Wrocław Jakiś Wypad

[ssiiwwyyy15]

Witam szukam kogoś żeby polatać sobie za Wrocławiem ktoś chętny ??

GS 500

[Samael666]

czesc. w sumie jestem swiezaczkiem ale tez już zaczalem szukac fajnych drog w okolicach wroca. mieszkam na Nowym Dworze

można by się spiknąć na jakas przejazdzke (tylko od razu zaznaczam - ucze się jezdzic )

[ZygZag]

Witam
I co znaleźliście jakieś fajne ścieżki wokół Wrocławia?

[Samael666]

byliśmy razem na dróżce do Kudowy (100 zakretow). Fajna trasa. Na pewno z checia pojade tam jeszcze nie jeden raz, ale jak będzie cieplo.
Polecam tez generalnie większość tras w kotlinie kłodzkiej. Niezla droga jest tez ze Szklarskiej Poreby do granicy z Czehami.

Tyle, ze aby dojechać czy tu czy tam trzeba poswiecic trochę czasu i paliwa. Kolo samego Wroclawia to jakos nie natknalem się jeszcze na jakies godne polecenia trasy.

[suhy-19]

jakbyście znowu mieli zamiar jechać na Jakuszyce dajcie znać na priv

[Samael666]

nie ma problemu. tylko, ze na taki dluzszy wypad to raczej dopiero na wiosne bo teraz trochę zimno na takie podroze. No i do wiosny może trochę się naucze jezdzic

[suhy-19]

spoko ja latam bardzo duzo w sezonie i jak dacie znac to nawet do wrocka moge podjechac

[Samael666]

ja jeszcze w "sezonie" nie latałem - bo pierwsze moto kupiłem pod koniec obecnego sezonu. Ale wydaje mi się, ze jezdze dużo. Mam zamiar kontynuować i dużo jezdzic. Zdobywac doświadczenie.

[ZygZag]

Też dopiero zaczynam. Ja czasami jeździłem do Strzelina a ze Strzelina do Łagiewnik. Odcinek między Strzelinem a Łagiewnikami ma fajne zakręty i dobrą nawierzchnię. O drodze 100 zakrętów też słyszałem że fajna ścieżka, podobno fajnie jeździ się u Czechów dobry i czysty asfalt.

[Artur_]

podobno fajnie jeździ się u Czechów dobry i czysty asfalt.

U Czechów jeździ się świetnie, bo drogi nie dość, że lepsze, to sporo mniejszy ruch (czasami wydaje mi się, że ktoś tam pierdyknął bombę chemiczną, bo żywej duszy) i kultura jazdy puszkarzy na wyższym poziomie, szczególnie w stosunku do motocyklistów. Ale jak się zapomnisz i wjedziesz w zabudowany z prędkością, jaką z reguły się jeździ w polskich miastach, to... już długo tego nie zapomnisz

[ZygZag]

I jak, niedziela zaliczona ?
Ja nakręciłem pierwsze kilometry w tym roku