używane opony z toru nadaja sie na szose??

[piotras224]

witam co myslicie używanych oponach z toru nadajacych sie jeszcze na jazde po szosie oczywiscie te z homologacja drogowa jak wiadomo opony te maja dobra przyczepnosc itp tylko sa pomarszczone na bokach co myslici o takich oponach??

[palgumeniedusze]

uwazamy ze kazda uzywana opona jest do dupy....

[Konio]

wiesz po torowki na droge... hmmm zalezy jak jezdzisz. Jak zamykasz opony na drogach to kup lepiej nowa a jak jestes mistrzem prostej to mozesz brac

[pawulon03]

no i jak lubisz popalic lacza na krzyżówkach to też raczej potorówki ale tylko wtedy jezeli jestes wspomnianym wcześniej miszczem bo do winkli sie takie nie nadają,w końcu ktos je po cos wymienił.

[MadboY]

To, ze nie ma bokow i moze byc przegrzana to jedno. Ale waznym faktem jest to, ze opony z przeznaczeniem na tor maja znacznie wyzsza temperature pracy - czyli potrzebuja byc rozgrzane znacznie bardziej niz typowo drogowe, aby jakkolwiek trzymaly. Nierozgrzana guma torowa w ogole nie trzyma.

[przeme]

A ja używam. Fakt jak ktoś zauważył, do winkli się nie nadają. Ale do gumowania i poupalania są ok. Kończę jedną to za grosze zakładam następną i dalej

[borewicz]

taa.... a potem pod kolumną stoi taki i się chwali jak to on jeździ, tylko zapomina o sliderach, których nawet pilnikiem zapomniał przytrzeć

a tak na serio spytam : przemo czy gumę zurzytą po kumplu też zakładasz na małego?

[borewicz]

prosiaczku rozumiem, że mówisz o nowych gumach, a nie o używanych, tak?

[Invi]

Właściwie to do palenia i prostej bardziej nada się kwadratowy turystyk. I na dłużej starczy.

[borewicz]

zatem pisząc o pozamykanych gumach i potwierdzając, iż są potorowe, potwierdzasz tym samym, że lans jest jedynie słuszny, a bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego jak również umiejętności (nie wspominam tu o Twym bezpieczeństwie bo kupując potorówki sam wystawiasz świadectwo swego podejścia do tej kwestii jak również swych umiejętności) jest nie istotne

szkoda mi i przykro zarazem mi, że niektórzy bezmyślnie kupują spady po "mistrzach" chyba tylko po to by choć na chwilę poczuć ten splendor i wzbudzać powszechny zachwyt u tych samych sobie podobnych "motorzystów", nie mam dla was szacunku i wierz mi "prosiaczku", że już wielokrotnie to im mówiłem prosto w oczy takim jak ty, dla mnie to jest skrajna głupota i igranie ze śmiercią

pozdrawiam cię i rzyczę sobie bym cię na mej drodze w tym sezonie nie napotkał

pzdr

[przeme]

rzyczę

Ja Tobie też
Jesteś trochę śmieszny, ja nie zakładam ich dla tego żeby pokazać że zamykam opony haha
Nigdy przed nikim nie ukrywałem że kupuję używane torówki z jednego prostego powodu: kasa.
Komplet torówek z montażem kosztuje mnie 4 stówki. Najtańsze dunlopy na mój rozmiar 190/55 to koszt 800-900 złotych przy czym torówki wytrzymują prawie tyle samo.
Przy mojej jeździe rzędu 20 tys km w sezonie po prostu torówki wychodzą mnie połowę taniej niż 2-3 kpl nowych opon. A właściwościami jezdnymi przy normalnym użytkowaniu niewielę się różnią.
Wolę założyć po torowe supercorsy niż d207 nowe... I chociaż nie płaczę później jak mam laka spalić bo za grosze zakładam drugą i bawię się dalej

A idąc twoim tokiem rozumowania to wszyscy kupujący coś używanego są be Jeszcze dodam że na niedopompowanej tylnej gumie jeżdżę bo lepiej na kole się lata i co? Też jakieś kazanie usłyszymy jakie to niebezpieczne? Albo jak zębatki zmienię?

[borewicz]

nie interesuje mnie jak jeździsz, nie interesuje mnie ile jeździsz, nie interesuje mnie gdzie jeździsz, jestem daleki od oceny twego stylu jazdy

odnoszę się jedynie do bezmyślności takiego postępowania, tak jak już wcześniej napisalem twemu koledze, który w odpowiedzi potwierdził moją tezę

idę o zakład, że w tym sezonie jak podjadę pod kolumnę to cię tam zobaczę, chcę powiedzieć, że lans w twoim przypadku jest nadrzędnym celem, a nie sama jazda

ja tak samo jak ty robię, no może nie tyle samo, ale też dużo bo 14000 km rocznie i mnie stać na nowe laczki, nie chcę byś odebrał to jako pysznienie się bogactwem, ale byś zrozumiał, że dla mnie najważniejsze jest moje bezpieczeństwo bierne i aktywne, u ciebie brak jednego i drugiego, jedynie lans się liczy, zdjęcie twe to potwierdza (na spodnie też zabrakło kasy, czy to może tylko lans? )

pamiętaj, że takim bezmyślnym postępowaniem narażasz nie tylko siebie ale też swych kumpli z którymi jeździsz po mieście

kończąc zadam jeszcze raz to samo pytanie: czy na małego zakładasz też gumkę po kumplu?

pzdr

[przeme]

No pewnie Nie zapomnij się przedstawić jak już mnie pod kolumną zobaczysz.
Bo jeżeli jesteś z warszawy to chyba nie było okazji do tej pory. A może nikt nie Cię nie lubi albo jakieś kompleksy? W każdym razie przyjemnej wirtualnej jazdy przed kompem ode mnie i od kolegów na "wylansowanych" motocyklach spod kolumny i z innych części warszawy
A przez torówki jeszcze nigdy nie miałem żadnej niebezpiecznej sytuacji. Tyle ode mnie. Jeżeli masz jakieś obiekcje to dalej jeździj sobie sam w swoim świecie...
Pozdrawiam i do zobaczenia pod kolumna bądź w innym miejscu

[borewicz]

drogi przemku

bez urazy, ale ostatnie czego chcę to by być lubianym przez ludzi z pod kolumny

uważam jedynie, że aspekt kasy nie jest najważnieszy w motocyklach, a konsekwencje głupoty są bardzo dotkliwe i kosztotwórcze

krutkowzroczność takiego postępowania jest bolesna dla ślepca jak i osób postronnych

wśród moich znajomych (wielu) nie ma takiego, który by potorówki ujeżdżał, żaden z nich nawet nie wpadł na pomysł by swe używki pogonić na allegro, tu chodzi o godność postępowania i nie łaszczenie się na drobne, czy nie byłoby ci przyjemnie ganiać na nowych oponach, może by było ale ...

na koniec powiem tak: ja dbam o swe sprzęty, na każdego zakładam nowe gumy

ps

to zaproszenie do tańca na początku było zbędne bo zapewne już tańczyliśmy, a to co czytam utwierdza mnie jedynie, że pierwsze wrażenie było trafne

pzdr

[melvin]

ja kupiłem te:
http://www.allegro.pl/item926365858_dun ... 0zr17.html
zobaczymy co z tego będzie ale wyszły mnie 290zł za komplet żwieży rocznikowo, lepszych cen nie widziałem...

[przeme]

No wśród moich jest kilku i wszyscy są zadowoleni. A pod kolumną nie bywam za często bo latam raczej późnym wieczorem i w nocy i prędzej na spalarni mnie zobaczysz. Dla Ciebie jestem lanserem chociaż mnie nie znasz. Może tak może nie, oceniają mnie Ci co mnie znają, a Ty nie masz nic do tego.
Dalsza dyskusja z Tobą nie ma sensu.

Melvin myślę że będziesz zadowolony. Jak coś to dysponuję kontaktem do torówek. Są to przede wszystkim pirelki supercorsa i tylko w sezonie. Jak coś to pisz.

[palgumeniedusze]

rzyczę

Ja Tobie też
Jesteś trochę śmieszny, ja nie zakładam ich dla tego żeby pokazać że zamykam opony haha
Nigdy przed nikim nie ukrywałem że kupuję używane torówki z jednego prostego powodu: kasa.
Komplet torówek z montażem kosztuje mnie 4 stówki. Najtańsze dunlopy na mój rozmiar 190/55 to koszt 800-900 złotych przy czym torówki wytrzymują prawie tyle samo.
Przy mojej jeździe rzędu 20 tys km w sezonie po prostu torówki wychodzą mnie połowę taniej niż 2-3 kpl nowych opon. A właściwościami jezdnymi przy normalnym użytkowaniu niewielę się różnią.
Wolę założyć po torowe supercorsy niż d207 nowe... I chociaż nie płaczę później jak mam laka spalić bo za grosze zakładam drugą i bawię się dalej

A idąc twoim tokiem rozumowania to wszyscy kupujący coś używanego są be Jeszcze dodam że na niedopompowanej tylnej gumie jeżdżę bo lepiej na kole się lata i co? Też jakieś kazanie usłyszymy jakie to niebezpieczne? Albo jak zębatki zmienię?

jak stac cie na krowe to powinno cie stac na lancuch do tej krowy.... ja jestem za nowkami i zadne potorowe srowe czy uzywane opony do mnie nie przemawiaja....

[melvin]

przeme daj tel. do siebie na PW to pewnie się odezwę jak te zjade...




btw. jak ktoś chce dać swojej krowie żyć na wolności to innym nic do tego

[Konio]

mi tez przeme mozesz podeslac kontakt do ciebie bo w sezonie pewnie oponka sie skonczy i bedzie trzeba cos dorwac

[przeme]

Kolejny prorok... Po pierwsze to w takim razie moto też kupuj nowe a nie na używanym po koledze latasz, po drugie to na brak środków finansowych nie narzekam, a że wolę do gumowania czy do zabawy kupić o połowę tańsze opony torowe na których lata mi się tak samo jak na nowych to mój wybór. A ubóstwo? No sam nie wiem, nie wyjechałem na zmywak więc tragicznie nie jest

Mi tam się dobrze jeździ i tyle na temat. Będę chciał morałów posłuchać to se radio Maryja włączę...