Trudne sprawy [+18]

[miki1406]

Senek co ty taki "kąśliwy" się zrobiłeś??

Czarni be, filmy be, grunder be...

[grunder]

Eeee,
a myślałem że to forum już nie istnieje

No weteran forum się odezwał

Stęskniłem się za Toba senek

[Angler]

A może ktoś by polecił jakąś dobrą ale naprawdę dobra książkę

Walek niedawno juz polecał naszą ulubioną, "Mein kampf"

Znajomy ze śląska ma gdzieś w domu chyba nawet jedno z pierwszych wydań. Swoją drogą to w młynie jeszcze poniemieckich worków używa ze swastykami...

[melvin]

pojebao? przecież to zabytkowe worki!

[Angler]

pojebao? przecież to zabytkowe worki!

Zabytkowe, ale od lat 30 do teraz wytrzymały w stanie nienaruszonym. I to w ciągłym użytku.

[miki1406]

NaziPasza ??

[cioracz]

NaziPasza ??

w dodatku po rozpuszczeniu gazowana

[Czester]

Widzę, że nie tylko dla mnie Grey kojarzy się wyłącznie z Sashą

[MarSen]

Pytanie z innej beczki: Wie ktoś jak wygląda sprowadzenie moto z Australii? Tzn. jakie opłaty itp. (nie licząc transportu, chociaż fajnie byłoby wiedzieć za ile można bezpiecznie go przetransportować). Pytam, bo od dawna marzę o pewnym motocyklu, egzotycznym. Może sobie kiedyś sprawię, ale zanim zacznę oszczędzać na niego to chciałbym wiedzieć ile muszę dołożyć. No i o ile dobrze myślę to tam jeździ się z lewej strony więc jak to wygląda? Szczególnie, że jest to motocykl do którego nie dostanę "prawych" lamp.

[Kaai]

no musisz kiere przelozyc przede wszystkim.

[Krmtzzz]

Nic Ci nie zrobia za lampe. Ja jezdzilem na angliku przez 3 lata i przy zadnej kontroli nikt na to nie patrzyl.

[MarSen]

A jak z opłatami? Oprócz transportu to ile mnie wyniosą i co trzeba mieć?

[Krmtzzz]

Na pewno tlumaczenie dokumentow. Cło Ci dowala na bank, nie wiem ile teraz to jest procentowo, ale sporo bedzie cie kosztowac wzgledem ceny motocykla. Kontener z USA kosztuje w granicach 1000-1500 $, z australii nie wiem, musisz poczytac.

[MarSen]

Jest, jednak po co mam zakładać nowy temat skoro większość aktywnych i elokwentnych użytkowników jest aktywna tutaj? dzięki za odpowiedzi

[Walenty]

Widzę, że nie tylko dla mnie Grey kojarzy się wyłącznie z Sashą

Pewnie powiecie mi jak wszyscy inni. Że jakby mnie obsłużyła (grzecznie mówiąc) to bym zmienił zdanie.
Ale ona mi się nie podoba i do reki bym jej nie dał. Liże kible.

[Glenroy]

od dawna marzę o pewnym motocyklu, egzotycznym.

ZX2R? CBR250RR? Chętnie bym się którymś zaopiekował, kręcenie do 20kRPM musi być na prawdę kosmiczną zabawą, a sam dźwięk tych silników jest po prostu świetny

[suhy-19]

kup r6 rj11

[MarSen]

CBR 250RR z tym, że jakbym sobie już taką sprawił to nigdy bym jej nie sprzedał. No i łapie się na A2 myślałem też nad małym Hornetem, bo w Polsce niedawno widziałem na olx.pl czerwonego, oryginalne malowanie, kierunkowskazy i to najrzadsze malowanie w sumie, czerwone (nie mylić z większymi braćmi) za 6500zł tylko nie miałem pieniędzy. Nadal nie mam, ale mam jeszcze ponad rok czasu na uzbieranie.

Glenroy o takich cudach mówisz?
http://olx.pl/oferta/kawasaki-zzr-250-n ... fb0dcb8db8
http://olx.pl/oferta/kawasaki-ninja-zxr ... 1fefe1db44


PS. Jak znacie jakieś inne szalone 250 w 4 garach to piszcie. Ja znam Fazer 250, GSXR 250, CBR 250RR, Hornet 250, ZXR 250, ZZR 250 (tutaj chyba 2 gary). Może jeszcze jakieś znam, ale zapomniałem.

[Angler]

zzr 250 ma silnik R2 znany z ninja 250 i EL 250. Odcięcie zależnie od rocznika i modelu - 14 500 - 15 500rpm. Jeszcze Bandita 250 nie wymieniłeś, ciekawa jest też stara VTR 250, ale to V2.

[MarSen]

Szkoda tylko, że tych motocykli jest w Europie jak na lekarstwo np. taki Hornet był produkowany chyba do 2003 roku! A w Europie ze względu na normy spalania (tak mi się wydaje) - nigdy nie sprzedawany :/ No i może też ze względu na to, że kto by kupował 250 jak wtedy można było od razu na 600 wsiadać.