSK 125->Yamaha DT 80 LC2
-
Moto Hub - Świeżak
- Posty: 156
- Dołączył(a): 17/9/2012, 16:38
- Lokalizacja: Chojnice
Ciastuś <3 napisał(a):Moim zdaniem nie ma co się pchać w chińczyka. Jak ci się coś zepsuje to nawet nie opłaca się tego naprawiać, bo od razu padnie albo padnie co innego. Wiadomo, że są przypadki, które jeżdżą np. 2 sezony chińczykiem bez jakiegokolwiek remontu, ale to trzeba na prawdę dbać, jechać z małą prędkością po prostym asfalcie. Za 2 koła może dorwiesz Yamahę DT125, jeśli będzie okazja. Tego przynajmniej tak szybko nie zajedziesz. I sorry bardzo, ale jazda simsonem nie nazywa się doświadczeniem. Doświadczenie to może mieć zawodnik gp. Jeśli wolisz prędkość to cbr125/nsr125. Cbr 4T- mniejsze spalanie, awaryjność itp. NSR 2T- 2x mocniejszy, 2x więcej pali, szybciej może coś paść, ale za przyjemność się płaci. Choć wątpię, żebyś wyrwał coś w takim budżecie :/
Nie napisałem że nabyłem doświadczenia jeżdżąc simsonem. Przez moje ręce przeszło wiele motocykli m.in. Honda CBR600, Yamaha R6. Honda CB500, i jeszcze sporo motocykli. Po za tym napisałem jak na swój wiek, większość 15latków jeździ na skuterach nie mając pojęcia chociażby o sprzęgle czy biegach, o innych rzeczach nie wspomnę. Posiadam sporą wiedzę na temat motocykli, ale w dalszym ciągu sporo muszę się jeszcze dowiedzieć.
Myślałem o CBR 125, czy chociażby TZR 125 ale są po za moim zasięgiem finansowym. O dt125 myślałem, ale nie chcę crossa, ponieważ rzadko jeżdżę w teren, w porównaniu do dróg publicznych. A ciężko spotkać zarejestrowaną yamaszkę.
O motocykl staram się dbać. Nie mówię że jeżdżę po 30km/h ale też nie katuje często motocykla na wysokich obrotach.
- spiky
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 14/11/2012, 21:02
Moto Hub napisał(a):Tu masz yamahe tzr 125 2t http://allegro.pl/yamaha-tzr-125-i2787716693.html ale ta cena taka dziwna pozdr
Cena dziwna bo jeszcze przerejestrowanie z 1000zł będzie kosztować
- spiky
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 14/11/2012, 21:02
Kaai napisał(a):tyle wiesz o motocyklach, latałeś na cbr600 i r6 a nie wiesz, że DT125 to nie jest cross?
dozbieraj nie kupuj szmelcu, bo cię to źle wyjdzie.
Nie wiem, nie widziałem tego motocykla na żywo. Oglądając filmy na yt to głównie tym po drogach polnych jeżdżą.
A co do tego dozbierania to chyba tak zrobiÄ™.
- spiky
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 14/11/2012, 21:02
Znafca.
Motocykle terenowe dzielą się właściwie na 2 typy, cross i enduro. Enduro możesz zarejestrować na drogi publiczne, crossa już nie. DT 125 jest enduro, i w Yamaszkę powinieneś celować z takim budżetem.
Jak było na tylnim siedzeniu tej cebry i r6...?
Motocykle terenowe dzielą się właściwie na 2 typy, cross i enduro. Enduro możesz zarejestrować na drogi publiczne, crossa już nie. DT 125 jest enduro, i w Yamaszkę powinieneś celować z takim budżetem.
Jak było na tylnim siedzeniu tej cebry i r6...?
- Apovsky.
- Świeżak
- Posty: 190
- Dołączył(a): 26/5/2012, 15:31
Dobra, moim zdaniem kolega jest tak doświadczony, że nie ma po co mu doradzać. Skoro jeździł nawet R6, a DT125 to Cross, to nie ma o czym gadać
http://www.youtube.com/user/PawlakMX | Zapraszam!
-
Ciastuś <3 - Świeżak
- Posty: 166
- Dołączył(a): 5/11/2012, 19:31
- Lokalizacja: EPI
Apovsky. napisał(a):Znafca.
Motocykle terenowe dzielą się właściwie na 2 typy, cross i enduro. Enduro możesz zarejestrować na drogi publiczne, crossa już nie. DT 125 jest enduro, i w Yamaszkę powinieneś celować z takim budżetem.
Jak było na tylnim siedzeniu tej cebry i r6...?
Ja nigdzie nie powiedziałem że jestem znawcą. Nigdy nie interesowałem się motocyklami typu cross/enduro, więc mam prawo nie wiedzieć tego.
A tak w ogóle co z tego że jeździłem nawet R6? Też jestem człowiekiem i mogę pewnych rzeczy nie wiedzieć, a wy zamiast pomóc młodemu chłopakowi rozwijać swoją pasję, nabijacie się z niego.
Ja nigdzie nie powiedziałem że jestem jakoś bardzo doświadczony, spójrz na przeciętnego 15latka, którego przygoda z motocyklem kończy się na skuterze 50ccm.
- spiky
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 14/11/2012, 21:02
Re: Moja pierwsza 125 :D
spiky napisał(a): Jestem "doświadczonym" motocyklistą
Srsly? Już Ci odpowiedzieli na pytania. Dozbieraj kasy, albo szukaj DT125.
- Apovsky.
- Świeżak
- Posty: 190
- Dołączył(a): 26/5/2012, 15:31
DT 125 kupisz za 3k z 96 roku gdzieś już zarejstrowaną więc lajcik a jak coś to polecam sprzęt i wątpie ze latałes tym co napisałes po takiej 50 ona cie sponiewiera dobrze przez pierwsze dni ja mialem nadmiar mocy przez pierwsze 3 dni ale z biegiem czasu ogarniesz ja lajtowo.
- Fantas3k
- Bywalec
- Posty: 777
- Dołączył(a): 5/6/2011, 11:56
- Lokalizacja: Jarocin
Eeee, mógł latać już takimi pojemnościami. Ja mam 13 lat i raz jechałem na Gixerze 600 coś ponad 100 na prstej i zakręty 50-60 km/h ..
Ja teraz jeżdże DT 125. Kupiłem ją 2 tygodnie temu za troche ponad 3000 zł z 96r. Motorek zaje**sty. Wymieniony tłok był i wgl ... Najbarrdziej lubie nim jezdzić po mojej drodze, bo czuje że niewiele pali. A jak już wjade na pola to od razu śruby dostaje i odkręcam manetke na 1-2 żeby zmieliło za mną ziemie - wtedy czuje że kur** robi mi wir w baku a do tego ten dym z wydechu ... Po terenie trzeba jeździć jakoś. Albo oszczędnie albo na maxa
Ja teraz jeżdże DT 125. Kupiłem ją 2 tygodnie temu za troche ponad 3000 zł z 96r. Motorek zaje**sty. Wymieniony tłok był i wgl ... Najbarrdziej lubie nim jezdzić po mojej drodze, bo czuje że niewiele pali. A jak już wjade na pola to od razu śruby dostaje i odkręcam manetke na 1-2 żeby zmieliło za mną ziemie - wtedy czuje że kur** robi mi wir w baku a do tego ten dym z wydechu ... Po terenie trzeba jeździć jakoś. Albo oszczędnie albo na maxa
Yamaha DT 125 - I'am WANTED
-
anders1998 - Świeżak
- Posty: 137
- Dołączył(a): 5/11/2012, 18:31
- Lokalizacja: Limanowa
anders1998 napisał(a):Eeee, mógł latać już takimi pojemnościami. Ja mam 13 lat i raz jechałem na Gixerze 600 coś ponad 100 na prstej i zakręty 50-60 km/h ..
Raczej jako pasażer
Yamaha YZF R125 '08
- BagPipe[PL]
- Świeżak
- Posty: 41
- Dołączył(a): 15/7/2012, 17:21
tu zamiast ci pomóc to najpierw banda debili udowodni Ci, że nie jesteś doświadczony a potem poradzą motor o którym tylko czytali w internecie, bo gdzieś tam pisało, że dobry.
jeśli nie masz +/- 4000 zł na 125cc to nie ma co szukać markowych, bo same padła w tej cenie (szczególnie sport).
co do chińczyków - podzielmy je na 2 grupy :
- 1sza to "tania" grupa tzn szukasz motorka za +/- 1500 zł z leżącym silnikiem, nawet dojechanym, kupujesz nową 110tke i masz 110 na 50 za około 2000 z, serwis banalny, czesci eksploatacyjne niesamowicie tanie, sam zrobiłem taki "myk" i kupiłem ferro 901, jestem bardzo zadowolony. co o osiągach, moje ferro - 90 km/h wg gpsa po w miare prostej drodze bez wiatru, z górki i z wiatrem z tyłu setke się buja GPSOWĄ oczywiscie. spalanie 2,5 - 3 litry na 100. awaryjność... no china to china zawsze mozna cos poprawic.
-2ga opcja, tzn pionowy silnik - i tu jest już troche więcej mocy, silnik teorytycznie dużo porządniejszy, lecz ceny czesci sa nieraz po 5x droższe niż do leżącego, reszte motocykla jest tak samo wykonana - kiepsko. łatwa lecz kosztowna przeróbka na 250cc (nawet w lc) trzeba mieć okolo 2 tysiace na taki biznes, ale ponad 20 km + chłodzenie cieczą to spora frajda (+ wzmacnianie hamulców i całej ramy, bo cholera wie co przy takiej mocy sie stac moze)
ps. co do doświadczenia - sam dłużej jezdzilem tylko chinczykami, były jakieś chwile na nsr, rs 125, czy innych 125tka a nawet 250tkach, reasumujac 15 tyś km na chinczykach + to co było chwilowe dało mi już troche doświadczenia, w sumie to wydaje mi się, że całkiem sporo jak na 16 latka który przed zdaniem karty motorowerowej nie miał doświadczenia z rzadnym motocyklem i jego rodzice wręcz nienawidzą jednośladów. pozdrawiam
jeśli nie masz +/- 4000 zł na 125cc to nie ma co szukać markowych, bo same padła w tej cenie (szczególnie sport).
co do chińczyków - podzielmy je na 2 grupy :
- 1sza to "tania" grupa tzn szukasz motorka za +/- 1500 zł z leżącym silnikiem, nawet dojechanym, kupujesz nową 110tke i masz 110 na 50 za około 2000 z, serwis banalny, czesci eksploatacyjne niesamowicie tanie, sam zrobiłem taki "myk" i kupiłem ferro 901, jestem bardzo zadowolony. co o osiągach, moje ferro - 90 km/h wg gpsa po w miare prostej drodze bez wiatru, z górki i z wiatrem z tyłu setke się buja GPSOWĄ oczywiscie. spalanie 2,5 - 3 litry na 100. awaryjność... no china to china zawsze mozna cos poprawic.
-2ga opcja, tzn pionowy silnik - i tu jest już troche więcej mocy, silnik teorytycznie dużo porządniejszy, lecz ceny czesci sa nieraz po 5x droższe niż do leżącego, reszte motocykla jest tak samo wykonana - kiepsko. łatwa lecz kosztowna przeróbka na 250cc (nawet w lc) trzeba mieć okolo 2 tysiace na taki biznes, ale ponad 20 km + chłodzenie cieczą to spora frajda (+ wzmacnianie hamulców i całej ramy, bo cholera wie co przy takiej mocy sie stac moze)
ps. co do doświadczenia - sam dłużej jezdzilem tylko chinczykami, były jakieś chwile na nsr, rs 125, czy innych 125tka a nawet 250tkach, reasumujac 15 tyś km na chinczykach + to co było chwilowe dało mi już troche doświadczenia, w sumie to wydaje mi się, że całkiem sporo jak na 16 latka który przed zdaniem karty motorowerowej nie miał doświadczenia z rzadnym motocyklem i jego rodzice wręcz nienawidzą jednośladów. pozdrawiam
- michau_ek
- Świeżak
- Posty: 353
- Dołączył(a): 10/3/2012, 20:19
- Lokalizacja: Racibórz
@michau_ek
Dzięki za pomoc. A tak w ogóle, to po za niektórymi modelami znanych firm (romet czy coś) ludzie sobie chwalą sobie te oto chińczyki. Jak ja widzę że ludzie robią takimi motorkami podróże za granicę to aż uwierzyć mi się nie chce że to takie "dziadostwo". Wiadomo że motocykl to tylko maszyna, która prędzej czy później musi się zepsuć, a zwłaszcza że jakieś dzieciaki np. palą gumę motocyklem chłodzonym powietrzem, a potem robią temu opinię że to dziadostwo i się psuję.
Mój wybór chyba padnie na Junaka 122 ( http://tablica.pl/oferta/junak-122-CID5-ID1D9HP.html ), z tymi motorkami nie miałem jeszcze do czynienia, ale ludzie sobie bardzo chwalą.
Ale jak napisałem CHYBA. Muszę jeszcze jechać obejrzeć i zobaczyć w jakim to stanie jest.
A co do doświadczenia, to ja zacząłem śmigać gdzieś 3 miesiące przed egzaminem na kartę motorowerową, a mam 15 lat, czyli "kariera motocyklisty" trwa jakieś 3 lata . Ale ważne że motocykle to moja pasja, i chyba pozostanie nią na zawsze
Dzięki za pomoc. A tak w ogóle, to po za niektórymi modelami znanych firm (romet czy coś) ludzie sobie chwalą sobie te oto chińczyki. Jak ja widzę że ludzie robią takimi motorkami podróże za granicę to aż uwierzyć mi się nie chce że to takie "dziadostwo". Wiadomo że motocykl to tylko maszyna, która prędzej czy później musi się zepsuć, a zwłaszcza że jakieś dzieciaki np. palą gumę motocyklem chłodzonym powietrzem, a potem robią temu opinię że to dziadostwo i się psuję.
Mój wybór chyba padnie na Junaka 122 ( http://tablica.pl/oferta/junak-122-CID5-ID1D9HP.html ), z tymi motorkami nie miałem jeszcze do czynienia, ale ludzie sobie bardzo chwalą.
Ale jak napisałem CHYBA. Muszę jeszcze jechać obejrzeć i zobaczyć w jakim to stanie jest.
A co do doświadczenia, to ja zacząłem śmigać gdzieś 3 miesiące przed egzaminem na kartę motorowerową, a mam 15 lat, czyli "kariera motocyklisty" trwa jakieś 3 lata . Ale ważne że motocykle to moja pasja, i chyba pozostanie nią na zawsze
- spiky
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 14/11/2012, 21:02
15 lat;] jesszcze dużo się ci odmieni , wiec skoncz takie farmazony wypisywać.. Druga sprawa to jeżeli na prawdę jeździłeś CBR600 czy R6 to właściciele są kompletnymi bezmózgimi idiotami dając dzieciakowi taki sprzęt- za to areszt powinien być i grzywna co najmniej 1000 zł!
Temat@ DT 125 ( choć pewnie nawet prawka nie ma bo jak w wieku 15 lat?) Też mi temat...
/jakiś chińczyk, choć żywanego bałbym się kupić...
michau_ek dość mam dzieciaku obrażania ogółu wspólnoty forum! chcesz kogoś obrażać- idź do swojego kota,psa, ojca, matki lub kolegi, może w mordę nie dostaniesz... Masz 16 lat a udajesz znawcę i wielkiego motocyklistę a tak na prawdę nic nie wiesz. Do tego namawiasz do złamania prawa rejestrując 110/50 , autor nie ma nawet 16 lat i kategorii A1.. Jak z dupy powinny polecieć 2 warny a suma sumarum ban za 3 ostrzeżenia!
ego nastolatków nie zna granic! zwłaszcza 16-17 latków...
Co za błazenada
Temat@ DT 125 ( choć pewnie nawet prawka nie ma bo jak w wieku 15 lat?) Też mi temat...
/jakiś chińczyk, choć żywanego bałbym się kupić...
michau_ek dość mam dzieciaku obrażania ogółu wspólnoty forum! chcesz kogoś obrażać- idź do swojego kota,psa, ojca, matki lub kolegi, może w mordę nie dostaniesz... Masz 16 lat a udajesz znawcę i wielkiego motocyklistę a tak na prawdę nic nie wiesz. Do tego namawiasz do złamania prawa rejestrując 110/50 , autor nie ma nawet 16 lat i kategorii A1.. Jak z dupy powinny polecieć 2 warny a suma sumarum ban za 3 ostrzeżenia!
ego nastolatków nie zna granic! zwłaszcza 16-17 latków...
Co za błazenada
-
Boshi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2349
- Dołączył(a): 22/7/2010, 16:21
Posty: 20
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości