135
Człowieeeeku, dalej się nie dało? Już bym wolał do Chorwacji jechać, bo wtedy miałbym raptem drugie tyle drogi
A swoją drogą to na Twoim miejscu poważnie dołożyłbym 350km i pojechał np do Zadaru. Czasowo wyjdzie pewnie podobnie jak tłukąc się po naszych drogach do Międzyzdrojów.

A swoją drogą to na Twoim miejscu poważnie dołożyłbym 350km i pojechał np do Zadaru. Czasowo wyjdzie pewnie podobnie jak tłukąc się po naszych drogach do Międzyzdrojów.
-
Vergon - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Mówimy oczywiście o 350km w jedną stronę... Ja tam nawet bym się odważył ale reszty mojej podstarzałej ekipy, która musi pantoflować przez miesiąc żeby żony pozwoliły im na ten wyjazd, nie namówię
No i BTW, już z dolnego śląska nie tłuczesz się, bo od Legnicy praktycznie lecisz luksusową nowiutką drogą aż za Szczecin

No i BTW, już z dolnego śląska nie tłuczesz się, bo od Legnicy praktycznie lecisz luksusową nowiutką drogą aż za Szczecin
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Wczoraj o 22 zamówiłem sobie na militariach żarówki do swojego maglite 6D, dzisiaj o 10 rano przyjechał do mnie kurier, wyjaśni mi ktoś jakim cudem dostałem paczkę w kilka godzin? Jeszcze w życiu tak szybko nie dostałem przesyłki
.
ASR, w związku z sytuacją...kuźwa nawet w leroy merlin mnie nie chcą...też mocno zastanawiam się nad udaniem się do WKU, bądź poczynieniu poważnych przygotowań do niebieskich
. Ale najpierw...nauczę się pływać, bo w wieku 23 lat to wstyd jak cholera 

ASR, w związku z sytuacją...kuźwa nawet w leroy merlin mnie nie chcą...też mocno zastanawiam się nad udaniem się do WKU, bądź poczynieniu poważnych przygotowań do niebieskich


Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Vergon, ano ciągnie ciągnie. Nie wiem chyba poczułem jakieś powołanie czy obowiązek
Glenroy, mieszkasz w mieście powiatowym? Spróbuj w kurierce "u kogoś" jak ja. Idzie dobrze zarobić, pierwsze dwa-trzy miesiące to dramat (ja powiedziałem, że do kurierki więcej nie wróce po 3 dniach pracy a zostałem na pieprzone 6 lat) ale potem jak ogarniesz teren i nauczysz się rozmawiać z ludźmi to będzie fajnie. Jak nie lubisz mieć cały czas trepa nad sobą to coś dla Ciebie. A do WKU zgłosiłem się tylko dlatego, że jestem ciekawy świata i chcę zobaczyć wojnę
I BTW do WKU złożyłem ksero uprawnień ratownika WOPR

Glenroy, mieszkasz w mieście powiatowym? Spróbuj w kurierce "u kogoś" jak ja. Idzie dobrze zarobić, pierwsze dwa-trzy miesiące to dramat (ja powiedziałem, że do kurierki więcej nie wróce po 3 dniach pracy a zostałem na pieprzone 6 lat) ale potem jak ogarniesz teren i nauczysz się rozmawiać z ludźmi to będzie fajnie. Jak nie lubisz mieć cały czas trepa nad sobą to coś dla Ciebie. A do WKU zgłosiłem się tylko dlatego, że jestem ciekawy świata i chcę zobaczyć wojnę
I BTW do WKU złożyłem ksero uprawnień ratownika WOPR

They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
W bliskich okolicach miasta powiatowego
. Myślałem o kurierce, tym bardziej że lubię się wozić wszelakimi dupowozami i poznawać okolicę, w ogóle to już o wszystkim chyba myślałem. Do woja mogłem iść do kompani reprezentacyjnej, ale jak zobaczyłem co się tam wyrabia, to jakoś ochota mi przeszła. Zobaczyć wojny mi się nie spieszy, mój kuzyn był ratownikiem, najpierw był w Czadzie, gdzie było spokojnie, późnej akurat na święta Bożego Narodzenia pojechał do Iraku, po tygodniu miał już dosyć, nie spodziewał się tego, co tam się na prawdę dzieje, rotację miał do czerwca, 22 stycznia pod rosomakiem wybuchło IED, trochę ciężko żegna się 34-letniego kuzyna.

Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
- kostabrawa
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 25/7/2014, 12:36
Triest nawet bliżej niż Zadar
W ciągu jednego dnia da się zrobić ze wschodniej ściany mazowieckiego
A jest się właściwie jednocześnie we Włoszech, Słowenii i w Chorwacji
W najlepszym miejscu Morza Śródziemnego.
A starym powiecie że jedziecie do Międzyzdrojów



A starym powiecie że jedziecie do Międzyzdrojów

-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Wal do kurierki Glenroy, pozwiedzasz, poznasz ludzi i może w ten sposób zakręcisz się gdzie indziej?
A co do wojny, to faktycznie ryzyko jest spore ale jeżeli uda się wrócić w jednym kawałku to nic nie zastąpi tego jakie przeżycia przywieziesz ze sobą
A co do wojny, to faktycznie ryzyko jest spore ale jeżeli uda się wrócić w jednym kawałku to nic nie zastąpi tego jakie przeżycia przywieziesz ze sobą
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Słyszeliście w wiadomościach o tym, że ktoś rozwiesił linkę stalową miedzy drzewami na wysokości głowy motocyklisty bo na crosach latają a nie wolno no ale linkę żeby rozwieszać trzeba mieć nasrane
Braci się nie traci
suzuki gsf 400 bandit--->kawasaki zx6r 636
suzuki gsf 400 bandit--->kawasaki zx6r 636
-
madman88 - Świeżak
- Posty: 258
- Dołączył(a): 16/4/2014, 15:50
- Lokalizacja: Osw
apiro napisał(a):Ma ktoś dojścia do motocykli bez prawa rejestracji z uk albo germanii?
Jezeli juz to z UK'u
w Niemczech niema czegos takiego jak pozbawienie prawa do rejestracji.

| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
madman88 napisał(a):Słyszeliście w wiadomościach o tym, że ktoś rozwiesił linkę stalową miedzy drzewami na wysokości głowy motocyklisty bo na crosach latają a nie wolno no ale linkę żeby rozwieszać trzeba mieć nasrane
Jup, w okolicach Łukowa, Wojcieszków czy coś takiego, nie tak daleko ode mnie


ASR dobrze kombinujesz


Co do wojska, szczerze to też mam chęć się załapać bo mimo wszystko przygoda nieziemska, a na misje jak nie chcesz jechać, to nikt Cię siłą też nie zaciągnie. Po sąsiedzku z moim bratem mieszka starszy porucznik, gość fanatyk militarystyki, był na dwóch rotacjach w Iraku i dostał od Żony ultimatum, albo ona, albo kolejna misja, gadałem z nim, stwierdził, że bez żony przeżyje, będzie tylko trochę smutno do domu wracać, ale kompanii nie zostawi bo jest dla niego jak najbliższa rodzina, i tak wziął rozwód i wyrobił się jeszcze na trzecią rotację

Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Przecież nawet na ścigaczu było: http://www.scigacz.pl/Linka,w,lesie,por ... 23969.html
Jak LLU to nie ma się co dziwić
Jak LLU to nie ma się co dziwić

-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Angler napisał(a):ASR1927 krew i flaki w powietrzu latające, nie wspominając o ołowianych szerszeniach bzyczących koło głowy i fajerwerkach z bliska oglądanych... K&^a sam muszę się zaciągnąć.
Od tego co mówisz, minęło 70 lat. Teraz wojna wygląda nieco inaczej. Tak sądze. To co mówisz odstawiają Amerykanie, Polacy i reszta patrolują jakieś dziury, dawno wyczyszczone przez jankesów
Glenroy, jakie masz wykształcenie? PW w razie jakbyś nie chciał się chwalić

They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
ASR1927 napisał(a):Angler napisał(a):ASR1927 krew i flaki w powietrzu latające, nie wspominając o ołowianych szerszeniach bzyczących koło głowy i fajerwerkach z bliska oglądanych... K&^a sam muszę się zaciągnąć.
Od tego co mówisz, minęło 70 lat. Teraz wojna wygląda nieco inaczej. Tak sądze. To co mówisz odstawiają Amerykanie, Polacy i reszta patrolują jakieś dziury, dawno wyczyszczone przez jankesów
Glenroy, jakie masz wykształcenie? PW w razie jakbyś nie chciał się chwalić
Co nie zmienia faktu, że można podziwiać fajerwerki z BARDZO bliska, tudzież chować się przed rojem wściekłych ołowianych szerszeni, w bojowych płaszczach miedzianych. Ot takie prawo wojny jest.
-
Angler - Bywalec
- Posty: 907
- Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
- Lokalizacja: Rawicz
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość