Motomufki czy rękawice zimowe?Co lepiej kupić?

[Przemysl_17]

Witam , stoje przed dylematem.Potrzebuje rozwiązania na temperatury z zakresu 0-15 stopni.Posiadam jedynie rękawice uniwersalne -za ciepło latem zimno jesienią- Held touring five.Już w okolicy 12-15 kresek jest mi w łapki zimno po kilkunastu km.Szukam sprawdzonego i najlepszego rozwiązania.

Wybieram pomiędzy:
mufkami Tucano Urbano - jakieś 170 zł z przesyłką, tutaj pytanie czy to sie montuje na stałe czy można przy każdej jeździe i ile to trwa?
mufkami kobi - ma ktoś porównanie do tych droższych? różnica jest około 100 złotych a za to mógłbym mieć folię FogCity przeciw parowaniu szybki.

Rękawicami hmm no właśnie.Kupować rękawice na allegro to troche pomyłka mnie się wydaje,szukać dobrych w okolicy i za dobrą kasę to też kiepsko.Na allegro za 240 złotych znalazłem jakieś rękawice firmy Dane z gore-texem
http://allegro.pl/rekawice-dane-orsted- ... 70764.html

Ewentualnie alpiny za około 300 z gore-texem
http://allegro.pl/rekawice-zimowe-alpin ... 45488.html
ale nie widze tutaj żadnych ochraniaczy więc raczej odpada.Za heldy z gore musze wydac jakieś 360 złotych a to za dużo jak na rękawice wg mnie.

Jeszcze jedna sprawa- czy powiedzmy w temperaturze 10 stopni w mufkach nie jest za gorÄ…co?

[Miczab]

Cześć,
zdecydowanie rękawiczki. Miałem mufki Tucano u siebie i tak:
- są ciepłe, ale przy wyższych prędkościach już przepuszczają powietrze,
- (przynajmniej ja miałem) problem z przyzwyczajeniem się do tego, że mam coś wokół ręki i nie jest to rękawica,
- montaż raczej na stałe - musisz trytytkami przypiąć takie pierścienie, które mają za zadanie uszczelniać mufkę,
- nawet po zdjęciu mufek zostają zwisające z lusterek paski, trochę to uciążliwe.

To tyle co przychodzi mi do głowy, jak masz jakieś pytania - wal.

Jeśli chodzi o tanie rękawiczki na zimę, proponuję zainteresować się ofertą Racera. Na ścigacz.pl był ostatnio test rękawiczek Novus http://www.scigacz.pl/Rekawice,Racer,No ... 13956.html . To drogi model, ale w pełni spełnia swoje zadanie. W niższym modelu Freezy (za 125zł aktualnie) zastosowano tą samą izolację Thinsulate, która naprawdę działa tak jak powinna. Niestety Freezy nie ma ochraniaczy. Zobacz tutaj: http://sklep.scigacz.pl/rekawice-szosow ... _1604.html ofertę, może coś Cię zainteresuje.

Pozdrawiam,
Michał

[cortes]

Mufki można zdejmować kiedy się podoba, spinek nie trzeba zakładać. W zestawie są elastyczne linki z rzepami na końcu, którymi można uszczelnić mufki. Wygoda to kwestia przyzwyczajenia. Mi nie przeszkadzają.

Chronią przed deszczem i wiatrem. Na dłuższe trasy w temperaturach poniżej 5 stopni jest jednak zimno, ale podejrzewam, że w rękawicach zimowych też będzie. W mieście gdzie więcej pracujemy palcami, nie ma ciągłego nawiewu wiatru, a dystanse są krótkie, mufki zapewniają komfort nawet w temperaturach w okolicy zera.
Generalnie nie trzeba suszyć rękawiczek po jeździe w deszczu i można założyć cieńsze, wygodniejsze rękawiczki, w których mamy lepsze czucie.

Mufki są idealne w połączeniu z ogrzewanymi manetkami, bo względnie utrzymują ciepło. Trzeba też uważać przy dużych prędkościach (około 200km/h), bo napór wiatru może spowodować wciśnięcie klamek...