Zobacz wÄ…tek - Ls2 wolf
 
NAS Analytics TAG

Ls2 wolf

Jakie rękawice, kask, gmole?
_________

Ls2 wolf

Postprzez sebek4385 » 21/11/2013, 17:43

Witam w związku z częstymi pytaniami pojawiającymi sie na temat firmy ls2 i przeważnie wypowiedzi tych którzy maja albo 0 doświadczenia albo nie maja pojęcia bo liczy sie tylko agv powiem tak w zeszłym roku miałem kakretny wypadek i na szczescie posiadałem ten kask na głowie i jak widac żyje uderzenie pożądane przy 190 km/h leciałem po asfalcie 380m według policji skorupą kasku delikatne pęknięcia z czerwonego zrobił sie biały żadnych poważnych uszkodzeń zrobiłem z nim puzniej dodatkowa próbę uderzylem ile tylko siły nim o kant metalu i??? Nie pękł po 8 uderzeniach.

wada jest taka ze jest tylko głośny i pianki sie szybko wygniataja z czystym sumieniem moge go polecić osobom które szukają budrzetowego kasku o dobrej jakości
Ogar 200 > gsxr k3 600 > gsxr k4 1000 > gsxr srad 750
sebek4385
Świeżak
 
Posty: 238
Dołączył(a): 17/9/2012, 10:25
Lokalizacja: Legionowo


Postprzez MarSen » 21/11/2013, 18:45

Ja mam LS2 F350, który uzyskał 4* w testach Sharpa. Dałem 100zł, kosztuje 150-200zł. Pianki się szybko zużywają, ale jest to super tani i super bezpieczny kask moim zdaniem. Test chyba o czymś świadczy prawda? W sumie to na bezpieczeństwie się kończą plusy, ale to jest moim zdaniem najważniejszy aspekt w kasku. Jeśli ktoś nie ma 1000zł na kask to jest najlepsza z możliwych opcji. http://sharp.direct.gov.uk/testsratings/ls2-ff350-mono
PS: Kolejnym kaskiem jaki kupię, będzie zapewne LS2 FF370, bo jest otwierany i ma blendę. Przy czym również ma 4*. http://sharp.direct.gov.uk/testsratings/ls2-ff370 Ewentualnie LS2 FF386 http://sharp.direct.gov.uk/testsratings/ls2-ff386
Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie.
Avatar użytkownika
MarSen
Moderator
 
Posty: 1051
Dołączył(a): 27/7/2013, 14:23
Lokalizacja: Rybnik


Postprzez sebek4385 » 21/11/2013, 19:28

Mysle ze i mój test o czyms świadczy przeżyłem to na realu dlatego jestem przekonany o tej firmie. Brat miał naxa nie wiem jaki model gdy spadł z motoru to pękł na samej gorze.
Ogar 200 > gsxr k3 600 > gsxr k4 1000 > gsxr srad 750
sebek4385
Świeżak
 
Posty: 238
Dołączył(a): 17/9/2012, 10:25
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez Miczab » 22/11/2013, 09:59

Myślę, że jeśli przeredagujesz swój post, powstawiasz znaki interpunkcyjne i podzielisz ten słowotok na kilka zdań, to więcej osób przeczyta. I ZROZUMIE przede wszystkim.

Nie wiem jak Ty, ale ja nie pożądam uderzenia przy 190 km/h. Trochę doświadczenia mam i LS2 bym na głowę nie założył.
Miczab - Twój partner w motozakupach ;)
Avatar użytkownika
Miczab
Administrator
 
Posty: 1099
Dołączył(a): 25/2/2009, 11:15
Lokalizacja: Warszawa / Stalowa Wola

Postprzez RSSSS » 22/11/2013, 10:09

Miczab napisał(a):Myślę, że jeśli przeredagujesz swój post, powstawiasz znaki interpunkcyjne i podzielisz ten słowotok na kilka zdań, to więcej osób przeczyta. I ZROZUMIE przede wszystkim.

Nie wiem jak Ty, ale ja nie pożądam uderzenia przy 190 km/h. Trochę doświadczenia mam i LS2 bym na głowę nie założył.


Ja i bez doświadczenia nie założyłbym na głowę nic, co kosztuje mniej od butelki dobrej whisky... :shock:

Jak ktoś przeżył ślizg przy prędkości 190km/h to nie jest to zasługa kasku, tylko szczęścia, że nic nie było "po drodze"!
BMW S1000RR
Avatar użytkownika
RSSSS
Bywalec
 
Posty: 666
Dołączył(a): 9/6/2013, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez SkoQ » 22/11/2013, 11:15

Trzeba sobie określić granicę, wiadomo że kask im wytrzymalszy, bardziej pochłaniający uderzenia tym lepiej, ale warto też postawić sobie granicę ,,opłacalności" co z tego że kupisz kask za 2-3 tys zł skoro na niewiele się on zda przy uderzeniu w drzewo przy choćby 150 km/h, bo kask może i wytrzyma i z nie naruszy Ci skorupy, ale siła bezwładności z jaką Twój mózg uderzy w kopułę kiedy nagle się zatrzymasz będzie tak ogromna, że w głowie nie będzie galarety mózgowej tylko bardzo wodnista zupka. Innymi słowy moim zdaniem kupowanie kasku powyżej jakiejś tam granicy jest z lekka mówiąc bezsensowne niestety, wiem że to może mało popularna opinia.

PS. LS2 też bym nie założył na czerep :D
Motocykle sportowe sÄ… do jazdy sportowej, a nie do nauki.
Avatar użytkownika
SkoQ
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2406
Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
Lokalizacja: Tarnów (KTA)

Postprzez sebek4385 » 22/11/2013, 15:30

To teraz wyjaśnij czemu bys nie założył ??? Mysle ze jedyny powód to taki ze bys sie wstydził bo kolega co ma agv bedzie z Ciebie kpił
Ogar 200 > gsxr k3 600 > gsxr k4 1000 > gsxr srad 750
sebek4385
Świeżak
 
Posty: 238
Dołączył(a): 17/9/2012, 10:25
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez MarSen » 22/11/2013, 15:47

Ja mówię o przypadkach, gdy ktoś nie ma dużo kasy. Na razie jeżdżę na 50cc i lepszy kask mi nie potrzebny (chyba?). Na wiosnę/lato NSR 125, ale będę wtedy pewnie myślał o butach. Jak kupię buty to wtedy zainwestuję w lepszy kask. Jak dla mnie LS2 to jedna z najlepszych (o ile nie najlepsza) opcja z kasków budżetowych. Wiadomo, że to nie SHARK, ale też cenowo nie ta klasa. Jeśli znacie lepsze kaski za 200zł to chętnie o nich się dowiem co nieco.
Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie.
Avatar użytkownika
MarSen
Moderator
 
Posty: 1051
Dołączył(a): 27/7/2013, 14:23
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez kravec » 22/11/2013, 15:47

Akurat pudło bo AGV rewelacyjnych kasków nie robi. Ale jeśli uważasz że jak raz miałeś dużo szczęścia to za każdym razem tak będzie to nie mamy o czym dyskutować.

Kupuj do końca życia to co najtańsze bo pewnie to droższe jest gorsze i dla lamusów którzy dają się robić w balona. Już przerabiałem takie tematy ze znajomkiem. Gorzej że kiedyś po glebie jak do niego wpadłem zapytać jak tam się czuje to pierwsze co usłyszałem to było: "gdybym był ubrany jak Ty to nic by mi się nie stało".

Więc moja konkluzja:
Wybór należy do Ciebie.
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez MarSen » 22/11/2013, 15:57

Chcę tylko rozwiać ewentualne wątpliwości. Nie twierdzę, że kask renomowanych firm są gorsze. Broń Boże. Chodzi o fakt, że jak na tą kasę kaski są super dobre. Poza tym powyższy przypadek opisuje szlifowanie (zapewne poprzedzone uderzeniem) w głównej mierze. Gdyby w takim kasku trochę się pokręcić (poodbijać od asfaltu kręcąc w powietrzu bączki, jak to czasem bywa w MotoGP na przykład) to zapewne nie byłoby już tak różowo.
Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie.
Avatar użytkownika
MarSen
Moderator
 
Posty: 1051
Dołączył(a): 27/7/2013, 14:23
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez kravec » 22/11/2013, 16:02

MarSen- pisałem do autora tematu. Ja rozumiem Ciebie- sam zaczynałem od używki Caberga, później miałem Nitro, teraz jeżdżę w HJC. Jednak nigdy nie twierdziłem że to co mam mi wystarczy i tyle. Tak- kiedyś też uważałem że Nitro oferuje wiele w swojej cenie. Jednak prawda jest taka że niektórych rzeczy za pewnie pieniądze (za małe) się po prostu nie kupi, a jak coś kupisz to nie będzie to takiej jakości jak być powinno. Problemem u nas jest to że odzież motocyklowa kosztuje dużo. Ale co zrobić? Jeździć w LS2 i Naxie bo to na naszą kieszeń? Nie popieram takiego toku myślenia, a testy Sharp'a do mnie kompletnie nie przemawiają.
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez MarSen » 22/11/2013, 16:04

Jasne. Ja też myślę, że moje kolejne części ubioru motocyklowego będą co raz lepsze. To znaczy np. teraz mam rękawiczki z SHIMy i są jak dla mnie super, mega, ekstra. Kiedyś wymienię na lepsze i SHIMA to będzie już dno. Tak samo kiedyś przesiądę się z LS2 na coś innego i LS2 to będzie nic w porównaniu z kaskiem, który zakupię.
Nie wystarczy benzyna we krwi, trzeba mieć też olej w głowie.
Avatar użytkownika
MarSen
Moderator
 
Posty: 1051
Dołączył(a): 27/7/2013, 14:23
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez malomi » 22/11/2013, 16:35

Panowie esbek pisze głupoty to, że miałeś fart i wyszedłeś z dzwona bez szwanku o niczym nie świadczy a na pewno nie jest to zasług kasku LS2, który hmm nie miałem, ale znajomy ma taki rezerwowy i porównując z markowymi kaskami to tak jak porównywać g...o do twarogu... Przy prędkości 190km/h każdy kask jest ozdobą to, że skorupa kasku wytrzymała 8 uderzeń o metalowy kant o niczym nie świadczy, bo na pewno nie brałeś pod uwagę, co się dzieje z energią, która powstaje podczas uderzenia a to bardzo istotny aspekt to, że płacisz za logo w markowych rzeczach jest oczywiste, ale jest to niewspółmierne z tym, co oferuje dany produkt i nie powiesz mi, że kupiłeś LS2 z powodu poziomu bezpieczeństwa, jakie oferuje osobiście myślę, że szkoda było ci kasy na coś lepszego a teraz usilnie chcesz wmówić innym, że białe jest czarne proponuję napisać sprostowanie, bo jeszcze Ktoś to przeczyta i weźmie to, co piszesz na serio.
CBR f4i sport
Avatar użytkownika
malomi
Bywalec
 
Posty: 829
Dołączył(a): 5/7/2013, 11:47

Postprzez sebek4385 » 22/11/2013, 17:25

Nie napisałem ze ls2 jest najleprzy ze wszystkich możliwych opisałem swoje doswiadczenie i z kaskow budrzetowych polecam go z czystym sumieniem
Ogar 200 > gsxr k3 600 > gsxr k4 1000 > gsxr srad 750
sebek4385
Świeżak
 
Posty: 238
Dołączył(a): 17/9/2012, 10:25
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez Red » 3/12/2013, 18:32

Jeśli chodzi o nowy kask do 300 zł ( mowa o zamkniętym ) moim zdaniem LS2 wygrywa.
Kask może nie jest z kewlaru :P ale swoje wytrzyma.
Wiadomo Jak bym miał 1000 zł też bym jeździł w AGV czy SHARKU, z drugiej strony jeśli chodzi o kaski szczękowe, LS nie są już podobno tak trwałe :)
Avatar użytkownika
Red
Świeżak
 
Posty: 46
Dołączył(a): 28/8/2012, 11:22
Lokalizacja: Zawiercie

Postprzez SkoQ » 4/12/2013, 09:52

Mi się wydaje że to każdego wybór :) Ja mam do tego swoje podejście sebek swoje, a kraviec czy malomi myślą jeszcze coś innego. Najlepsze jest to, że w przypadku kasków zależność jest całkiem prosta i raczej można ją uznać za zasadę im więcej kasy tym więcej bezpieczeństwa. Oczywiście do pewnych granic, ale taka jest najczęściej prawda. Wydając 200 - 400 - 600 zł na kask najbezpieczniejszy będzie ten za 6 stów, później ten za 4 i 2. :) Każdy wybiera to na co ma kasę i na ile ceni swoje życie :D

P.S. Ja też jeżdżę w budżetówce, ale przekonywanie innych, że kask za 2 stówy jest świetny to fikcja literacka.
Motocykle sportowe sÄ… do jazdy sportowej, a nie do nauki.
Avatar użytkownika
SkoQ
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2406
Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
Lokalizacja: Tarnów (KTA)

Postprzez meverick72 » 4/2/2014, 19:55

SkoQ napisał(a):Mi się wydaje że to każdego wybór :) Ja mam do tego swoje podejście sebek swoje, a kraviec czy malomi myślą jeszcze coś innego. Najlepsze jest to, że w przypadku kasków zależność jest całkiem prosta i raczej można ją uznać za zasadę im więcej kasy tym więcej bezpieczeństwa. Oczywiście do pewnych granic, ale taka jest najczęściej prawda. Wydając 200 - 400 - 600 zł na kask najbezpieczniejszy będzie ten za 6 stów, później ten za 4 i 2. :) Każdy wybiera to na co ma kasę i na ile ceni swoje życie :D

P.S. Ja też jeżdżę w budżetówce, ale przekonywanie innych, że kask za 2 stówy jest świetny to fikcja literacka.

Myślę że mylisz się że im droższy tym bezpieczniejszy. A co powiesz na takie porównanie :
Kask Airoh Mathisse RS X Triple, biały w cenie ok. 1000 zł i kask ls2 FF 386 cena ok.380 zł. Zresztą cena też zależy od malowania... http://www.xlmoto.pl/kask-airoh-mathiss ... iple-bialy
Według Ciebie i innych Arioh będzie bezpieczniejszy tak?
A teraz Ci napiszę że jest promocja i ten Arioh kosztuje 299 zł to bezpieczeństwo się zmieniło? Według testu SHARP (ktoś po coś wymyślił te testy) a to jest właśnie test bezpieczeństwa (a nie wygody) kask Kask Airoh Mathisse RS X dostał tylko ** (2 gwiazdki) a LS2 FF 386 **** (4 gwiazdki) a HJC IS MAX cena ok 650 zł *** (3 gwiazdki) porównuję akurat tutaj kaski szczękowe, bo takie mnie interesują. Tak więc cena jest zmienna i w żadnym przypadku nie świadczy czy coś jest dobre czy nie, czy to źle że ktoś zrobił coś dobrego i nie narzuca 100 cz 200% marży? takie jest moje zdanie. Napisałem to bo też stoję teraz przed wyborem kasku (szczękowego) i już miałem kupić tego Arioha, ale po przeczytaniu opinii o nim zrezygnowałem, a na Kask Schuberth C3 *** (C2 miał ****) który by mi odpowiadał pod względem wygody i hałasu po prostu mnie nie stać. LwG.
meverick72
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 12/5/2013, 10:27
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez freedek » 10/2/2014, 11:17

Nie kierowałbym się testem sharpa. Tam kaski za 5 dych są bezpieczniejsze niż shoei'e za 2 kafle.
freedek
Świeżak
 
Posty: 109
Dołączył(a): 24/5/2009, 22:42

Postprzez SkoQ » 10/2/2014, 11:50

Specjalnie porównałem konkretne modele LS2 FF350 w cenie 172 zł ma 4 gwiazdki, dokładnie tyle samo ile Arai RX-7 GP którego cena oscyluje w okolicach 3500 zł. Chcesz mi powiedzieć, że naprawdę te dwa kaski chronią tak samo ? Dopłacam 3300 złotych za logo na kasku i malowanie ? Serio ?!
Motocykle sportowe sÄ… do jazdy sportowej, a nie do nauki.
Avatar użytkownika
SkoQ
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2406
Dołączył(a): 15/7/2012, 09:11
Lokalizacja: Tarnów (KTA)

Postprzez sebek4385 » 10/2/2014, 14:25

to z czego ten niby kask jest zrobiony ? z tytanu? a w środku pewnie jest balon gdy zajebie... w glebę to się napompuje
Ogar 200 > gsxr k3 600 > gsxr k4 1000 > gsxr srad 750
sebek4385
Świeżak
 
Posty: 238
Dołączył(a): 17/9/2012, 10:25
Lokalizacja: Legionowo

Następna strona


Powrót do Akcesoria motocyklowe



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości




na górê