Zobacz wÄ…tek - Siatka na kask - czy naprawde jest nie rysujÄ…ca...
NAS Analytics TAG

Siatka na kask - czy naprawde jest nie rysujÄ…ca...

Jakie rękawice, kask, gmole?
_________

Siatka na kask - czy naprawde jest nie rysujÄ…ca...

Postprzez Krzychu1323 » 4/4/2009, 07:34

czesc, chcialbym sie dowiedziec i obalić mit o siatkach do mocowania kasu. Czy one naprawde dzielą sie na te które nie rysuja i na te ktore moga porysować kask, bo w gruncie rzeczy kazdy przedmiot ktory ociera o powierzchnie lakieru może predzej czy pozniej uszkodzić powierzchnie


co o tym myslicie?



macie jakies doswiadczenia z tymi siatkami? jest naprawde jakas roznica miedzy tymi?

http://allegro.pl/item592218048_siatka_ ... zarna.html

http://allegro.pl/item594010484_siatka_ ... kasku.html
hrhr %-)

Obrazek
Avatar użytkownika
Krzychu1323
Świeżak
 
Posty: 175
Dołączył(a): 7/1/2009, 07:16
Lokalizacja: Poznań


Postprzez Urbud » 4/4/2009, 17:19

Ja u siebie mam nom stop zalozona i nie rysuje.
Motorynka>Skuter>Simson>Suzuki rg80>obecnie GPZ 500s
Avatar użytkownika
Urbud
Świeżak
 
Posty: 253
Dołączył(a): 13/2/2008, 22:31
Lokalizacja: Brzeg


Postprzez Invi » 4/4/2009, 18:14

Wiesz teoretycznie to nawet pęd powietrza podczas jazdy powinien rysować kask.
Avatar użytkownika
Invi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12

Postprzez limak14 » 4/4/2009, 20:32

Ja też osobiście często używam siaki na kask matowy i nic niepokojącego się nie dzieje :)
Także możesz śmiało używać
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez Krzychu1323 » 4/4/2009, 20:45

dziwna ta różnica w cenie :D

swoja drogą dobry gościu interes robi kupując siatki za 6,99 i sprzedajac za 24,99 dodajac napis nie rysujaca kasku :D
hrhr %-)

Obrazek
Avatar użytkownika
Krzychu1323
Świeżak
 
Posty: 175
Dołączył(a): 7/1/2009, 07:16
Lokalizacja: Poznań

Postprzez malyzck » 4/4/2009, 21:01

dokladnie taka jest miedzy nimi roznica :D
malyzck
Bywalec
 
Posty: 512
Dołączył(a): 31/3/2008, 08:52
Lokalizacja: Kielce

Postprzez Krzychu1323 » 4/4/2009, 21:12

w nazwie :D
hrhr %-)

Obrazek
Avatar użytkownika
Krzychu1323
Świeżak
 
Posty: 175
Dołączył(a): 7/1/2009, 07:16
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Kurt » 4/4/2009, 23:42

Zawsze dla większej pewności i spokoju można zakupić pokrowiec na kask, jak komu nie dali razem z kaskiem, wtedy napewno nie porysuje. No chyba, że drut kolczasty:P
Avatar użytkownika
Kurt
Świeżak
 
Posty: 387
Dołączył(a): 21/1/2009, 14:21
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez krydka » 5/4/2009, 19:39

Siatki te różnią się między sobą, bo ta tańsza ma węzełki a ta droższa ich nie ma i tam poszczególne gumki są połaczone w inny sposób. Jeśli kask jest dobry to nie powinien sie rysować, a jak co to również radzę kupić pokrowiec, to nie majątek a jest bardzo praktyczny.
Wiatru szum, silnika śpiew, kręta droga oczywiście bez drzew:)
Avatar użytkownika
krydka
Świeżak
 
Posty: 304
Dołączył(a): 29/7/2007, 21:11
Lokalizacja: Janowiec Wlkp

Postprzez wszok » 5/4/2009, 20:54

prędzej sam go porysujesz rozcierając rozwalone bąki i komary niz ta siatka ci porysuje.
Avatar użytkownika
wszok
Świeżak
 
Posty: 178
Dołączył(a): 27/11/2007, 18:49

Postprzez marc27 » 12/9/2011, 18:35

Takie siatki wszędzie opisywane są jako siatki na kask. Czy jednak żeby coś pod nią było w miarę stabilne musi być wielkości kasku i odpowiednio mocno ją naciągnąć? Chodzi mi po prostu o to, czy nada to to się do przewiezienia np. zawiązanej reklamówki z zakupami, butelki wody i innych tego typu mniejszych przedmiotów? Ktoś z Was praktykował przewożenie takich rzeczy? Kask jest w miarę duży, więc się spod tego raczej nie wysunie, a jak z mniejszymi rzeczami?
marc27
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 27/7/2011, 20:02

Postprzez bryk77 » 13/9/2011, 03:22

Te siatki to można sobie o dvpe potłuc... Już raz miałem plecak z ciuchami pod siatką to mało co mi się w łańcuch nie wkręcił gdy się plecak zsunął od pędu wiatru.
Odradzam wożenie zakupów pod siatką i tymbardziej jakichś butelek. No... Chyba, że jeździsz bardzo ostrożnie.. :twisted:
Avatar użytkownika
bryk77
Stały bywalec
 
Posty: 1212
Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin

Postprzez Atlantis » 13/9/2011, 08:33

Będzie wtedy brzydki, a to już tragedia :D
Avatar użytkownika
Atlantis
Świeżak
 
Posty: 381
Dołączył(a): 5/6/2011, 19:19
Lokalizacja: Poznań

Postprzez unearth » 15/9/2011, 20:14

Wiewiór nie przesadzaj. Podobnie można powiedzieć o motocyklach. Nie ważne, że bak wgnieciony, pomalowany plakatówkami, wszędzie rdza, syf i brud. Motocykl ma Cie przewieźć z punktu A do punktu B, wyglądać wcale nie musi, więc po co dbać o wizualnne szczegóły
unearth
Świeżak
 
Posty: 117
Dołączył(a): 24/11/2009, 03:19

Postprzez maciejka69 » 15/9/2011, 20:32

Można też trzymać kask bezpiecznie na półce, wtedy na pewno się nie porysuje.
GSX1400
Avatar użytkownika
maciejka69
Stały bywalec
 
Posty: 1091
Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Postprzez Vergon » 15/9/2011, 22:06

pan_wiewiorka napisał(a):Jezusie Nazareński, rysuje, nie rysuje. Na wystawę idzie? Ma Ci chronić baniak a czy będzie miał jedną ryskę mniej czy więcej, to jakie to na Boga jedynego Niemiłosiernego ma znaczenie?


Proponuję naklej sobie wielkiego ku**sa na kasku, przecież właściwości ochronne się nie zmienią.
Niektórzy mają tak, że wydając często ciężko zarobiony hajs dbają o daną rzecz a "dbanie" chyba nie jest szczególnie abstrakcyjnym pojęciem.

Kask mam 3ci sezon i tak, mało się nie zes*am jak wypada mi z rąk ,ale dzięki temu za każdym razem cieszy oko jak na niego patrze, bo nie ma nawet ryski.
Avatar użytkownika
Vergon
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3302
Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez maciejka69 » 16/9/2011, 19:34

fakt. Gdybym chciał mieć np. tak czysty motocykl jak mój kumpel, to spędzałbym całe dnie jak on na pucowaniu i patrzeniu jak się błyszczy, a nie na jeździe.
GSX1400
Avatar użytkownika
maciejka69
Stały bywalec
 
Posty: 1091
Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Postprzez Vergon » 18/9/2011, 20:46

Przechodzisz ze skrajności w skrajność.
Dbanie - nawet przesadne - nie wyklucza zwiedzania świata.

Jestem pedantem jeżeli chodzi o moto, dbam o nie lepiej niż o siebie samego, ale nie przedkładam pucowania nad jazdę, użytkuje tak jak należy i nie płaczę jak w naturalny sposób jest brudny :wink:
Avatar użytkownika
Vergon
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3302
Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona


Powrót do Akcesoria motocyklowe



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości




na górê