Dziennik z wyprawy Krym Transylwania motocyklem Jawa
Posty: 23
• Strona 2 z 2 • 1, 2
przez niesiob » 8/1/2010, 11:17
NIESAMOWITE! Chłopie masz jaja. w taką drogę, takim sprzętem.... nieźle. Ja w zeszłym roku planowałem krym, też solo.Wyszła chorwacja - samochodem 
Ale w tym roku nie daruję. Już od chyba 3 miesięcy przeszukuję internet i przeglądam przewodniki. Zaglądam na ścigacz.pl a tu taka relacja! Na przełomie sierpnia i września planuję przez ukrainę i mołdawię dotrzeć na krym. Tam poleżeć parę dni i wracać przez ukrainę. Zastanawiam się nad rumunią, ale nie wiem czy mój delikatny tyłek (i mojej pasażerki też) wytrzyma tyle km dziennie.
Oczywiście na temat wyjazdów na ukrainę i mołdawię słyszałem sporo opini typu "nie pchaj się tam", "bez sensu, na łapówki stracisz więcej pieniędzy i nerwów niż to warte"... ale, sam nie wiem czemu, bardzo mnie tam ciągnie. a po Twojej relacji jeszcze bardziej
Ale w tym roku nie daruję. Już od chyba 3 miesięcy przeszukuję internet i przeglądam przewodniki. Zaglądam na ścigacz.pl a tu taka relacja! Na przełomie sierpnia i września planuję przez ukrainę i mołdawię dotrzeć na krym. Tam poleżeć parę dni i wracać przez ukrainę. Zastanawiam się nad rumunią, ale nie wiem czy mój delikatny tyłek (i mojej pasażerki też) wytrzyma tyle km dziennie.
Oczywiście na temat wyjazdów na ukrainę i mołdawię słyszałem sporo opini typu "nie pchaj się tam", "bez sensu, na łapówki stracisz więcej pieniędzy i nerwów niż to warte"... ale, sam nie wiem czemu, bardzo mnie tam ciągnie. a po Twojej relacji jeszcze bardziej
- niesiob
- Świeżak
- Posty: 135
- Dołączył(a): 22/1/2009, 21:36
- Lokalizacja: Wawa
Posty: 23
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Turystyka motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość