Opony - dolacz swoja opinie/zapytanie na temat firmy, modelu

[DedeRR]

Witam.

Przy kupnie mojego moto (GS 500) zapomniałem sprawdzić czegoś bardzo istotnego - DOTu opon. Ostatnio spojrzałem i okazało się, że opony są może i w dobrym stanie, bieżnika zostało całkiem sporo, tak są one z 2007 roku. Są to Micheliny Piloty (niestety nie pamiętam dokładnego modelu, a nie mam teraz moto pod ręką).
Czy tak stara opona nie straciła swoich właściwości?

Zakładam, że tak, więc rozglądam się za nowymi oponami. To będzie mój pierwszy sezon, więc nie zamierzam jakoś ostro dzidować, winklować i mielić kapcia na światłach. Zamierzam jeździć dużo po mieście, ze 2 przejechać trasę 250km, może raz wybrać się na tor. Jazda w deszczu tylko w ostateczności.
Czy jest sens kupować opony pokroju Pirelli Sport Demon, czy jakieś inne Metzelery wiedząc, że raczej nie wykorzystam ich potencjału?
Czy nie wystarczyły by mi Maxxisy Promaxx? Bo nie powiem, powyżej ceny takich Maxxisów będę się musiał zapożyczać.

[lagiboy]

da się przejechać na 9 letniej gumie ale to już stary kapeć, na pewno nie jest tym czym był. nie musisz kupować topowych gum, jedyne co to nie kupuj chinioli, GS500 to nie potwór. weź coś ze średniej półki lub najlepsze na jakie Cię stać.

[DedeRR]

Czyli Maxxisy sobie darować?
Za 470 mogę dostać komplet Heidenau k64, a za 560 Micheliny Pilot Street Radial. Prawdą jest, że dzwoniąc do sklepów oponiarskich można dostać lepszą ofertę niż jest na stronie?

[Rura]

Opony zawsze kupuj najlepsze na jakie Cię stać, tylko te parę cm^2 Cię trzyma w prawidłowej pozycji nad asfaltem. Nie ma "nie będę szybko/wolno/po prostej/bez wykładania się/świrowania" itp. itd. Nie ma półśrodków. Jak wybierzesz półśrodek to później w najmniej spodziewanym momencie zaboli Cię dupa i się skoczą oszczędności głupio.
Nic mi nie wiadomo na ten temat, ale szukaj na necie i na bak coś znajdziesz. Najlepsze do GSa laczki to diagonalki Sport Demony, świetna opona, później Michały Piloty, a później długo nic i już bez różnicy co kupisz.

[lagiboy]

pogadać nigdy nie zaszkodzi. nigdy nie próbowałem bo zawsze mi się trafia wymiana gumy na szybko, albo kapeć albo wyjazd. Nie wiem nawet co to Maxxis. poczytaj opinie o Heidenau k64, jeśli Cię urządza to bierz. każda w miarę dobra opona rozgrzana będzie się trzymać. każda zajebista zimna będzie się ślizgać. jak się wybierasz na tor to lepiej wziąć gumę która nie zawiedzie.

[riderZ056]

Mam ten sam dylemat od kilku miesięcy. Sprzedawca w sklepie motocyklowym polecał mi Heidenau, 600 zł za komplet, ale pojechałem do serwisu Michelin i mają Pilot Activ za 650, chyba wybiorę tę drugą opcję. Sport Demony też ciekawe, ale jest sporo głosów, że bardzo szybko się kończą. Ceny oczywiście wyższe niż na Allegro, ale tak drogich gadżetów nigdy nie kupuję w sieci.

[lagiboy]

zastanówcie się chłopaki jak bardzo potrzebna wam opona do głębokiego składania. motocykle adventure czy chłopaki na enduro całkiem nieźle się składają na gumach dualsport.

[Zimny72]

Ewentualnie Metzelery Lasertec. Miałem takie na Nevadzie, Pirelli Sport Demon mam na V7-ce, a to prawie identyczne konstrukcje i nie widzę większych różnic, czyli jest OK. Metzelery są bardziej trwałe.

[DedeRR]

Wygląda na to, że chyba się po prostu zapożyczę i kupię faktycznie coś z wyższej półki.
Patrzę na oferty sklepów i znajduję w zasadzie tylko 4 komplety opon, które przykuły moją uwagę:

Pirelli Sport Demon (~630zł) - tutaj jednak bardzo często pojawiają się opinie, że opona dosyć szybko się zużywa, co mnie trochę niepokoi. Czy jest ktoś kto mógłby potwierdzić/zanegować to?

Michelin Pilot Street Radial (~560zł) - tutaj jedyne co znajduję to to, że są to dobre opony. Z tego co widzę to jest to stosunkowo nowy model.

Metzeler Lasertec (~700zł) - za wiele nie znalazłem. A jednak są już ciutkę za drogie, nawet biorąc pod uwagę kombinowanie dodatkowych funduszy.

No i te wspomniane przeze mnie Maxxis Promaxx (400zł) - mnóstwo osób je poleca, zwłaszcza na forach poświęconych motocyklom typu GS500, ER-5, CB500, GPZ500. Swoją drogą cały czas kupuję opony Maxxisa do rowerów i w zasadzie nigdy mnie nie zawiodły, a dosyć intensywnie na nich jeżdżę.

[lagiboy]

możliwe że te maxisy są wystarczające do GS500, po prostu ich nie znam, z fabrycznych bridgestonów które mi się skończyły w trasie zmieniłem na pilot power bo tylko takie były na szybko, a pozniej zalożyli mi pilot power 2ct i jestem zadowolony.

[Zimny72]

Jeżeli kasa jest istotnym czynnikiem zakupu, to bym zaryzykował te Micheliny - poczytałem w necie i mają dobre opinie: trochę takie Bayamo pośród opon. Ludzie chwalą jakość w stosunku do ceny. Michelin - marka znana, raczej nie pozwoli sobie na psucie opinii jakimś szajsem. Maxxisy to przynajmniej dla mnie trochę taka egzotyka.

[DedeRR]

Znaczy powiem tak. Pieniądze nie są aż tak istotne. Ale chcę kupić raz a porządnie, stąd liczne opinie o szybkim zużyciu Pirelli dyskwalifikują jak dla mnie te gumy.

[Zimny72]

Raz a porzÄ…dnie to Lasertec.

[DedeRR]

Znalazłem sklep, w którym komplet Laserteców wyniesie mnie jednak 600zł. Może jeszcze uda mi się coś stargować. Jeszcze patrzę, że mam Bridgestony Battlaxy BT-45 za ~630zł.

Jeszcze dodam, że w obu przypadkach podane jest, że opony nie starsze niż 24 miesięce, czyli dalej pełnowartościowe kapcie?

[Zimny72]

Co byś nie wziął z w/w trójki (Metzler, Michelin czy Pirelli) będzie dobrze. To są bardzo podobne do siebie opony i raczej bym się kierował ceną zakupu. Jak sobie posprawdzałem to każda z nich starczy ci na 10-15kkm ostrzejszej jazdy, a jak będziesz jeździł spokojnie to 15-20kkm. Przy ostrzejszym pałowaniu Pirelli zużyje się szybciej, za to lepiej klei na suchym, ale na mokrym też jest świetna. Znowu Metzleler jest trochę lepszy od Pirelli na mokrym i trochę gorszy na suchym. Niemniej nie bałbym się Pirelli, bo mam je już 2 sezon i 7kkm i wciąż mnie zaskakuje jakie to są dobre opony.

[Rura]

Sport demon szybko się zużywa? Chyba w hayabusie.. Co do Laserteców mam zdanie wymierne - są do tyłka... I te starsze były takie se i te nowe są co najmniej średnie. Może nie czuć tego przy takim zwykłym użytkowaniu, ale wystarczy z raz się zapomnieć...

[DedeRR]

Zamówiłem Laserteci w przedsprzedaży, ponieważ oponeo czeka na najnowszą partię produkcyjną. Pirelli mieli z końcówki 2014 roku, to już troszkę kiepsko.

[Rura]

Kiepsko? Nie przesadzaj. to nie opona założona na motocyklu, tylo leżakowana na magazynie. Jak dało by się urwać cenę, to wręcz rewelacyjnie.

[DedeRR]

Moze nei tyle co kiepsko, co bardziej mnie przekonuje świeżutka opona, prosto z fabryi.
No i własnie na Pirelki nie chcieli urwać, a na Metzelera dostałem bardzo fajną cenę, w związku z pre-orderem. To w zasadzie bardziej zaważyło.

[lagiboy]

opona magazynowana traci na właściwości tyle co nic. można śmiało brać stare magazynowane o ile przechowywane prawidłowo a nie w garażu na betonie gdzieś.