Zobacz wątek - ...
NAS Analytics TAG

...

Przepisy, prawo
_________

...

Postprzez szymeksuzi125 » 28/5/2012, 09:40

...
Ostatnio edytowano 26/2/2017, 22:54 przez szymeksuzi125, łącznie edytowano 1 raz
szymeksuzi125
Świeżak
 
Posty: 73
Dołączył(a): 10/12/2009, 20:24


...

Postprzez szymeksuzi125 » 31/5/2012, 09:18

...
Ostatnio edytowano 26/2/2017, 23:01 przez szymeksuzi125, łącznie edytowano 1 raz
szymeksuzi125
Świeżak
 
Posty: 73
Dołączył(a): 10/12/2009, 20:24


Postprzez Seba_ER5 » 31/5/2012, 12:28

Za glupote sie placi. Powodzenia.
Avatar użytkownika
Seba_ER5
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 5220
Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58

Postprzez tiarus » 31/5/2012, 13:49

Idź na obdukcję - może się przydać.
Jeśli jeszcze masz co..
Avatar użytkownika
tiarus
Świeżak
 
Posty: 44
Dołączył(a): 28/3/2011, 21:21

Re: Kolizja bez oc

Postprzez AnLex » 31/5/2012, 14:20

szymeksuzi125 napisał(a):Witam tydzień temu wyjechałem swoim moto żeby przepalić go po zimowych naprawach. Podczas przejażdżki natrafiłem na punto i jechałem za nim. Droga była wąska ledwo 2 samochody się mijają. W pewnym momencie kierowca fiata(kobieta) dała kierunkowskaz w lewo i skręciła, zatrzymała się i gdy byłem prawie na równi z nią dała kierunek na prawo i ruszyła i walnąłem w nią motocyklem. Chciała wjechać na posesję ale miała nie otwartą do końca bramę. I tak pół samochodu wystawało na drogę. Uszkodziłem jej prawe przednie i tylne drzwi, próg i słupek.Kobieta zrobiła 3 zdjęcia szkody telefonem komórkowym.... NIE MIAŁEM WAŻNEGO OC i przeglądu :( Postanowiliśmy pójść na ugodę, nie było policji, przyznałem się do winy, zapłaciłem jej hajs za naprawę i zobowiązałem się pokryć resztę ewentualnych kosztów.Choć później jak już szok po wypadku minął przemyśleliśmy z rodziną że to jest jej wina. Póki co było ok ale kobieta zaczęła coś kręcić i w końcu oddała mi kasę i chce to zgłosić na policję i ubezpieczalnię, nawet była z mundurowymi u mnie pogadać w sprawie nr polisy, przyznałem że nie posiadałem jej. Na oświadczeniu gdzie się przyznałem do winy nie ma godziny ani miejsca zdarzenia, w dodatku kobieta przekręciła i swoje i moje nr tablic rejestracyjnych... i w dodatku jej kuzyn zaczął naprawiać samochód, próg wyspawał, słupek wyciągnął, kupił, wyszpachlował i zamontował nowe drzwi i nie potrzebnie zeszlifował tylną prawą ćwiartkę samochodu z lakieru. Wiem że UFG mi przyzna 500 zł za brak OC, policjant z drogówki z którym udało mi się pogadać w piątek prywatnie powiedział że mogę mieć postawione zarzuty nie dostosowania odległości od poprzedzającego pojazdu i udział w kolizji.Kobieta też może odpowiadać za nie upewnienie się podczas ruszania i uczestnictwo w kolizji. Mój motocykl nie był tknięty od kolizji, poleciała lampa kierunkowskazy licznik,lusterka, lagi, RAMA CAŁA, chłodnica nawet nie tknięta. Oczywiście kask ma obdartą szybkę. Gorzej ze mną:( okolice nerki obite, siniak na 2 duże pięści, kolana siwe, kulałem 2 dni ale już chodzę normalnie, tylko spać nie mogę bo wszystko pamiętam :((.... Jechałem z prędkością ok 50km/h a po kolizji licznik stał w 30km/h. Dodam jeszcze że po motocyklu widać że lewa strona bardziej dostała.

CO MI MOŻE GROZIĆ ZA TĄ OKOLICZNOŚĆ? CZY TYLKO JA ODPOWIEM ZA ZDARZENIE? JAK BĘDZIE Z NAPRAWAMI MOJEGO MOTOCYKLA I SAMOCHODU? Pomóżcie proszę ;)


Pana sytuacja i konsekwencje zależą od tego kto zostanie uznanym winnym spowodowania kolizji.
1. jeśli Pan będzie wyłącznie winnym kolizji to.
a) mandat / grzywna za spowodowanie kolizji
b) kara z UFG za brak ważnego ubezpieczenia OC - 1/3 minimalnego wynagrodzenia, które w 2012 r. wynosi 1.500,00 zł. brutto - kara 500,00 zł.
c) UFG po wypłacie odszkodowania dla poszkodowanej wystąpi do Pana z regresem o zwrot wypłaconego odszkodowania

2. jeśli zostanie Pan uznany współwinnym kolizji to:
a) mandat / grzywna za spowodowanie kolizji
b) kara z UFG za brak ważnego ubezpieczenia OC - 1/3 minimalnego wynagrodzenia, które w 2012 r. wynosi 1.500,00 zł. brutto - kara 500,00 zł.
c) UFG po wypłacie odszkodowania dla poszkodowanej wystąpi do Pana z regresem o zwrot wypłaconego odszkodowania
d) będzie Pan mógł wystąpić o odszkodowanie z polisy OC współwinnego kolizji

3. jeśli winnym zostanie uznana kierująca autem to:
a) kara z UFG za brak ważnego ubezpieczenia OC - 1/3 minimalnego wynagrodzenia, które w 2012 r. wynosi 1.500,00 zł. brutto - kara 500,00 zł.
b) będzie mógł Pan dochodzić odszkodowania za szkodę w moto i za szkodę na osobie.
Kancelaria Prawno -Odszkodowawcza AnLex | www.kancelariaanlex.pl | tel. 721 401 000 lub 22 613 33 72
Avatar użytkownika
AnLex
Świeżak
 
Posty: 46
Dołączył(a): 8/11/2011, 13:45
Lokalizacja: Warszawa

...

Postprzez szymeksuzi125 » 31/5/2012, 17:09

...
Ostatnio edytowano 26/2/2017, 22:55 przez szymeksuzi125, łącznie edytowano 1 raz
szymeksuzi125
Świeżak
 
Posty: 73
Dołączył(a): 10/12/2009, 20:24

Postprzez tiarus » 31/5/2012, 18:00

WRD lub Rejonowa, w zależności od rozmiaru "szkód na osobie".
Avatar użytkownika
tiarus
Świeżak
 
Posty: 44
Dołączył(a): 28/3/2011, 21:21

Postprzez madcap » 1/6/2012, 10:03

powinieneś czekać aż wezwą
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

...

Postprzez szymeksuzi125 » 1/6/2012, 11:20

...
Ostatnio edytowano 26/2/2017, 22:53 przez szymeksuzi125, łącznie edytowano 1 raz
szymeksuzi125
Świeżak
 
Posty: 73
Dołączył(a): 10/12/2009, 20:24

Postprzez tiarus » 1/6/2012, 18:11

Póki masz świeżą sprawę drąż ile się da.
Z czasem wiele rzeczy się zaciera, a policja niestety chętnie umarza, jak nie ma "trupów".

Jeśli masz w sądowym badaniu lekarskim, że naruszenie czynności powyżej 7 dni, to dobra Twoja. Jeśli nie, raczej... słabo (z punktu widzenia toku sprawy) bo policja niestety kocha umarzanie takich akcji. :roll:

Trzymam kciuki!
Avatar użytkownika
tiarus
Świeżak
 
Posty: 44
Dołączył(a): 28/3/2011, 21:21



Powrót do Prawo



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości




na gr