Ochrona szyi w jesienne dni

[Arek570]

Czy kominiarka poradzi sobie podczas jazdy poza miastem w 5-10 stopniowe jesienne dni? Czy koniecznie doposażyć się w kołnierz? Jeśli znacie sprawdzone modele wpisujcie, zakup planuje online bo bida w okolicy

[RSSSS]

Jeździłem w buffie przy około 10 stopniach i było ok.

[Lucekk]

Ja polecam polarową kominiarkę narciarską/snowboardową. Dobrze trzyma ciepło

[Vasago]

Kilka dni temu jechałem 300 km w kominiarce Bruebecka i nie zmarzłem. Kilka minut przed wyjazdem przejechałem może kilometr bez (do stacji benzynowej) i myślałem, że mi migdałki zamarzną. Niesamowita różnica.

[Glenroy]

Jeżdżę w kominiarce z Lidla i przy 10 stopniach, jakie miałem na termometrze wczoraj, nie czuję żadnej różnicy pomiędzy kominiarką za 20 PLN a Brubeckiem za coś koło 80 PLN, poza tym, że ta tańsza trzyma się jak nówka, a Brubeck wyciągnął się jak stare kalesony . Razem z grzanymi manetkami można śmigać na luzie, jeszcze jakiś patent na marznące stopy i było by super.

[lagiboy]

ja na zimne dni zakładam kominiarkę, na nią neck warmer i na to kask. wpisz sobie w ebay neck warmer. jest to tanie jak szczaw a warte każdego pensa. oczywiście możesz sobie kupić Arai za 10 funtów, ja swój dostałem przy zakupach w sklepie motocyklowym ale że ma logo sklepu i to w kolorach których w ogóle nie mam to kupiłem sobie dodatkowe dwa w Aldi (coś a'la Lidl) 3 funty za sztukę.

Glenroy na marznące stopy buty z ciepłą membraną. Ja mam w jednych butach hiporę i jest i wodoodporna i wiatroszczelna, marzną mi ręce a stopy jeszcze się nie zdarzyło w hiporze. a jeździłem już przy temp poniżej 0.

[SlowMotion]

Ja w zimniejsze dni zakładam kołnierz z windstopperem, genialna sprawa

[A7 x]

Jeżdżę w kominiarce brubeck i jest bardzo komfortowo.
Pomimo, że nie jest za gruba, to nie odczuwam problemu z wiatrem, szyja nie marznie.
Jeździłem też z nią w upałach i równie komfortowo- jestem z niej bardzo zadowolony.

[kravec]

Podstawa to windstopper. Czy to będzie w kominiarce czy w kołnierzu- nie ma różnicy.

[Movi]

Ja wam powiem, że nawet latem śmigam z windstoperem bo mam taką dziwną przypadłość, że jak owieje mi szyje to od razu jestem chory...