Czy jest coś takiego jak rozpoczęcie sezonu quadowego?
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Czy jest coś takiego jak rozpoczęcie sezonu quadowego?
Jak w tytule:
Czy jest coś takiego jak rozpoczęcie sezonu quadowego?
Czy jest coś takiego jak rozpoczęcie sezonu quadowego?
-
Alonzo - Administrator
- Posty: 290
- Dołączył(a): 29/8/2005, 21:43
- Lokalizacja: Warszawa
Z tego co wiem, nie ma czegoś takiego.Sporo posiadaczy quadów, pojawia się na rozpoczęciach / zakończeniach motocyklowych sezonów. Patrząc na to trzeźwo, quad = 12 miesięcy w roku.
Sprzedam haykÄ™!! | http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx1300r-ha ... ax9IN.html
-
zadzior - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
- Lokalizacja: Koszalin
Piszę w kontekście tego, że "slyszałem", iż pod koniec sezonu motocyklowego część ludzi odstawia motocykle offroad i przesiada się na quady. Przez co jesień staje się momentem, kiedy można wsiąść na quady (szczególnie przeprawowe).
_________________
Nieoficjalna mapa forumowiczów scigacz.pl -> MAPA (otwórz link)
w sprawie dodania kontakt na priv z user-rem maciek.046
Nieoficjalna mapa forumowiczów scigacz.pl -> MAPA (otwórz link)
w sprawie dodania kontakt na priv z user-rem maciek.046
-
Alonzo - Administrator
- Posty: 290
- Dołączył(a): 29/8/2005, 21:43
- Lokalizacja: Warszawa
Alonzo napisał(a):Piszę w kontekście tego, że "slyszałem", iż pod koniec sezonu motocyklowego część ludzi odstawia motocykle offroad i przesiada się na quady. Przez co jesień staje się momentem, kiedy można wsiąść na quady (szczególnie przeprawowe).
I właśnie ja należę do takich użytkowników , tyle że moto mam nie offroadowe a szosowe Na moto już trochę za chłodno , a latać się chce ... W tę sobotę zaliczyłem zarąbistą imprezę pogoń za lisem zorganizowaną przez Tomka Kędziora w pod Radomskich Pionkach . Teraz całą jesień , zimę i wczesną wiosnę będę latał tylko quadem . Może nie jest to przeprawówka , ale Raptor 700 na dobrych oponach też dobrze sobie daje radę w nieco cięższym terenie , a dodatkowo można nim nieźle polatać bokami .
Ostatnio edytowano 17/11/2008, 21:33 przez Grzesiek-G, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
- Grzesiek-G
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 28/5/2008, 07:40
- Lokalizacja: Warszawa
Ja rowniez caly rok jezdze przeprawowym duzym quadem (Yamaha Grizzly 600) I musze powiedziec ze swietna zabawa. Nawet po istnym lodzie mozna spokojnie panowac nad sprzetem jadac bokiem A sytuacji zetkniecia motocykla z lodem chyba nikomu nie trzeba przedstawiac. Dodatkowo w jednym przycisku mam opcje 2x4, lub tez naped na obydwie osie. Zaleznie czy chcesz wjechac w las i strome gory, czy poprostu poslizgac sie na szutrze, jedynym minusem tego potwora jest spalanie, ktore wynosi srednio, lekko ponizej 20 litrow. Ale uwierzcie mi, ze pieniedzy ktore wkladam w bak tego stworka juz od dawna nie licze...
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, ale milczenie naszych przyjaciół.
-
herbatkowy - Bywalec
- Posty: 608
- Dołączył(a): 12/8/2008, 14:22
- Lokalizacja: Ostrołęka
Posty: 5
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość