1123
bober3 napisał(a):Swoją drogą ostatnio trochę śpiący smarowałem łańcuch i trochę smaru poszło mi na oponę, czym to wyczyścić? Nie chcę mieć sytuacji, że się złoże a moto walnie o ziemię...
http://youtu.be/Fix1BNfToC8?t=17s
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
Jeszcze nigdy nie czyscilem opony o_O Wiem, ze to hp ale jesli administracja nie bedzie likwidowala postow o czyszczeniu opon to bede musial zalozyc nowe konto i pisac z anonima bo siara...
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
A ja swoim robie peeling i maseczke (koce dogrzewajace) ale to tylko jak zabieram moto do kosmetyczki (tor). Poza tym tez sie dziwie tym metodom na papier scierny i mycia w jakis rozpuszczalnikach .... Crazy!
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
Musialem podrapac sie po plecach
Bober nie przewrocisz sie od tego. Nie musisz pierwszego winkla 5metrow od domu brac na kolanie. Myslisz, ze nigdy w zyciu nie najechales na plame oleju czy ropy?

Bober nie przewrocisz sie od tego. Nie musisz pierwszego winkla 5metrow od domu brac na kolanie. Myslisz, ze nigdy w zyciu nie najechales na plame oleju czy ropy?
-
mirekm71 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1150
- Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
- Lokalizacja: Brzeg
mirekm71 napisał(a):Musialem podrapac sie po plecach
Bober nie przewrocisz sie od tego. Nie musisz pierwszego winkla 5metrow od domu brac na kolanie. Myslisz, ze nigdy w zyciu nie najechales na plame oleju czy ropy?
I tak wyczyściłem oponę starą szmatą, w sumie będę pamiętał i nie będę winklować, ale myślałem, że jest jakaś lepsza metoda na to.
<a href="http://tiny.pl/hv4l3">RADIOACTIVE</a>
- bober3
- Świeżak
- Posty: 400
- Dołączył(a): 28/6/2013, 00:20
- Lokalizacja: raz tu raz tam
Walenty napisał(a):Vergon napisał(a):Leśne ludzie powiedzcie mi co i dlaczego znęcało się tak nad drzewem?
Jeden kolega studiował coś w tym kierunku, nie pamiętam kto.
W życiu takiego czegoś nie widziałem. Przydała by się jakaś skala na zdjęciu, określająca wysokość. Bober to raczej nie był, sosny by raczej nie obgryzał, jak ma obok drzewo liściaste.
Coś mi się wydaje, że to byczek zrobił napalony przed rykowiskiem.
-
Angler - Bywalec
- Posty: 907
- Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
- Lokalizacja: Rawicz
Z papierem ściernym na nowej oponie był lepszy motyw.
Stwierdzam, że idzie zima, mocherom się w łbie przewraca. Sytuacja z dziś.
Idę z psem, wchodzę na działki, idzie babka na oko 80 lat ledwo widzi, słyszeć prawie nie słyszy i z paszczą do mnie, czemu mój pies nasrał w tym miejscu. Najlepsze jest to, że mój piesek nic tam nie zrobił bo tamtędy nawet nie przechodziłem. I tłumaczę najpierw grzecznie, że to nie mój pies, bo ja tamtędy nie przechodziłem i czy widziała, że mój pies to zrobił.
Powoli jej debilizm zaczął mnie irytować i zrobiłęm się bardziej niegrzeczny bo nie lubię takich radarów nie ślepych głuchych ale wszystko wiedzących"
rozmowa wyglądała mniej więcej tak;
B "Znowu nasrane tutaj" ( do mnie tekst)
Ja " A widziała pani, że to mój pies zrobił?"
B " nie, ale ja was przypilnuje i te wasze kundle"
Ja" no więc jak pani nie widziała to po co pani oskarża mnie"
B "Słucham?" ( stałem jakieś 5 m od niej jak te swoje oczodoły wytrzeszczała jak by zabić mnie miała"
Ja " No jak nie słyszysz to idź do laryngologa a nie mi tu pier.. głupoty"
B " Wszędzie w tym Paczkowie tylko gównażeria" I tu coś do siebie zaczeła gadać, ja poszedłem dalej, bo ciśnienie miałem wysokie i nie chciałem by skończyło się to dużo gorzej.
A, że zasadę wyznaję, Chamstwo zwalczaj chamstwem to nie toleruje takich kretyńskich zachowań mocherów.. Rozumiem, że na starość się co poniektórym nudzi, ale swoje frustracje niech wyładowują w kościele do księdza..
Jak ja nie cierpiÄ™ takich pier**** starych dewotek.
Stwierdzam, że idzie zima, mocherom się w łbie przewraca. Sytuacja z dziś.
Idę z psem, wchodzę na działki, idzie babka na oko 80 lat ledwo widzi, słyszeć prawie nie słyszy i z paszczą do mnie, czemu mój pies nasrał w tym miejscu. Najlepsze jest to, że mój piesek nic tam nie zrobił bo tamtędy nawet nie przechodziłem. I tłumaczę najpierw grzecznie, że to nie mój pies, bo ja tamtędy nie przechodziłem i czy widziała, że mój pies to zrobił.
Powoli jej debilizm zaczął mnie irytować i zrobiłęm się bardziej niegrzeczny bo nie lubię takich radarów nie ślepych głuchych ale wszystko wiedzących"
rozmowa wyglądała mniej więcej tak;
B "Znowu nasrane tutaj" ( do mnie tekst)
Ja " A widziała pani, że to mój pies zrobił?"
B " nie, ale ja was przypilnuje i te wasze kundle"
Ja" no więc jak pani nie widziała to po co pani oskarża mnie"
B "Słucham?" ( stałem jakieś 5 m od niej jak te swoje oczodoły wytrzeszczała jak by zabić mnie miała"
Ja " No jak nie słyszysz to idź do laryngologa a nie mi tu pier.. głupoty"
B " Wszędzie w tym Paczkowie tylko gównażeria" I tu coś do siebie zaczeła gadać, ja poszedłem dalej, bo ciśnienie miałem wysokie i nie chciałem by skończyło się to dużo gorzej.
A, że zasadę wyznaję, Chamstwo zwalczaj chamstwem to nie toleruje takich kretyńskich zachowań mocherów.. Rozumiem, że na starość się co poniektórym nudzi, ale swoje frustracje niech wyładowują w kościele do księdza..
Jak ja nie cierpiÄ™ takich pier**** starych dewotek.
Zastrzeżenia na PW.
-
Boshi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2349
- Dołączył(a): 22/7/2010, 16:21
Angler napisał(a):Walenty napisał(a):Vergon napisał(a):Leśne ludzie powiedzcie mi co i dlaczego znęcało się tak nad drzewem?
Jeden kolega studiował coś w tym kierunku, nie pamiętam kto.
W życiu takiego czegoś nie widziałem. Przydała by się jakaś skala na zdjęciu, określająca wysokość. Bober to raczej nie był, sosny by raczej nie obgryzał, jak ma obok drzewo liściaste.
Coś mi się wydaje, że to byczek zrobił napalony przed rykowiskiem.
Jeleń/ daniel? "czyszczący" swe poroże z błonki?
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
kravec napisał(a):Angler napisał(a):Walenty napisał(a):Vergon napisał(a):Leśne ludzie powiedzcie mi co i dlaczego znęcało się tak nad drzewem?
Jeden kolega studiował coś w tym kierunku, nie pamiętam kto.
W życiu takiego czegoś nie widziałem. Przydała by się jakaś skala na zdjęciu, określająca wysokość. Bober to raczej nie był, sosny by raczej nie obgryzał, jak ma obok drzewo liściaste.
Coś mi się wydaje, że to byczek zrobił napalony przed rykowiskiem.
Jeleń/ daniel? "czyszczący" swe poroże z błonki?
Dokładnie, nazywa się to czemchaniem, a ta "błonka" zwana jest scypułem. Sygnał do wycierania poroża daje testosteron, którego stężenie w krwi jelenia szlachetnego rośnie teraz lawinowo.
-
Angler - Bywalec
- Posty: 907
- Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
- Lokalizacja: Rawicz
Angler napisał(a):Dokładnie, nazywa się to czemchaniem, a ta "błonka" zwana jest scypułem. Sygnał do wycierania poroża daje testosteron, którego stężenie w krwi jelenia szlachetnego rośnie teraz lawinowo.
I na co komu discovery channel, skoro na forum motocyklowym można się takich rzeczy dowiedzieć

Moto na A2: GS 500, NX 650, XT 660, YBR 250, Ninja 250R
-
Starski - Świeżak
- Posty: 349
- Dołączył(a): 25/1/2013, 14:30
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości