Offtop dla Vip'ów
Rosiboj napisał(a):Widac wystarczy odkrecic na 1/4 manetki zeby miec fan a nie do konca i dalej nic. Ogarnij sie i jezyk podszlifuj bo nie widze zeby sie bal 250 tylko przezywal, ze to bardzo fajny maly motorek. Normalny koles ktory sie potrafi cieszyc zwyklymi rzeczami a ty jak jakis zyd ktoremu dupe sciska ,czepiasz sie niewiadomo czego
Jak to mawiaja w d... byles g.... widziales ale tniesz kozaka a nawet nie wiesz o czym mowisz. Przejedz sie moze najpierw czyms takim a pozniej bedziemy mogli rozmawiac bo narazie to poprostu snujesz swoje bajki
To ty się wiecznie czepiasz, a ja to zazwyczaj olewam. A to że niby nie zauważyłem że H2R ma nie być seryjne, a to że sobie filmik komentuje, to zastrzeżenia do języka, który jest i tak kilka razy lepszy do twojego.
Innymi słowy - odjeb się człowieku
-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Rosiboj- czepiam się tego że gość który nakręcił ten filmik jest po prostu idiotą z totalnie dennym poczuciem humoru. Czepiam się też tego że przez takie artykuły, a bardziej przez poziom reprezentowany przez Łukasza "Boczo" Tomanka portal schodzi "na psy".
Wydaje mi się że każdy tutaj wychodzący z domu pojeździć swoim motocyklem ma "fun" niezależnie od tego czy odkręca 1/4 czy 4/4 (praktycznie mi się nie zdarzało w ostatnich sezonach) manetki. Chodzi o to że trzeba być cymbałem do kwadratu żeby nagrywać tak żałosne filmiki i umieszczać je w sieci. A jeszcze większym cymbałem żeby robić z tego "artykuł" na takim portalu.
Wydaje mi się że każdy tutaj wychodzący z domu pojeździć swoim motocyklem ma "fun" niezależnie od tego czy odkręca 1/4 czy 4/4 (praktycznie mi się nie zdarzało w ostatnich sezonach) manetki. Chodzi o to że trzeba być cymbałem do kwadratu żeby nagrywać tak żałosne filmiki i umieszczać je w sieci. A jeszcze większym cymbałem żeby robić z tego "artykuł" na takim portalu.
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
miki1406 napisał(a):No na Renaulta to już bym się nie porwał
A powiedź Movi, to prawda, że tylko wulkanizacja zmieni żarówkę w przedniej lampie?? Ponoć w nadkolu jest rewizja do żarówki
Wiesz co póki co wymieniałem w lewym reflektorze i doszedłem, nie wiem jak w prawym
Tak serio to z tymi lagunami nie ma takiej tragedii jak wszyscy robią- przynajmniej z moją...
sepo napisał(a):Pany jeździ ktoś tutaj quashqajem ? Mam możliwość kupienia polifta 2010 r w benzynie za dobra kasę i nie wiem czy brać. Wymieniłbym wreszcie wysłużone Volvo.
Sepo nie bierz tego auta... mamy na przeciwko salon Nissana (10 metrów). Trochę się już nasłuchaliśmy od klientów o kaszkajach..
-
Movi - Moderator
- Posty: 2276
- Dołączył(a): 23/2/2008, 00:10
- Lokalizacja: Łódź/ 3city
Movi napisał(a):(...)Tak serio to z tymi lagunami nie ma takiej tragedii jak wszyscy robią- przynajmniej z moją...
Bo prawda jest taka, że nie ma złych samochodów... Niektóre są po prostu bardziej wymagające jeśli chodzi o serwis... Wymagają droższych i częstszych wymian.
Na przykład oblana złą sławą Alfa Romeo 156... Wystarczy porozmawiać z serwisantami Fiata, którzy często sami takimi śmigają...
Gadałem o 156 w TwinSpark'u... Chwalona jednostka, ale...
1. Wymaga najlepszych olejów (np. Motul, czy LiquiMoly) wszyscy leją jakieś Orleny, czy Lotosy... Zjada panewke...
2. Wymaga kompleksowej wymiany rozrządu... Rozrząd jest niedrogi, ale należy wymienić wariator, który występuje jako oryginał i kosztuje (600-800zł), nikt tego nie robi, niektórzy sam pasek wymieniają... Efekt - rozsypany rozrząd i awaria jednostki
3. Alfa zastosowała ciekawy patent z dwoma świecami na gar, które starczały na 100tyś km. Teraz są już zamienniki, ale kiedyś komplet kosztował 800zł. Wszyscy notorycznie wymieniali tylko główne, a dopalające się topiły i niszczyły gładź, albo problem był z zapalaniem...
4. Zawieszenie - wielo-wahacz, oryginały drogie, a zamienniki starczają na krótko... Wszyscy to wytykali... aż pojawił się passat b5... Inna strona medalu, że w którymś z roczników "samochodu używanego" (tak było kiedyś coś takiego przed internetem ), alfa właściwościami jezdnymi pobiła nawet "niedoścignione" E36...
Suma wygląda tak, że alfe zaczęli kupować ludzie, którzy śmigali golfami... Golf w tych czasach konstruowany był jak ciągnik... Byle coś smarowało, to zapali i będzie jeździł. Zero wygody, max przebiegów... I się zaczęło... Żarty i wytykania... Włosi robią auta delikatne, subtelne i precyzyjne... Ale nie niezniszczalne...
Polacy przyzwyczajeni są do rzeźby, druciarstwa, oszczędności i odkładanie serwisów, aż do awarii... Im auto mnie j toporne, tym więcej żartów i wytykania... Jak można zajechać takie auta jak beczka, czy golf II... W Polsce się da... Jazda bez oleju, przebiegi po 50tyś na jednym oleju, łyse opony, wypadający klocek hamulcowy, korozja tłoczków hamulcowych (kto wymienia higroskopijny płyn hamulcowy książkowo co 2 lata??), wypadające sworznie, "załatwiane" przeglądy, książki "Sam naprawiam" i drobna wiedza bazująca na kaszlu... Grzechy "oszczędnych"... A im auto subtelniejsze, delikatne i wymagające, tym finał tragiczniejszy, gorszy, czy kosztowniejszy...
Moje zdanie jest takie, że jak się robi przeglądy regularnie i wymienia zużyte elementy na czas, każde auto będzie dobre...
Miałem przyjemność w firmie jeździć paroma autami od 0km i regularnie je serwisować... Uwierzcie mi... Nic się nie działo... Czy to VW, czy Fiat, czy Ford...
Imbrola faza - "Detailing"
-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2846
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Dokładnie, kwestia jak dbał o auto poprzedni właściciel i jak dbamy my.
Ja miałem do tej pory francuzy, dwie alfy audice i wszystko mniej lub bardziej się psuje- kwestia kosztów naprawy.
Prawda jest jedna- najważniejsze żeby blacha była zdrowa
Ja miałem do tej pory francuzy, dwie alfy audice i wszystko mniej lub bardziej się psuje- kwestia kosztów naprawy.
Prawda jest jedna- najważniejsze żeby blacha była zdrowa
-
Movi - Moderator
- Posty: 2276
- Dołączył(a): 23/2/2008, 00:10
- Lokalizacja: Łódź/ 3city
Niestety auta nowe dotyka teraz "spisek żarówkowy"... Czyli świadome psucie produktu... aby częściej się sprzedawał...
Warto zobaczyć -> http://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7eEU (otwórz link)
Tak właśnie producenci robią nas w bambuko...
Doświadczyłem tego na pralce whirlpool, która zasilacz programatora ma wyliczony z 10% niedoborem mocy, skutkiem czego elementy przegrzewają się i zasilacz pali się po 2-3latach używania... Stwierdzone przez dobrego elektronika po pomiarach i diagnozie... Ja zamówiłem zestaw elementów naprawczych z allegro za 24,90 i przelutowałem... Teraz mam 10% zapasu, a nie niedoboru...
Jak to wygląda od strony zwykłego wyjadacza??
Cena pralki 999zł
Cena programatora 830,40zł
Efekt - normalny konsument idzie i kupuje drugie urządzenie... Parodia?? Nie... Celowe działanie... Poświęćcie parę minut i obejrzyjcie reportaż który podrzuciłem...
Warto zobaczyć -> http://www.youtube.com/watch?v=QPPW8KM7eEU (otwórz link)
Tak właśnie producenci robią nas w bambuko...
Doświadczyłem tego na pralce whirlpool, która zasilacz programatora ma wyliczony z 10% niedoborem mocy, skutkiem czego elementy przegrzewają się i zasilacz pali się po 2-3latach używania... Stwierdzone przez dobrego elektronika po pomiarach i diagnozie... Ja zamówiłem zestaw elementów naprawczych z allegro za 24,90 i przelutowałem... Teraz mam 10% zapasu, a nie niedoboru...
Jak to wygląda od strony zwykłego wyjadacza??
Cena pralki 999zł
Cena programatora 830,40zł
Efekt - normalny konsument idzie i kupuje drugie urządzenie... Parodia?? Nie... Celowe działanie... Poświęćcie parę minut i obejrzyjcie reportaż który podrzuciłem...
Imbrola faza - "Detailing"
-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2846
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Poszłam do bankomatu, wybrałam hajs i kupiłam Corsę w holenderskim gazie. Jebło mnie.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
Ten egzemplarz to ewenement bita z każdej strony, progi posypane, pomalowana pędzlem - ale elektryczne szyby ma woziła worki z cebulą po wiosce. Kocham ten wóz <3
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
Corsa to niezły samochód... Mały, ale podzespoły, które zastosowano są od większych modeli... "Mięsiste" wygodne fotele, pancerne silniki i zawieszenia... A w Corsie C - ocynk... To dobra opcja...
Imbrola faza - "Detailing"
-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2846
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
U mnie jest tylko "ordzew" ale jeździ, to najwazniejsze. I tanio, to jeszcze wazniejsze, hehe
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
Nie żebym coś miał do corsy bo nie raz skutecznie woziła taka mój zachlany ryj Ale...
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
WOW, dobre Corsiwo Miki, też bym takie chciała albo chociaż Tikosa z silnikiem od Hayki
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
to teraz zostanie ci tylko hulajnoga. jakby nie patrzeć - jednosad
a co do wypocin Bocz(k)a - [*]
a co do wypocin Bocz(k)a - [*]
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Walenty napisał(a):Będąc przy oplu, powiecie mi cos o vectrze B 2.2 na mazut? Ma to jakieś bolączki czy tylko piętno poprzednich właścicieli?
Znajomy chce kupić.
Sam w sobie silnik jest spoko... Jak w starych... przy dużym przebiegu lubi oliwkę, czasem zawodzi elektronika... Ogólnie nic wielkiego nie pada...
Gorzej natomiast (bo to polift jest) jest w razie jakiejś kolizji... Gratów do polifta jest mniej... Ale też tragedii nie ma
Imbrola faza - "Detailing"
-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2846
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Miki lepiej z motorem 2.0T z astry coupe, też były takie przeróbki. MV6 to ciężki kloc i taka corsa mimo że się odepchnie to będzie skręcała jak tapczan na kołach od taczki.
Zawsze lubiłem takie przeróbki po których samochód wygląda normalnie i niepozornie a robi wow.
Przy budowie firmowego projektu był właśnie pomysł na Combo C z dłubniętym 2.0 na psiukawie Ale w końcu obstało na E30 318 2.8
Gelosław i co teraz?
Zawsze lubiłem takie przeróbki po których samochód wygląda normalnie i niepozornie a robi wow.
Przy budowie firmowego projektu był właśnie pomysł na Combo C z dłubniętym 2.0 na psiukawie Ale w końcu obstało na E30 318 2.8
Gelosław i co teraz?
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość