a2-OC

[radrad]

witam. jeżdżę xj600, który nie łapie się na a2, a taką kategorie posiadam. Czy podczas stluczki oc działa? i jakie są konsekwencje przy zwykłej kontroli? pozdrawiam

[suhy-19]

OC nie działa a podczas kontroli dostaniesz mandat i zakaz dalszej jazdy

[radrad]

a ktoś z autopsjii przeżył kontrole A2-A?

[lukasz.milczarski]

i placisz z wlasnej kieszeni nawet jesli nie twoja wina

[madcap]

przestańcie pisać głupoty.
OC działa, tyle, że ubezpieczyciel ma prawo wystąpić w stosunku do Ciebie o zwrot kasy.
jeśli nie jest z jego winy, to skończy się dla niego mandatem za jazdę pojazdem niezgodnym z posiadana kategorią prawa jazdy.

[leff]

dobrze wiemy, ze ubezpieczyciel wykorzysta kazda okazje na regres

[SkoQ]

Działa na takiej zasadzie że osoba w którą walnąłeś dostanie kasę bez problemu, ale potem ubezpieczyciel będzie ciągnąć ten hajs od Ciebie, nie skończy się na mandacie i 6 punktach, nie chce mówić co będzie jak walniesz w nowego merca albo ktoś zostanie kaleką...

[radrad]

a co gdy przy kolizji, wina lezy po stronie drugiego kierowcy? oc zostanie mi wypłacone? czy wina z automatu jest moja, z powodu braku pełnej kategorii?

[lukasz.milczarski]

przestańcie pisać głupoty.
OC działa, tyle, że ubezpieczyciel ma prawo wystąpić w stosunku do Ciebie o zwrot kasy.
jeśli nie jest z jego winy, to skończy się dla niego mandatem za jazdę pojazdem niezgodnym z posiadana kategorią prawa jazdy.

niestety nie,

jesli ktos CI wyjechal przylozyles w niego, ewidentnie jego wina, to i tak odpowiedzialnosc ponosisz w pelni Ty, bo nie posiadasz uprawnien, a co za tym idzie nie masz ubezpieczenia OC.

nie ma mozliwosci wygrac z ubezpieczycielem kase sciagnie na 100%, malo tego
jesli ktos zlamie reke czy zrobi sobie cokolwiek podczas tego zdarzenia, i wystapi o rente to na 99% bedziesz ja placic
takie sa realia,

[Fugu]

Jesli wypadek bedzie nie z twojej winy, to w teorii powinienes dostac wyplacone koszty wypadku. W praktyce czeka cie pewnie przebijanie sie przez sady, w celu udowodnienia, ze brak prawka nie mial znaczenia w genezie wypadku.

a co za tym idzie nie masz ubezpieczenia OC.

Zalezy od umowy. Radze spojrzec w polise, zanim zaczniesz siac miejskie legendy.

nie ma mozliwosci wygrac z ubezpieczycielem kase sciagnie na 100%

Zalezy od sedziego.

[lukasz.milczarski]

legendy to ty siejesz, pamietaj ze zyjesz w polsce. jest wypadek twoja czy nie twoja wina nieistotne, brak uprawnien. placisz z wlasnej kieszeni tak jest i zaden sedzia nie pomoze z gory ejstes skazany na przegrana i tyle nie masz prawka? - nie wsiadaj, chyba ze wokol komina. proste

[radrad]

Tyle, że ja posiadam kat a2 i b, więc prawko mam ale brak kategorii. minimalnie xj nie łapie się na a2 o jakieś 13 koni przekracza.

[lukasz.milczarski]

masz prawko ale nie na ten motocykl, wiec nie posiadasz uprawnien na sprzet ktorym jezdzisz
przy jakimikolwiek zdarzeniu z twojej czy tez nie z twojej winy, ubezpieczyciel zglosi sie po pieniazki do ciebie.
ja bym nie ryzykowal no, ale kazdy ma swoj rozum i wie co robi

[radrad]

no coż, za rok zrobię pełne A, a do tego czasu będę jeździł jak jężdżę. dzięki pozdrawiam

[Trax]

a co za tym idzie nie masz ubezpieczenia OC.

Zalezy od umowy. Radze spojrzec w polise, zanim zaczniesz siac miejskie legendy.

Radzę najpierw zapoznać się co to jest OC, przy tym ubezpieczeniu nie ma dowolności w warunkach i zakresie bo wszystko jest z góry USTAWOWO określone tak że każde OC jest takie samo.

[Fugu]

Ustawa okresla co musi znalezc sie w umowie OC, ale umowa jest dokumentem wiazacym ubezpieczyciela.

Radze jednak czytac co sie podpisuje, moja umowa ma dodatki, nie objete ustawa, n.p. kwota ubezpieczenia jest wyzsza niz wymagana w ustawie, mam wpisane osoby ktore moga prowadzic pojazd, jest tez dokladnie napisane, jakie sa kosekwencje, gdy wypadek spowoduje osoba nie wpisana do umowy, itd. Nie ma natomiast ani jednej litery, na temat tego, czy osoba prowadzaca musi miec prawko.

[AnLex]

Ubezpieczenie OC komunikacyjne jeśli jest opłacone działa zawsze niezależnie od tego, czy kierujący motocyklem ma prawo jazdy, jest pijany, leczy się psychiatrycznie czy co tam sobie jeszcze wymyślimy. Osoba poszkodowana w wypadku spowodowanym przez motocyklistę zawsze otrzyma odszkodowanie, a kierowca motocykla będzie zobowiązany do zwrotu wypłaconego poszkodowanym odszkodowania w ściśle określonych przypadkach o których mowa w art. 43 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych UFG i PBUK (Dz. U. Nr 124, poz. 1151 z późn. zm.)

Art. 43 [Zwrot wypłaconego odszkodowania] Zakładowi ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, w przypadkach określonych w art. 98 ust. 2 pkt 1, przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
1) wyrządził szkodę umyślnie, w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości albo po użyciu środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii;
2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa;
3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa;
4) zbiegł z miejsca zdarzenia.

W odniesieniu do umowy OC reguluje ją kodeks i w/w ustawa. Ubezpieczyciel nie może "dokładać" postanowień, które są sprzeczne z postanowieniami Kodeksu cywilnego.

Mitem jest też, że jak nie masz prawa jazdy lub jesteś pod wpływem alkoholu to zawsze jesteś winnym spowodowania wypadku, bo takiego przepisu w polskim prawie nie znajdziecie.

[Fugu]

Fajnie bylo by, gdybyc czytal co pisze zanim odpowiadasz.

Osoba poszkodowana w wypadku spowodowanym przez motocyklistę zawsze otrzyma odszkodowanie, a kierowca motocykla będzie zobowiązany do zwrotu wypłaconego poszkodowanym odszkodowania w ściśle określonych przypadkach

N.p. jak w cytacie ponizej, w wypadku gdy nie ma prawka. Dokladnie to bylo juz pare razy napisane.

W odniesieniu do umowy OC reguluje ją kodeks i w/w ustawa. Ubezpieczyciel nie może "dokładać" postanowień, które są sprzeczne z postanowieniami Kodeksu cywilnego.

Moze dokladac/zmieniac, o ile nowe warunki nie sa sprzeczne z kodeksem cywilnym. Chociazby maksymalna kwota ubezpieczenia. Prawo wymaga:

* w przypadku szkód na osobie - 5 000 000 € w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki sÄ… objÄ™te ubezpieczeniem bez wzglÄ™du na liczbÄ™ poszkodowanych
* w przypadku szkód w mieniu - 1 000 000 € w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki sÄ… objÄ™te ubezpieczeniem bez wzglÄ™du na liczbÄ™ poszkodowanych

Ja mam 5 000 000 € od osoby (nie od wypadku) i 100 000 000 € przy szkodach w mieniu.

Mam tez wpisany udzial wlasny, w wypadku, gdy osoba kierujaca nie byla wpisana na umowie.

Mitem jest też, że jak nie masz prawa jazdy lub jesteś pod wpływem alkoholu to zawsze jesteś winnym spowodowania wypadku, bo takiego przepisu w polskim prawie nie znajdziecie.

Nikt nie powiedzial ze zawsze jest winna. Napisalem tylko, ze mozliwe jest, ze ewentualnie bedziesz musial udowodnic, ze brak uprawnien nie spowodowal wypadku.

[AnLex]

Fajnie bylo by, gdybyc czytal co pisze zanim odpowiadasz.

Osoba poszkodowana w wypadku spowodowanym przez motocyklistę zawsze otrzyma odszkodowanie, a kierowca motocykla będzie zobowiązany do zwrotu wypłaconego poszkodowanym odszkodowania w ściśle określonych przypadkach

N.p. jak w cytacie ponizej, w wypadku gdy nie ma prawka. Dokladnie to bylo juz pare razy napisane.

W odniesieniu do umowy OC reguluje ją kodeks i w/w ustawa. Ubezpieczyciel nie może "dokładać" postanowień, które są sprzeczne z postanowieniami Kodeksu cywilnego.

Moze dokladac/zmieniac, o ile nowe warunki nie sa sprzeczne z kodeksem cywilnym. Chociazby maksymalna kwota ubezpieczenia. Prawo wymaga:

* w przypadku szkód na osobie - 5 000 000 € w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki sÄ… objÄ™te ubezpieczeniem bez wzglÄ™du na liczbÄ™ poszkodowanych
* w przypadku szkód w mieniu - 1 000 000 € w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki sÄ… objÄ™te ubezpieczeniem bez wzglÄ™du na liczbÄ™ poszkodowanych

Ja mam 5 000 000 € od osoby (nie od wypadku) i 100 000 000 € przy szkodach w mieniu.

Mam tez wpisany udzial wlasny, w wypadku, gdy osoba kierujaca nie byla wpisana na umowie.

Mitem jest też, że jak nie masz prawa jazdy lub jesteś pod wpływem alkoholu to zawsze jesteś winnym spowodowania wypadku, bo takiego przepisu w polskim prawie nie znajdziecie.

Nikt nie powiedzial ze zawsze jest winna. Napisalem tylko, ze mozliwe jest, ze ewentualnie bedziesz musial udowodnic, ze brak uprawnien nie spowodowal wypadku.

1. udział własny przy obowiązkowym ubezpieczeniu jest niezgodny z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych bo, a po drugie co i kogo miałby chronić? Może mylisz ubezpieczenie OC z AC, gdzie franszyza jest powszechna.

2. w przypadku spowodowania wypadku to nie ja udowadniam, że brak prawa jazdy miał wpływ na powstanie wypadku, tylko mi należy to udowodnić (art. 6 k.c.). Poza tym o zaistnieniu wypadku nie przesądza plastik tylko taktyka i technika jazdy.

3. w kwestii OWU pełna zgoda - napisaliśmy to samo tylko na dwa różne sposoby

[Fugu]

1. udział własny przy obowiązkowym ubezpieczeniu jest niezgodny z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych bo, a po drugie co i kogo miałby chronić?

Jeszcze raz, inaczej: deklaruje osoby, ktore moga prowadzic pojazd. W zwiazku z tym ubezpieczyciel ma mniejsze ryzyko wypadku, za co ja dostaje duza znizke. Masz racje, udzial wlasny jest zlym okresleniem- ubezpieczyciel wyplaca poszkodowanemu pelna suma, rozliczenie wystepuje miedzy mna a ubezpieczycielem.

Może mylisz ubezpieczenie OC z AC, gdzie franszyza jest powszechna.

Nie, nie myle.

2. w przypadku spowodowania wypadku to nie ja udowadniam, że brak prawa jazdy miał wpływ na powstanie wypadku, tylko mi należy to udowodnić (art. 6 k.c.). Poza tym o zaistnieniu wypadku nie przesądza plastik tylko taktyka i technika jazdy.

I naiwnie zakladasz, ze prawnik ubezpieczenia, nie bedzie probowal wykorzystac kazdej mozliwej opcji, zeby zmniejszyc powstale koszty?