Austria - przełęcze - 3 ścigacze - co polecacie
Posty: 17
• Strona 1 z 1
Austria - przełęcze - 3 ścigacze - co polecacie
Witam,
Jesteśmy z Trójmiasta i pierwszy raz wybieramy się na przełęcze do Austrii. Co polecacie do polatania i pozwiedzania w Austrii albo jeszcze po drodze (będziemy jechali przez Kołbaskowo)? Motocykle to 3 ścigacze.
Jarek
Jesteśmy z Trójmiasta i pierwszy raz wybieramy się na przełęcze do Austrii. Co polecacie do polatania i pozwiedzania w Austrii albo jeszcze po drodze (będziemy jechali przez Kołbaskowo)? Motocykle to 3 ścigacze.
Jarek
- kasztan
- Świeżak
- Posty: 96
- Dołączył(a): 13/6/2009, 18:59
Na www.gpsies.com znajdziesz gotowe trasy.
Austria jest duza, a ty nawet nie napisales ile dni, ile km, jaka czesc Austrii,......
Austria jest duza, a ty nawet nie napisales ile dni, ile km, jaka czesc Austrii,......
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
Planujemy 3-4 dni na jeżdżenie na miejscu w Austrii, no może jeszcze jakieś przełęcze we Włoszech w terminie 30.06-3.07. Na pewno, kolega jest napalony i jeśli pogoda dopisze to Grossenglockner. Dobrze jeśli wszystko byłoby po drodze.
A tak z innej mańki, czy łatwo jest z noclegiem w hostelsach, czy apartamentach bez uprzedniej rezerwacji. Nie chcemy brać namiotów bo nie ma miejsca. Może są dla motocyklistów jakieś strony www z apartamentami na jedną noc?
Jak się ubrać w tym terminie, tzn jakie mogą być temperatury? Oczywiście ubranie przeciwdeszczowe zabieramy.
A tak z innej mańki, czy łatwo jest z noclegiem w hostelsach, czy apartamentach bez uprzedniej rezerwacji. Nie chcemy brać namiotów bo nie ma miejsca. Może są dla motocyklistów jakieś strony www z apartamentami na jedną noc?
Jak się ubrać w tym terminie, tzn jakie mogą być temperatury? Oczywiście ubranie przeciwdeszczowe zabieramy.
- kasztan
- Świeżak
- Posty: 96
- Dołączył(a): 13/6/2009, 18:59
Na pewno, kolega jest napalony i jeśli pogoda dopisze to Grossenglockner
Zdajesz sobie sprawe z tego, ze z Gdanska do Grossglockner masz okolo 1300 km? Juz sam ten przelot jest niezlym wyzwaniem, po autostradach na motocyklu masz okolo 2 dni w jedna strone. Do tego nudne jak flaki z olejem.
Na miejscu wyszukal bym tour na GPSies, jestes pierwszy raz, wiec wszystko bedzie ok.
A tak z innej mańki, czy łatwo jest z noclegiem w hostelsach, czy apartamentach bez uprzedniej rezerwacji.
Nie ma najmniejszego problemu. Bierzesz mape, planujesz wieczorem trase na nastepny dzien i przy pomocy www.kayak.de www.booking.com czy jak sie te wszystkie portale zwia, zamawiasz nocleg na nastepny dzien.
-
Fugu - Mieszkaniec forum
- Posty: 2115
- Dołączył(a): 5/1/2014, 21:28
Po drodze bedziecie mjac domy na ktorych bedza napisy ZIMMER ( Frei ). Stajecie placicie i nocujecie, koszta miedzy 10 a 20 €
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Planujemy przelot tych 1300km w jeden dzień wyjazd po 5 rano aby na wieczór dojechać. Czy to jest możliwe? Mam nadzieję, że po drodze nie będzie mocnych deszczów bo to może ograniczyć prędkość przejazdową. Tam gdzie będziemy mogli to chcemy podróżować do 160 km/h. To że będzie nudno to sobie zdajemy sprawę.
Zastanawiam się tylko czy na tych przełęczach w kombiakach czy teksach nie będzie za gorąco/zimno?
Czy zdarzają się tam kradzieże motocykli kiedy śpi się w takich pokojach?
Zastanawiam się tylko czy na tych przełęczach w kombiakach czy teksach nie będzie za gorąco/zimno?
Czy zdarzają się tam kradzieże motocykli kiedy śpi się w takich pokojach?
- kasztan
- Świeżak
- Posty: 96
- Dołączył(a): 13/6/2009, 18:59
W góry to raczej teksy z wypinaną podpinką, bo warunki na dole a na górze będą drastycznie inne.
Trasa 1300km w jeden dzień na ścigach ( prawdziwych sportach a nie sport-turystykach )? Ja tego nie widzę. Chyba, że już kiedyś robiliście trasę podobnej długości na moto tego typu i jesteście pewni swoich możliwości. Jeśli będzie to wasz pierwszy przejazd ponad, dajmy na to, 500km w jeden dzień to po 700km skapitulujecie definitywnie. Takie moje zdanie
Trasa 1300km w jeden dzień na ścigach ( prawdziwych sportach a nie sport-turystykach )? Ja tego nie widzę. Chyba, że już kiedyś robiliście trasę podobnej długości na moto tego typu i jesteście pewni swoich możliwości. Jeśli będzie to wasz pierwszy przejazd ponad, dajmy na to, 500km w jeden dzień to po 700km skapitulujecie definitywnie. Takie moje zdanie
- bachu12
- Świeżak
- Posty: 251
- Dołączył(a): 3/1/2015, 01:46
1300km/dzien?
To nie ma sensu. Przystanki na min. 15minut co 200km, srednia predkosc na autostradzie 100km/h, to juz 15h, a jeszcze nie bylo obiadu, kolacji, sensownej przerwy, zgubienia sie, dogadywania grupy, smarowania lancucha itd.
Z Monachium na Slowenie bez autostrad w AT jechalem 7godzin, a bylo to jakies 370km - poza autostrada srednia predkosc spada drastycznie. Przyjemnosc z jazdy dnia nastepnego - zadna.
Jesli mialbym 3-4dni z Gdanska, to bym sie wybral do Czech, nie dalej:
1. dzien do Karpacza
2. dzien Mala Upa -> Praga -> Most
3. dzien Track Day Most -> Harrachov -> Jelenia Gora
4. dzien powrot.
To nie ma sensu. Przystanki na min. 15minut co 200km, srednia predkosc na autostradzie 100km/h, to juz 15h, a jeszcze nie bylo obiadu, kolacji, sensownej przerwy, zgubienia sie, dogadywania grupy, smarowania lancucha itd.
Z Monachium na Slowenie bez autostrad w AT jechalem 7godzin, a bylo to jakies 370km - poza autostrada srednia predkosc spada drastycznie. Przyjemnosc z jazdy dnia nastepnego - zadna.
Jesli mialbym 3-4dni z Gdanska, to bym sie wybral do Czech, nie dalej:
1. dzien do Karpacza
2. dzien Mala Upa -> Praga -> Most
3. dzien Track Day Most -> Harrachov -> Jelenia Gora
4. dzien powrot.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
3-4 dni na miejscu osobno przejazdy.
Jednak w stronę do Austrii będziemy jechali na 2 dni z noclegiem koło Halle, na spokojnie, z wyspaniem się, normalnym śniadaniem. Z powrotem zobaczymy, może zrobimy na raz.
Samochodem średnio robi się, jak jeździmy na narty trasy 1300km to 100km w 1 godzinę na taki dystans robiąc 2 przystanki średnio po 15 minut z nocnym przejazdem. Tutaj przerwa co 200km, do tego obiad w dzień, smarowanie i co najmniej trzeba dodać 2 h do tego co samochodem i ciągle ten sam kierowca i jedna pozycja do siedzenia:)
Dziękuję za wszystkie wskazówki, teraz jesteśmy dużo bogatsi w wiedzę do tego kilka relacji motocyklowych przeczytanych.
Jednak w stronę do Austrii będziemy jechali na 2 dni z noclegiem koło Halle, na spokojnie, z wyspaniem się, normalnym śniadaniem. Z powrotem zobaczymy, może zrobimy na raz.
Samochodem średnio robi się, jak jeździmy na narty trasy 1300km to 100km w 1 godzinę na taki dystans robiąc 2 przystanki średnio po 15 minut z nocnym przejazdem. Tutaj przerwa co 200km, do tego obiad w dzień, smarowanie i co najmniej trzeba dodać 2 h do tego co samochodem i ciągle ten sam kierowca i jedna pozycja do siedzenia:)
Dziękuję za wszystkie wskazówki, teraz jesteśmy dużo bogatsi w wiedzę do tego kilka relacji motocyklowych przeczytanych.
- kasztan
- Świeżak
- Posty: 96
- Dołączył(a): 13/6/2009, 18:59
Zrewidujcie ten plac, wezcie sobie wieksza lawete ( na 3 motocykle ), podczepcie pod jakies Auto i po prostu dojedzcie do tych Alp, to jest mozliwe.
Nie wiem czy macie 600ccm czy litry ?
O ile na 600 - tach bedzie to mniejszy Problem, tak na litrach bedzie juz Problem - mianowicie zjechana tylna opona. Startujecie na nowkach czy na juz uzywanych ? Po 1300 km tylna i przednia opona w zaleznosci od typu moze juz miec znaczne zmiany w geometri ktore spieprza Wam latanie po winklach. Mialem kiedys nie ( przyjemnosc ) jechac kilka km motocyklem z takimi oponami i smierc w oczach. Jezeli macie opony sportowo turystyczne, to pol biedy, przy oponych sportowach mozecie nastawic sie na wymiane po dojezdzie do Alp. Oczywiscie tak byc nie musi ale mozliwosc istnieje, zwlaszcza gdy w gre wchodzi autostrada.
Nie wiem czy macie 600ccm czy litry ?
O ile na 600 - tach bedzie to mniejszy Problem, tak na litrach bedzie juz Problem - mianowicie zjechana tylna opona. Startujecie na nowkach czy na juz uzywanych ? Po 1300 km tylna i przednia opona w zaleznosci od typu moze juz miec znaczne zmiany w geometri ktore spieprza Wam latanie po winklach. Mialem kiedys nie ( przyjemnosc ) jechac kilka km motocyklem z takimi oponami i smierc w oczach. Jezeli macie opony sportowo turystyczne, to pol biedy, przy oponych sportowach mozecie nastawic sie na wymiane po dojezdzie do Alp. Oczywiscie tak byc nie musi ale mozliwosc istnieje, zwlaszcza gdy w gre wchodzi autostrada.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
1300 km w jeden dzien tylko teoretycznie wyglada dobrze, wiem bo cwiczylem ten model ... jak mnie dorwal deszcz a dorwie Was na 100% to masakra, jechalem 18 godzin i potem padlem
pod grossglockner masz polski pensjonat Imbachhorn
korki - w Austrii nie radze sie gdziekolwiek przepychac, to moze kosztowac slono
co do przeleczy do polecam ksiazke "100 przeleczy alpejskich" wydawnictwa Far Away, wlasnie wrocilem w Wloch, zrobilem 21 przeleczy w tym Stelvio i osemke w dolomitach oraz wjechalem w Oetz na najwyzsza droge w Europie - 2798
i jedna uwaga, jesli nigdy nie jezdziliscie po alpejskich przeleczach to nie probujcie sie scigac z miejscowymi, nie wygracie a mozecie sobie zrobic krzywde ... a nawet jak jezdziliscie ... tez nie probujcie, znaja te drogi na pamiec i ida jak przecinaki
pod grossglockner masz polski pensjonat Imbachhorn
korki - w Austrii nie radze sie gdziekolwiek przepychac, to moze kosztowac slono
co do przeleczy do polecam ksiazke "100 przeleczy alpejskich" wydawnictwa Far Away, wlasnie wrocilem w Wloch, zrobilem 21 przeleczy w tym Stelvio i osemke w dolomitach oraz wjechalem w Oetz na najwyzsza droge w Europie - 2798
i jedna uwaga, jesli nigdy nie jezdziliscie po alpejskich przeleczach to nie probujcie sie scigac z miejscowymi, nie wygracie a mozecie sobie zrobic krzywde ... a nawet jak jezdziliscie ... tez nie probujcie, znaja te drogi na pamiec i ida jak przecinaki
Twoj podpis jest za dlugi
-
leff - ZlyCzlowiek
- Posty: 4443
- Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
- Lokalizacja: sercem WX
bachu12 napisał(a):W góry to raczej teksy z wypinaną podpinką, bo warunki na dole a na górze będą drastycznie inne.
Ja jakis widac inny jestem, smigam w Alpach w jeansach bez jakiejkolwiek podpinki, co najwyzej pod jeans'ami mam bielizne termoaktywna.
Wszystko w tym w jakim terminie sie tam jezdzi
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
leff napisał(a):Andy, na 2700 byly 4 stopnie, na 2798 bylo zero stopni i walil snieg .... zalezy jak trafisz, ja w pelnej cordurze latam po alpach
No na snieg jeszcze nie trafilem, moze dlatego, ze w Lipcu o niego ciezko. Mam fote bodajrze na ca. 2300m -> 2,5 st.C
odziany w polar i zwykla kortke skorzana ( nie motocyklowa ).
Cordure zakladam tylko i wylacznie gdy leje.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Macie tu fajnÄ… strone z kamerami Live. http://www.panomax.at/
Zawsze można zobaczyć co sie dzieje.
Zawsze można zobaczyć co sie dzieje.
-
jozeks73 - Świeżak
- Posty: 55
- Dołączył(a): 19/9/2008, 20:10
- Lokalizacja: Zielona Góra
Posty: 17
• Strona 1 z 1
Powrót do Turystyka motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości